Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Kontrowersje wokół nagród i premii w PAŻP. "Dodatkowe środki finansowe"

8
Podziel się:

Jak donosi portal tvn24.pl, Polska Agencja Żeglugi Powietrznej w ostatnich miesiącach wydała łącznie ponad 35 mln zł na nagrody i premie dla swoich pracowników, mimo obciążeń w postaci dwóch kilkuset milionowych kredytów. Pieniądze na nagrody miały być określane jako "dodatkowe środki finansowe".

Kontrowersje wokół nagród i premii w PAŻP. "Dodatkowe środki finansowe"
Nieoficjalnie: w ostatnich miesiącach PAŻP przeznaczyła ponad 35 mln zł na nagrody i premie dla pracowników (Licencjodawca, Tomasz Jastrzebowski/REPORTER)

Według dziennikarzy, decyzja "w sprawie uruchomienia Funduszu premiowego" i "wypłaty premii w wysokości 21 mln zł", która miała zostać wydana przez prezes PAŻP Anitę Oleksiak początkiem marca, była zaskoczeniem dla wielu pracowników agencji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Awatary i hologramy w sklepach na lotniskach? "Robiliśmy już takie testy"

Kontrowersje wokół dodatkowych wypłat w PAŻP

- W marcu zaczęły przychodzić przelewy zatytułowane "dodatkowe środki finansowe". Jedna osoba dostawała kilka tysięcy, inna 20 tys. zł - mówi tvn24.pl jeden z pracowników Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.

Decyzja miała być zaskakująca o tyle, że prezes PAŻP w grudniu ubiegłego roku przyznała 90 proc. członków zespołu nagrody, na które - jak donosi "Puls Biznesu" - agencja wydała 15 mln zł.

Agencja utraciła płynność finansową, jest na minusie i wydaje więcej, niż ma z kredytu obrotowego (przeznaczonego na finansowanie bieżącej działalności - przyp. red.) - wskazuje anonimowo pracownik PAŻP.

"PAŻP nie utrzymuje się z budżetu państwa, ale z opłat pobieranych od linii lotniczych. Wpadła w tarapaty finansowe w 2020 roku, gdy przez pandemię koronawirusa ruch lotniczy znacznie zmalał. Agencja zaciągnęła w grudniu 2020 roku kredyt obrotowy w wysokości 250 mln zł. Miał on zagwarantować utrzymanie płynności finansowej. W kwietniu 2021 roku PAŻP wzięła kolejny kredyt, tym razem inwestycyjny, w wysokości 550 mln zł" - pisze tvn24.pl.

W odpowiedzi na pytanie dziennikarzy portalu rzeczniczka PAŻP Rusłana Krzemińska wskazuje, że "w grudniu 2022 r. wypłacone zostały świadczenia dla 93 proc. ogółu zatrudnionych, w marcu br. - dla 91 proc. ogółu zatrudnionych". Nie ujawnia przy tym dokładnych kwot nagród.

"Wypłaty są realizowane zgodnie z aktami wewnętrznymi prawa pracy obowiązującymi w PAŻP. Realizacja podziału środków finansowych mieści się w zaplanowanych budżetach, zaś decyzje co do wysokości środków przyznanych pracownikowi podejmowane były zgodnie ze ścieżką służbową (a więc decyzję podejmowali przełożeni pracowników)" - wyjaśnia Krzemińska i dodaje, że kierownictwo agencji nie otrzymało żadnego dodatkowego wynagrodzenia zarówno w grudniu 2022, jak i w marcu bieżącego roku.

Kryteria przyznania premii miały być jasno przedstawione pracownikom. Rzeczniczka podkreśla też, że marcowe premie "nie były finansowane środkami z tego kredytu". Nie doprecyzowano, o który kredyt chodzi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(8)
ORMO
rok temu
Polska ludowa sprzedana już z 5 razy żyjemy na krechę u bociana
Zenek
rok temu
Jeżeli to nielegalne, to czemu się tym nie zajmie NIK, Minister Infrastruktury albo prokuratura, tylko jakiś portal internetowy?
RozdwojenieJa...
rok temu
TVN niech się zdecyduje. W tamtym roku bronili kontrolerów w konflikcie o zarobki. W końcu dopięli swego i dostali podwyżki. Teraz jak po,ostali pracownicy dostali premie jednorazowe to już jest niegospodarność? Rozdwojenie jaźni chyba. Pewnie kontrolerzy którzy rok temu robili cyrk nie dostali premii i znowu latają jak koty z pęcherzami na skargę do byłego pracodwacy tvn. :)
KRLdoWymiqnyN...
rok temu
Pracownicy dostaliśmy obniżki pensji o 20% żeby dać podwyżki kontrolerom ruchu z Warszawy - Związki Zawodowe inne niż KRL się nie zgadzały wskazując na niegospodarność. Teraz pewnie KRL krzyczą o niegospodarności bo inni dostali a oni nie. Banda egoistów!
Gerwazy
rok temu
Jesteśmy narodem, który nie uczy się na swoich błędach. Stawiamy pomniki nieudacznikom (Zimny Lech), bo tak chce władza, pozwalamy się przekupywać, a potem okradać zwykłym mętom i jeszcze im dziękujemy przy następnych wyborach. Zamiast lekcji ekonomii w szkołach więcej religii, żebyśmy byli jeszcze większymi obłudnikami i jeszcze bardziej wierzyli w bajeczki. W innych krajach na piedestale są ci, którzy doprowadzili do dobrobytu, a nas ci co spowodowali przegrane wojny. Przykład gościa, który ma pomnik w każdym mieście: J. Piłsudski, zasługi dla odzyskania niepodległości oczywiste, ale potem skłócił nas z Francją, dla której był towarzyszem broni Niemców i Austriaków z I Wojny i bezczelnym autokratą, a oni sami ledwo trzymali się własnej demokracji. I dlatego nas nie bronili, nikt nas nie zostawił we wrześniu, sami żeśmy "wstawali w kolan", tak jak teraz. I teraz też efekt będzie też taki sam. Nowa Jałta blisko, na własne życzenie, pisowej autokracji nikt nie będzie bronił.