Rozpoczęła się debata byłego prezydentaAleksandra Kwaśniewskiegoz szefem PODonaldem Tuskiem. Zgodnie z losowaniem pierwszy na pytanie odpowiadał Donald Tusk, natomiast kończące podsumowanie wygłosi Aleksander Kwaśniewski.
Podobnie jak podczas dwóch pierwszych debat: Kaczyński kontra Kwaśniewski oraz Kaczyński kontra Tusk, tak i teraz gospodarzem spotkania obu polityków jest TVP, a transmisję można oglądać na żywo w TVP2, TVN24 i TV Biznes, a posłuchać w Programie I i II Polskiego Radia.
ZOBACZ TAKŻE:
Tusk rozpocznie starcie z KwaśniewskimW odróżnieniu jednak od poprzednich debat tym razem politycy odpowiadają ,,na stojąco". Zdaniem przedstawicieli obu sztabów ma to zdynamizować dyskusję.
Zmieniło się także dwóch z trzech dziennikarzy, zadających pytania. I tak, tym razem o gospodarkę pyta Roman Młodkowski z TVN 24 o sprawy krajowe Dorota Gawryluk z TV Biznes, zaś Krzysztof Skowroński z Programu III Polskiego Radia o politykę zagraniczne.
Każdy z dziennikarzy zadaje po dwa pytania. Na odpowiedź politycy mają po 1,5 minuty. Kwaśniewski i Tusk mogą także zadawać sobie bezpośrednio pytania. Na odpowiedź mają po 1,5 minuty i po pół minuty na riposty.
PO to nie LiD
ZOBACZ TAKŻE:
Opinie po debacie: Wygrał TuskWedług polityków obu ugrupowań - Platformy Obywatelskiej oraz Lewicy i Demokratów - debata ma głównie za zadanie pokazać różnicę pomiędzy nimi.
Szef klubu POBogdan Zdrojewskichciałby, aby dzięki dyskusji do wyborców w końcu dotarło, ,,gdzie jest ulokowana prawdziwa wrażliwość społeczna - czy tam, gdzie następują bardzo proste ruchy rozdawnictwa, czy tam, gdzie jest pełna odpowiedzialność i porządnie skonstruowany projekt, aby środki finansowe rzeczywiście w budżecie były".
_ Każdy z dziennikarzy zadaje po dwa pytania. Na odpowiedź politycy mają po 1,5 minuty. Kwaśniewski i Tusk mogą także zadawać sobie bezpośrednio pytania. Na odpowiedź mają po 1,5 minuty i po pół minuty na riposty. _ RównieżJerzy Szmajdzińskiz LiD-u_ _uważa, że spotkanie Tuska z Kwaśniewskim to doskonała okazja do pokazania różnic pomiędzy LiD i PO.
Znaczenie starcia pomiędzy obu politykami umniejszają przedstawiciele innych ugrupowań.Roman Giertychz Ligi Polskich Rodzin już wcześniej zapowiedział, że nie zamierza oglądać tego pojedynku. Według niego jest to bowiem spotkanie cierpiącego na wirus filipiński Kwaśniewskiego z osobą, która z prawicą ma tyle wspólnego co on z baletem.
NatomiastTomasz Dudzińskiz PiS uważa, że to spotkanie ludzi, którzy w przyszłości mogą ze sobą współpracować. Jego zdaniem Aleksander Kwaśniewski i Donald Tusk poglądami są coraz bardziej podobni do siebie.