Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KRO
|
aktualizacja

Fundusz Zwrotów. Branża eventowa chce uzyskać z niego środki za odwołane targi i kongresy

4
Podziel się:

Branża eventowa apeluje o uruchomienie Funduszy Zwrotów. Oprócz tego chce ona również zwolnienia ze składek ZUS do marca 2021 roku i wypłacenia wsparcia z Polskiego Funduszu Rozwoju. Firmy postulują, aby wsparcie z PFR miało charakter kredytu obrotowego na okres 5 lat.

Fundusz Zwrotów. Branża eventowa chce uzyskać z niego środki za odwołane targi i kongresy
Branża eventowa od kilku miesięcy nie może normalnie funkcjonować ze względu na obostrzenia związane z pandemią koronawirusa (zdj. ilustracyjne). (Getty Images, middelveld)

Branża eventowa zwróciła się o pomoc m.in. do premiera Mateusza Morawieckiego, prezesa PFR Pawła Borysa oraz Rzecznika MŚP Adama Abramowicza. W piśmie podkreśla, że obecnie zaproponowana przez państwo pomoc - jak zwolnienie ze składek za listopad 2020 roku - nie przystaje do wyzwań ekonomicznych, przed którymi stoi obecnie branża.

"Sytuacja ekonomiczna sektora organizacji lub produkcji wydarzeń i spotkań (eventów) pogarsza się z dnia na dzień. Co więcej, zgodnie z przewidywaniami, taka sytuacja potrwa co najmniej do czasu utrzymania ograniczeń w zakresie organizacji eventów wprowadzonych przez władze państwowe w celu przeciwdziałania chorobie COVID-19" - wskazano.

Autorzy listu zaapelowali o realną pomoc od państwa, porównywalną do tej, której udzielono branży turystycznej. Tylko dzięki wsparciu w takiej skali będzie można ocali przedsiębiorców działających w branży eventowej. W przeciwnym razie nie uda się utrzymać miejsc pracy, a w przyszłości firmom grozi niewypłacalność i w konsekwencji upadłość.

Zobacz także: Zobacz: Nowa pomoc dla firm. Co z dopłatą 2 tys. zł na każdy etat?

"Apelujemy o uruchomienie dodatkowych form pomocy dedykowanych branży eventowej jak włączenie w pomoc sektorową agencji reklamowych (PKD 73.11.z), abolicji składek ZUS oraz postojowego (w tym dot. umów cywilnoprawnych) w okresie od dnia 1 listopada 2020 r. do dnia 31 marca 2021 r." - czytamy.

Jak taka pomoc miałaby wyglądać? Autorzy proponują, aby umorzyć subwencje PFR dla agencji eventowych, które mogą udowodnić spadek przychodów rok do roku o minimum 50 proc. w dowolnych dwóch miesiącach, licząc od lipca 2020 roku do zakończenia stanu epidemicznego. W tym wypadku nie będzie mieć znaczenia liczba zatrudnionych pracowników.

Branża postuluje też ogłoszenie dodatkowego naboru na fundusze z PFR dla firm, które zanotowały spadek obrotów minimum 55 proc., liczony rok do roku w ciągu dowolnych 3 kolejnych miesięcy, w okresie pół roku poprzedzającym złożenie wniosku.

Natomiast firmy MICE (spotkania, konferencje, eventy) apleują o uruchomienie Funduszu Zwrotów. Miałby on zwrócić środki za wydarzenia i spotkania B2B, które zostały odwołane. Zwrot następowałby po upływie 180 dni i stabilizowałby sytuację klientów biznesowych przy nowych rezerwacjach (szczególnie istotne narzędzie w sytuacji, kiedy nie mamy dostępu do kredytów obrotowych).

Jak proponują przedstawiciele branży eventowej, wsparcie z Funduszu miałoby mieć charakter kredytu obrotowego na okres 5 lat. "Powinien dotyczyć wydarzeń targowych, konferencyjnych, kongresów" - wskazano.

Autorzy apelu podkreślają ponadto, że branża eventowa dostarcza 1,5 proc. PKB i ma bezpośredni wpływ na prawie 220 tys. miejsc pracy. Dodali, że w Polsce jest organizowanych średnio 7,2 tys. imprez masowych rocznie (eventy B2C firmy-klienci), a wartość tego sektora to ok. 3 mld złotych, z czego imprezy organizowane przez agencje eventowe (wliczając w to kongresy, konferencje i targi) szacuje się na kwotę ponad 2 mld złotych (eventy B2B firmy-firmy).

Przypomnieli, że według GUS sektor ten obejmuje 38,3 tys. firm, z czego ponad 95 proc. podmiotów działających w branży eventowej stanowią przedstawiciele sektora MŚP z polskim kapitałem, zasobami i know-how.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
praca
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(4)
Gość
4 lata temu
Nic dziwnego, że chcą odzyskać pieniądze są stratni to i o pieniądze się upominają. Jestem ciekaw jak to będzie z targami reklamy i poligrafii w Nadarzynie. Czy do lutego 2021r coś się uspokoi i odbędą się normalnie czy jednak nie. Mam jednak cichą nadzieję, że będę mieć okazję tam jechać.
NIKI
4 lata temu
Niech napiszą lepiej do Chińczyków bo to oni zafundowali nam epidemię. Poza tym są inni bardziej potrzebujący np. chorzy.
JJJ
4 lata temu
Wątpię że ten Pan cokolwiek wam zwróci, chyba że na flagi państwowe, którymi kibole potem rzucają w ogień
wert
4 lata temu
Naród został upodlony, ludzie żebrzą aby móc pracować, knebluje nam się usta dosłownie i w przenośni, płacimy podatki które są roztrwaniane, za nasze własne pieniądze stajemy się nędzarzami, jak długo jeszcze? co jeszcze nam zrobią zanim ich osądzimy ???