Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MKS
|
aktualizacja

Praca zdalna. Ministerstwo zapewnia, że zostanie uregulowana w kodeksie

29
Podziel się:

Chcemy pracę zdalną wpisać do Kodeksu pracy - mówiła wiceminister rozwoju, pracy i technologii Iwona Michałek. Na konferencji zapytana została też o prognozowane bezrobocie. W jej ocenie na koniec roku nie będzie większe niż 6,7 - 6,8 proc.

Praca zdalna. Ministerstwo zapewnia, że zostanie uregulowana w kodeksie
(PAP)

Po tym, jak w od marca praca zdalna jest nową zawodową rzeczywistością dla wielu osób, jej uregulowanie w ustawie obiecuje Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii. Do tej pory takiej regulacji nie było. Wprawdzie w Kodeksie pracy funkcjonuje telepraca, ale przewidziana jest na inne okoliczności. Praca zdalna na ogromna skalę dokonała się w naszym kraju metodą faktów dokonanych, ale jako że nie wydaje się, byśmy szybko mieli wrócić do biur, czas to zagadnienie uregulować.

- Chcielibyśmy, żeby praca zdalna, która jest już powszechna w urzędach, różnych przedsiębiorstwach weszła na stałe do Kodeksu pracy - powtórzyła w środę wiceszefowa MRPiT Iwona Michałek. - Jesteśmy na etapie rozmów z Radą Dialogu Społecznego.

Jej słowa cytuje PAP.

Zobacz także: mBank webinar odc. 2: Cele i plany inwestycyjne – jak je określać?

Jak wskazała Michałek, rozważana jest możliwość pracy hybrydowej. - To powinno być porozumienie między pracodawcą a pracownikiem, żeby nie było tak, że tylko pracodawca nakazuje, by była tylko praca zdalna albo praca hybrydowa - powiedziała.

Wyraziła nadzieję, że "do takich wspólnych zapisów dojdziemy". Zastrzegła, że ministerstwo nie ma jeszcze gotowych rozwiązań - "nad tym właśnie pracujemy".

Pytana, czy są plany, by w związku z pandemią była możliwość obniżania pensji pracownikom o 20 proc., Michałek zapewniła, że "na razie takich planów nie ma". - Nie wiem nic o takich planach, nie słyszałam i nie ma takich prac na ten temat w ministerstwie - wskazała wiceminister.

Michałek pytana o bezrobocie wskazała, że w związku z zamykaniem się niektórych branż, może ono "lekko się zwiększyć". - Szacunki są takie, że to nie powinno być więcej niż 6,7 - 6,8 proc. na koniec roku - podkreśliła.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(29)
mikuś
4 lata temu
A co z pokryciem kosztów dla rodziców za pracę zdalną uczniów i to nie od listopada, jak wiadomo?
Roland
4 lata temu
PIS to może tylko uregulować większe bezrobocie . Bo, pracodawcy już tak są w......ni, że nie będą się patyczkować z czasem pracownika, roszczeniami, należeniami itd. Dość tego aby mniejszość utrzymywała większość w imię proletariatu jego wygody i utrzymywania całej otoczki politycznej wraz z wyborcami .
Czekamy!
4 lata temu
Dzis biurowi pracownicy LOT nadal maja NAKAZ przychodzenia do pracy.
xXx
4 lata temu
Ma babka swoje lata więc jak dostanie 25 latek odsiadki to dla niej pryszcz i tak wnuki ustawi z tego co nakradnie przez ten czas, a że opowiada idiotyzmy to widać gołym okiem wystarczy wyjść z domu by wiedzieć, że kłamie i jeszcze za to kasiorkę ma płacone z naszych podatków
Dexter
4 lata temu
Do momentu zakazu wynajmowania hoteli dla osób nie podróżujących służbowo mogłem pracować sobie z dowolnego miejsca. Pracodawcy nie interesuje skąd pracujesz tylko czy dobrze wykonujesz swoją pracę. Oczywiście patologię trzeba tępić ale jak zaczną kombinować z przepisami to skończy się tak że wszystkich zmuszą do pracy w miejscu zamieszkania.
...
Następna strona