Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

RPP chce obniżyć inflację do ok. 2,5 proc.

0
Podziel się:

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podtrzymała w „Założeniach polityki pieniężnej na rok 2005” tzw. ciągły cel inflacyjny na poziomie 2,5% +/- 1 pkt proc. i podkreśliła, że będzie dążyła do utrzymania inflacji jak najbliżej celu 2,5%. Osiągnięcie celu powinno nastąpić za 5-7 kwartałów. / ISB /

r/r w ciągu 5-7 kwartałów

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podtrzymała w „Założeniach polityki pieniężnej na rok 2005” tzw. ciągły cel inflacyjny na poziomie 2,5% +/- 1 pkt proc. i podkreśliła, że będzie dążyła do utrzymania inflacji jak najbliżej celu 2,5%. Osiągnięcie celu powinno nastąpić za 5-7 kwartałów, wynika z opublikowanego w środę dokumentu RPP. Rada poinformowała także, że wprowadza trzeci rodzaj nastawienia w polityce pieniężnej – nastawienie łagodne, oprócz dotychczasowych: neutralnego i restrykcyjnego.

Rada podkreśliła w „Założeniach”, że „polityka pieniężna jest jednoznacznie ukierunkowana na utrzymanie inflacji jak najbliżej celu 2,5%, a nie jedynie wewnątrz dopuszczalnego przedziału wahań”.

„Określenie cel ciągły oznacza, że odnosi się on do inflacji mierzonej miesiąc do analogicznego miesiąca poprzedniego roku, a nie jak w latach 1999-2003, wyłącznie w grudniu do grudnia poprzedniego roku. Horyzontem jego obowiązywania może być wejście Polski do ERM II lub zakończenie kadencji obecnej Rady” – czytamy w dokumencie.

Rada podkreśliła, że powrót to przedziału wahań (1,5-3,5%), a potem – do 2,5% r/r zależy przede wszystkim od zmiennej długości opóźnień w przekładaniu się decyzji w polityce pieniężnej na poziom wskaźnika cen i usług konsumpcyjnych.

„Rada będzie kontynuować działania zmierzające do stosunkowo szybkiego obniżenia inflacji do poziomu 2,5% w ciągu 5-7 kwartałów” – podano w „Założeniach”.

RPP podkreśla, że choć „nadrzędnym celem” jest możliwy szybki powrót inflacji do przedziału wahań i w pobliże 2,5%, to będzie brała pod uwagę także wpływ swoich decyzji na funkcjonowanie całej gospodarki.

„Powrót do celu powinien następować w taki sposób, aby nie wiązało się to z nadmiernym wzrostem wahań produkcji, stóp procentowych, a także samej inflacji, gdyż zmniejszałoby to efektywność polityki pieniężnej” – czytamy w dokumencie Rady.

Szybszy powrót mógłby okazać się możliwy, jeśli:

a) inercyjny wpływ wstrząsu akcesyjnego na inflację okaże się mniejszy niż obecnie przewidywany;
b) w najbliższych miesiącach wystąpiłyby nieoczekiwane korzystne wstrząsy podażowe (np. wyraźna obniżka cen nośników energii na rynkach światowych) oraz
c) w wyniku zmian strukturalnych i instytucjonalnych doszło w ostatnim czasie do skrócenia opóźnień w mechanizmie transmisji.

Rada wymienia trzy korzystne tendencje, które powinny sprzyjać obniżaniu inflacji:

  1. Charakter obecnego ożywienia gospodarczego, który jest bardziej zrównoważony niż wzrost z lat 1995-1997, głównie dzięki silnej dynamice eksportu.
  2. Tempo wzrostu wydajności pracy, które zdecydowanie przewyższa tempo wzrostu wynagrodzeń.
  3. Przyszła inflacja – „przejście z kilkunastoletniego okresu wysokiej inflacji do fazy niskiej inflacji osłabia pozycję firm w zakresie przenoszenia wzrostu kosztów produkcji na cenę płaconą przez konsumenta (również poprzez kanał kursu walutowego w przypadku np. deprecjacji)”.

RPP liczy – na co wskazała także w komunikacie po zakończonym w środę posiedzeniu –że kurs złotego nadal będzie się wzmacniał, co pomoże w szybszym zwalczeniu inflacji.

„Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że zmiany kursu walutowego wpływają w Polsce na tempo inflacji szybciej i – w początkowym okresie – silniej niż zmiany stopy procentowej. Dlatego większa niż prognozowana aprecjacja złotego może skrócić okres sprowadzania inflacji do celu inflacyjnego, a ewentualna deprecjacja może go wydłużyć” – czytamy w „Założeniach”.

Od 2005 roku RPP będzie stosować trzy rodzaje nastawienia w polityce pieniężnej.

„Nastawienie restrykcyjne będzie nadal oznaczać, że podniesienie stóp procentowych NBP jest barbardziej prawdopodobne niż ich obniżenie. Nastawienie łagodne będzie sygnalizować wyższe prawdopodobieństwo obniżenia stóp procentowych niż ich podniesienia. Nastawienie neutralne oznaczać będzie zbliżone prawdopodobieństwa zarówno podwyżek jak i obniżek stóp procentowych” – czytamy w dokumencie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)