Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Pigułka "dzień po". Farmaceutom grożą pozwy

10
Podziel się:

Projekt rozporządzenia o pigułce "dzień po" jest tak niejasno sformułowany, że farmaceutę będzie można pozwać zarówno za odmowe wydania leku, jak i za jego wydanie - informuje czwartkowy "Dziennik Gazeta Prawna".

Pigułka "dzień po". Farmaceutom grożą pozwy
Zmiany dot. tabletki "dzień po" mogą narazić farmaceutów na pozwy (East News, ZOFIA BAZAK)

Po tym, jak prezydent zawetował ustawę w sprawie pigułki "dzień po", rząd wybrał inną drogę, żeby kobiety zyskały do niej prawo. Od 1 maja receptę na antykoncepcję awaryjną wypisze farmaceuta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czy tańsze zamienniki leków są bezpieczne?

Problem w tym, że projekt rozporządzenia daje szerokie pole do interpretacji. Nie jest jasne, czy mamy do czynienia ze świadczeniem zdrowotnym, a co za tym idzie - czy na wypisanie recepty małoletniej pacjentce będzie musiał się zgodzić rodzic. Niepewność projektowanego prawa, zdaniem ekspertów, może narazić farmaceutów na pozwy albo ze strony rodziców, albo ze strony małoletniej pacjentki - czytamy w "DGP"

- Jeśli niepełnoletniej córce zostanie bez wiedzy rodzica wypisana recepta na tabletkę "dzień po", będzie mógł on pozwać farmaceutę. Naruszone zostaną bowiem prawa pacjenta: prawo rodzica do wyrażenia zgody na leczenie niepełnoletniego pacjenta - powiedział gazecie adwokat, partner kancelarii Fairfield Karol Korszuń.

Część ekspertów po lekturze projektu rozporządzenia dochodzi do skrajnie odmiennych wniosków, takich, że zgoda rodziców nie jest potrzebna - informuje dziennik.

Weto prezydenta. Andrzej Duda uchyla "furtkę"

Pod koniec marca prezydent zawetował nowelizację Prawa farmaceutycznego dotyczącą tabletki "dzień po". "Podstawowym uzasadnieniem decyzji Prezydenta RP jest wola poszanowania konstytucyjnych praw i standardu ochrony zdrowia dzieci" - czytamy w uzasadnieniu.

Kancelaria Prezydenta, zaznacza, że Andrzej Duda deklaruje otwartość na rozwiązania przewidziane omawianą ustawą, w odniesieniu do kobiet pełnoletnich, a więc po ukończeniu 18 roku życia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(10)
Pytam
2 miesiące temu
Dlaczego informacja o głosowaniach lewicy w PE ciągle znika z tego portalu ?
Dać zielone n...
2 miesiące temu
Narkotyki, broń, gwałty, kradzierze, rozboje, po co nam normy społeczne. Jak może w wieku 15 lat się rychac i usuwać, to może na siebie pracować.
A powiem tak
2 miesiące temu
Robta co chceta, w wieku 15 lat nażre się tabletek PO, a od 25 lat będzie doić państwo w inviro bi dzieci nie może miec.
Oj tak
2 miesiące temu
Od pigułki ważniejsze jest prawo do zabijania, niestety proponowane w Sejmie tylko dla kobiet. Prawo do zabijania powinni otrzymać także inni (wszystkie ponad 46 płci). Ten sposób rozwiązywania problemów mieści się we nowoczesnej współczesności i rozwiązuje wiele problemow. Proponuję więc kobietom i innym płciom nowe hasło: Zabijanie jest moim prawem przyrodzonym.
edc
2 miesiące temu
ciekawe ze ktos wogole moze decydowac czy mozesz albo masz miec dzieci, tu akurat nikt nie ma nic do powiedzenia, kazda dziewczyna ma absolutna decyzje w tej sprawie i nie powinna sie sluchac nikogo. A heretycy religijni nich sobie swoje poglady wyznaja w swoich kosciolach jakakolwiek religie wyznaja.