Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MAG
|
aktualizacja

Piotr Naimski zdymisjonowany. Rzecznik rządu zabrał głos

20
Podziel się:

Piotr Naimski ma ogromne zasługi dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, ale w tej chwili przebudowywana jest formuła realizacji kwestii energetycznych w rządzie i z tego powodu doszło do zmian na tym stanowisku - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller, pytany o dymisję ministra.

Piotr Naimski zdymisjonowany. Rzecznik rządu zabrał głos
Rzecznik rządu Piotr Müller odniósł się do dymisji ministra Piotra Naimskiego (East News, WOJCIECH STROZYK, Wojciech Olkusnik)

W środę wieczorem minister w KPRM, pełnomocnik Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej Piotr Naimski otrzymał dymisję ze stanowiska. Rzecznik rządu pytany w czwartek w TVP Info o powody tej decyzji podkreślał, że Naimski ma ogromne zasługi dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. Wskazał tu m.in. na gazociąg Baltic Pipe.

- Natomiast w tej chwili przebudowywana jest formuła realizacji kwestii energetycznych w rządzie i z tego powodu doszło do zmian na tym stanowisku. W żaden sposób nie stawia to znaku zapytania nad osiągnięciami pana ministra, wręcz przeciwnie, chciałbym podkreślić je wyraźnie i za nie podziękować - powiedział Müller w TVP Info.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czas na zaciskanie pasa? PiS przed trudnym egzaminem

Piotr Naimski zdymisjonowany. Rzecznik rządu zabrał głos

Dopytywany o tę przebudowę, rzecznik rządu wskazał na przesył energii. - To co jest teraz dużym wyzwaniem, to przede wszystkim budowa sieci przesyłowych w Polsce, budowa elektrowni atomowej, jeszcze kilka innych rzeczy i tutaj zmieniamy formułę funkcjonowania i stąd ta decyzja - powtórzył.

Rzecznik rządu pytany, czy Naimski otrzyma jakąś inną propozycję, aby w rządzie pozostać, odparł, że "to zależy też od ministra Naimskiego".

Konflikt Naimskiego z Obajtkiem

Piotr Naimski był sekretarzem stanu w KPRM od listopada 2015 roku. Był zwolennikiem energetyki jądrowej.

Dymisja Piotra Naimskiego może być efektem jego sprzeciwu wobec fuzji Orlenu i Lotosu oraz konfliktu z prezesem Orlenu Danielem Obajtkiem, odwołany minister może też zostać kozłem ofiarnym gigantycznego kryzysu energetycznego — oceniali w środę w Sejmie politycy opozycji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(20)
LENOX
2 lata temu
Był za mądry i za uczciwy żeby być ministrem PIS.
Emerytura
2 lata temu
Pan i wielu innych kolegów powinni zrobić miejsce dla młodych i prężnych mózgów.!!!
Ehh
2 lata temu
Żal. Pozbywać się fachowców?
cyklon b
2 lata temu
Izrael ma gaz trzeba gdzieś sprzedać
Fred
2 lata temu
Narracja PiS: był super ale musieliśmy go zmienić……hahaha