Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Inflacja w 2003 roku wyniesie około 2 proc.

0
Podziel się:

Rada Polityki Pieniężnej podtrzymuje, że inflacja w grudniu będzie bliska dolnej granicy celu inflacyjnego, czyli 2 proc.

- napisała RPP w "Raporcie o inflacji w 2002 roku".

"Analiza przedstawionych czynników popytowych i podażowych, które będą kształtowały poziom inflacji w 2003 roku, wskazuje, że przewidywania w tym zakresie obarczone są dużą niepewnością. W sumie jednak - na podstawie dostępnych informacji i prognoz - za najbardziej prawdopodobne należy uznać, że na koniec br. roczny wskaźnik inflacji będzie bliski dolnej granicy przyjętego celu inflacyjnego" - napisała RPP.

RPP ustaliła cel inflacyjny na poziomie 2-4 proc. Część członków RPP, w tym prezes NBP Leszek Balcerowicz, nie wykluczała, że inflacja może spaść poniżej dolnej granicy celu.

RPP zakłada, że roczny wzrost cen kontrolowanych na koniec br. wyniesie 3-5 proc.

"Należy pamiętać, że na poziom tegorocznej inflacji będą też miały wpływ dokonane wcześniej obniżki stóp procentowych NBP, z opóźnieniem wpływając na stopniowy wzrost popytu krajowego" - napisała Rada.

RPP przewiduje przyspieszenie tempa wzrostu PKB w 2003 roku do około 2,5 proc., z 1,4 proc. w 2002 roku.

"Zakłada się przy tym dalszy wzrost popytu konsumpcyjnego oraz odwrócenie spadkowej tendencji popytu inwestycyjnego. Mimo postępującego ożywienia gospodarczego w br. utrzyma się niska dynamika rejestrowanych dochodów gospodarstw domowych" - napisała Rada.

Według RPP nadal zmniejszać się będzie - chociaż coraz wolniej - zatrudnienie. Wzrost płac w sektorze przedsiębiorstw, a w konsekwencji także dochodów z pracy najemnej, będzie wolniejszy niż w 2002 roku.

"Przy niskiej waloryzacji i ograniczeniu liczby świadczeniobiorców mniejszy będzie też wzrost dochodów ze świadczeń społecznych. Oczekuje się jednak, że podobnie jak w 2002 r. - dynamika dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych w 2003 roku będzie nadal wyższa od dynamiki ich rejestrowanych składników"- napisała RPP.

Według Rady, rosnącej konsumpcji indywidualnej towarzyszyć będzie w 2003 r. umiarkowany wzrost nakładów brutto na środki trwałe.

"Przemawiają za tym takie czynniki, jak: potrzeby modernizacji warunkujące utrzymanie konkurencyjności produkcji polskich przedsiębiorstw, zbliżająca się perspektywa wejścia Polski do Unii Europejskiej oraz zaangażowanie unijnych funduszy pomocowych w inwestycje sektora rządowego i samorządowego" - uzasadniła RPP.

Z kolei, hamująco na wzrost inwestycji będzie w 2003 roku oddziaływać stosunkowo niski poziom środków własnych przedsiębiorstw, utrzymujące się słabe oceny wzrostu popytu zagranicznego i krajowego oraz niski poziom oszczędności krajowych.

RPP ocenia, że prawdopodobne jest przekroczenie poziomu deficytu ekonomicznego planowanego w projekcie ustawy budżetowej na 2003 rok. W budżecie na 2003 rok deficyt ekonomiczny założony został na poziomie 4,7 proc. PKB. Według szacunków MF deficyt ekonomiczny w 2002 roku wyniósł 5 proc. PKB, podczas gdy RPP ocenia go na 5,5 proc. Zdaniem RPP duża niepewność towarzyszy prognozowaniu krajowych cen żywności.

"Oczekuje się, że dynamika cen żywności będzie w ciągu br. stopniowo rosła i na koniec 2003 r. ukształtuje się na poziomie 1-2 proc. w skali rocznej" - napisała RPP.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)