Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|
aktualizacja

Polska samotnym liderem w Europie. Ceny nigdzie tak nie rosną jak u nas

502
Podziel się:

Najnowsze dane Eurostatu nie pozostawiają wątpliwości, gdzie drożyzna najmocniej daje się obywatelom we znaki. Ceny w Polsce rosną prawie 13-krotnie szybciej niż średnio w Unii Europejskiej. W prawie połowie krajów jest nawet taniej niż rok temu.

Polska samotnym liderem w Europie. Ceny nigdzie tak nie rosną jak u nas
Polska jest numerem jeden w Europie pod względem skali wzrostu cen. (PAP | money.pl, Wojtek Jargiło)

Rząd wielokrotnie chwalił się, że takich statystyk gospodarczych, jakie ma Polska, inni mogą tylko pozazdrościć. Miał na myśli głównie PKB i bezrobocie. W tym przypadku bycie numerem jeden w Unii Europejskiej nie jest powodem do zadowolenia. Szczególnie z perspektywy zwykłego Kowalskiego i jego portfela.

Europejski urząd statystyczny opublikował najnowsze wyliczenia dotyczące inflacji. Okazuje się po raz kolejny, że ceny dóbr i usług konsumpcyjnych w Polsce rosną najszybciej w UE. Co więcej, w październiku różnica względem innych krajów jeszcze powiększyła się.

Ceny w Polsce wzrosły średnio o 3,8 proc. Drugie w rankingu Węgry odnotowują inflację na poziomie 3 proc., a Czechy 2,9 proc.

Zobacz także: Tyle zarabiają inni Polacy. W nowym programie WP wszystkiego się dowiesz

Warto zwrócić uwagę, że jeszcze miesiąc wcześniej różnice między tymi krajami były mniejsze, bo na Węgrzech inflacja wynosiła 3,4 proc., a w Czechach 3,3 proc. W obu przypadkach jednak podwyżki wyhamowały. W przeciwieństwie do Polski, gdzie statystyki nie zmieniły się.

Inflacja na mapie

W rankingu samotnym liderem jest Polska. Za nią są wspomniane już dwa kraje, a później duży odstęp od krajów takich jak Rumunia, Słowacja czy Niderlandy, gdzie inflacja nie przekracza 2 proc.

Jeśli porównamy nasze statystyki ze średnią unijną, okaże się, że ceny w Polsce rosną prawie 13-krotnie szybciej. W UE inflacja jest na poziomie zaledwie 0,3 proc.

Są takie kraje jak Chorwacja, Francja czy Finlandia, gdzie ceny są praktycznie na tym samym poziomie, co przed rokiem. Jednocześnie w wielu krajach pandemia doprowadziła do spadku cen.

W Grecji ceny są niższe średnio o 2 proc. Na Cyprze, w Estonii i Irlandii spadki przekraczają 1 proc. Oprócz tego jeszcze osiem innych krajów ma inflację na minusie. W tym nasi zachodni sąsiedzi z Niemiec.

Mówi się o inflacji

Eurostat skupił się w publikacji na prezentacji podstawowego wskaźnika inflacji. Główny ekonomista Pracodawców RP Sławomir Dudek zwrócił uwagę na inflację bazową.

Pomija ona teoretycznie najbardziej zmienne w czasie ceny żywności czy energii. Zgodnie z teorią ekonomii inflacja bazowa pokazuje trend w cenach na długookresowej ścieżce wzrostu gospodarki w stanie równowagi.

Tu wskaźnik dla Polski wygląda jeszcze mniej korzystnie na tle innych krajów.

Na najnowsze statystyki zareagowali też politycy opozycji, którzy winę za szybki wzrost cen zrzucają na rząd.

"Rekordowy deficyt finansów publicznych, rekordy ilości pozytywnych testów wśród wykonanych. I doszedł kolejny rekord. #inflacja Idziemy na "miszczów" w UE" - napisała posłanka KO Katarzyna Lubnauer na twitterze (pisownia oryginalna).

Dwie inflacje - takie same, a jednak różne

Co ciekawe, wyliczenia Eurostatu dość wyraźnie różnią się od danych naszego urzędu statystycznego (GUS), który kilka dni temu podał, że ceny rosną w tempie 3,1 proc. (0,7 pkt. proc. różnicy). Na dodatek, nasi urzędnicy wskazali na lekkie wyhamowanie inflacji (o 0,1 pkt proc.), a takiego ruchu w danych unijnych nie widać.

Należy jednak podkreślić, że różnice w danych GUS i Eurostatu wynikają z metodologii wyliczania inflacji (m.in. wag, jakie nadawane są poszczególnym rodzajom kupowanych przez konsumentów towarów i usług).

Można się spierać, która metodologia jest lepsza, ale bez wątpienia wadą polskiego wskaźnika jest brak porównywalności z innymi krajami. Europejski indeks pokazuje zmiany cen analogicznych towarów i usług w takich samych proporcjach w różnych krajach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(502)
sdu
3 lata temu
money.pl to portal dla osób choć odrobinę ogranietych merytorycznie. Dla pozostałych proponuję zapoznanie się na wiki z pojęciem "cel inflacyjny" i próbę zrozumienia, że obecna inflacja naprawdę jest OK :) A jakby była o 1pp mniejsza to byłoby idealnie :)
Peter_Zet
3 lata temu
Inflacja 13 razy wyższa :) , no ok jest wysoka i najwyższa w Europie i jak się porówna procenciki to może i w przybliżeniu jest 13 razy wyższa i nie dla wszystkich jest to dobra sytuacja i NBP może i nie postępuje dobrze, ale tak się nie porównuje inflacji, chyba, że chce się zmanipulować odbiorców artykułu, albo wywołać panikę - ciekawe jak autor by porównał inflację w Polsce do inflacji w strefie EUR - jest ujemna :) to zadanie dla Pana Redaktora w takim razie ile razy wyższa jest inflacja w Polsce niż w strefie EUR ? ? ale zaraz zaraz w - strefie EUR mamy przecież deflację ? a przecież deflacja jest bardzo zła ? tak, czy nie ? EBC w swoim czasie przecież walczył z deflacją. Ale to by oznaczało, że Polsce jest lepiej niż w całej strefie EUR :) ? No niestety nie, ale stosując poziom rozumowania autora tego tekstu wyszłoby, że w Polsce jest lepiej niż w strefie EUR, a to nieprawda. Syn jest w piątej klasie i lepiej by opisał to zjawisko ? Ta analiza inflacji to dziennikarstwo na bardzo niskim poziomie niestety :(
stalinowska t...
3 lata temu
o to chodzi żeby inflacja rosła, a potem dobry pan da podwyżkę (tym grzecznym) i będzie o tym trąbił przez dwa tygodnie w TVP !!
Bruggeling
3 lata temu
W Belgii ceny szybuja od kilku miesiecy.
Piach
3 lata temu
Czyli inflacji nie ma bo wprawdzie chleb jest dwa razy droższy to lokomotywy znacznie staniały.
...
Następna strona