Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|

10 podróży za ponad 100 tys. zł. Tyle polityk PiS wydał na delegacje w ciągu roku

57
Podziel się:

Poseł Arkadiusz Mularczyk na zagraniczne delegacje w 2022 r. wydał 101,3 tys. zł - wylicza ekonomista Rafał Mundry na Twitterze. Pierwsze miejsce w jego własnym zestawieniu zajmuje Radosław Fogiel, który przeznaczył na ten cel 127,7 tys. zł z publicznych pieniędzy.

10 podróży za ponad 100 tys. zł. Tyle polityk PiS wydał na delegacje w ciągu roku
Poseł Arkadiusz Mularczyk w ubiegłym roku w zagranicznych podróżach spędził prawie półtora miesiąca (GETTY, NurPhoto)

Jak wylicza Mundry, w 2022 r. poseł Arkadiusz Mularczyk odbył 10 podróży służbowych za granicę, które trwały łącznie 42 dni. We wszystkie - od Wilna i Budapesztu po Reykjavik, Waszyngton i Miami udał się samolotem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak być bezpiecznym w sieci?

Delegacje posłów. Liderzy zestawienia za 2022 rok

Zajmujący pierwsze miejsce zestawienia poseł Rafał Fogiel w tym samym czasie odbył 12 podróży zagranicznych, które trwały 46 dni. Ich łączny koszt wyniósł 127,7 tys. zł.

Arkadiusz Mularczyk z Prawa i Sprawiedliwości od 2005 r. jest posłem. Jest adwokatem i absolwentem prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim. W tej kadencji Sejmu jest wiceprzewodniczącym Komisji Spraw Zagranicznych i Komisji Ustawodawczej. Kieruje też parlamentarnym zespołem ds. reparacji wojennych. Od 2022 r. jest także pełnomocnikiem rządu ds. "odszkodowań za szkody wyrządzone agresją i okupacją niemiecką w latach 1939-1945".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(57)
Belfer
10 miesięcy temu
Sejmowe biuro podróży. I to dla wycieczkowiczów bezpłatnych.
To jest pewne
10 miesięcy temu
Klakier bojący się o stołek. Gościu szukaj nowej pracy.
Vth8h ion by
10 miesięcy temu
Na te miernoty wydajemy krocie. Rozwiązać senat. Zmniejszyć ilość posłów. Po wyborach rozliczyć PiS za bezsensowne kosztowne referendum
Tomek
10 miesięcy temu
A teraz co do reparacji. Wyobraźcie sobie, że Nasza kochana Polska i prawie 35 lat demokracji nie zapłaciła mojej rodzinie złamanego grosza za odebrany majątek. A te wredne Niemce w 98r dali. Było to mało a raczej grosze 20tys euro ale dali. Więc niech pan poseł spowoduje aby oddać albo ziemię albo za nią zapłacić. A potem brać od Niemców. Bo ja od nich nie chce. Rozliczyłem się zaakceptowałem.
Tom1
10 miesięcy temu
Nie popierając PIS mogę napisać że to czepianie się. Nie o to chodzi czy ktoś wydał 100tys czy 150 tys ale w jakim celu był i co chciał załatwić. Jeżeli wyjazd miał sens i był potrzebny to niech wyda i 200. Oczywiście.nie dotyczy to piekarza.bo nie przypuszczam żeby to ogarniał.
...
Następna strona