Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KFM
|

Przepustka covidowa tylko dla zaszczepionych i wyleczonych. Wynik testu nic nie znaczy?

62
Podziel się:

Włosi kolejny raz zmagają się z silną falą pandemii. Tamtejsi eksperci przekonują, że nie ma już czasu na patyczkowanie się z opornymi, a pozostawione dla nich furtki w przepisach tylko pogarszają sytuację. Apelują o udzielaniu przepustek covidowych tylko ozdrowieńcom i zaszczepionym, bez względu na testy.

Przepustka covidowa tylko dla zaszczepionych i wyleczonych. Wynik testu nic nie znaczy?
Przepustka covidowa tylko dla ozdrowieńców i zaszczepionych? (Materiały WP, Adobe)

Przepustka Covid-19, czyli tzw. Green Pass wymagana w większości miejsc publicznych, w samolotach i pociągach dużych prędkości oraz wszędzie w pracy, wystawiana jest na podstawie zaszczepienia, wyleczenia z wirusa lub negatywnego wyniku testu z ostatnich 48 godzin. Codziennie wykonywanych jest we Włoszech kilkaset tysięcy testów.

Doradca ministra zdrowia w wywiadzie dla dziennika "Il Messaggero" w niedzielę powiedział: "W sezonie zimowym jesteśmy zmuszeni do tego, by więcej czasu spędzać w miejscach zamkniętych i w kontakcie z innymi i dlatego należałoby zmienić zasady przyznawania Green Pass". Ricciardi wyraził opinię, że przepustkę powinni otrzymywać tylko zaszczepieni i wyleczeni z koronawirusa.

Zobacz także: Trzecia dawka szczepienia przeciw COVID-19. Do kiedy przedłuży paszport covidowy?

Włochy - dyskusja o zaostrzeniu obostrzeń

System testów, "nie zapewnia ochrony i tego, że wirus się nie szerzy" - argumentował. Skuteczność tej metody walki z pandemią ocenił na 30 proc.

Z kolei w wypowiedzi na łamach dziennika "La Repubblica" Walter Ricciardi ostro skrytykował metody zwalczania koronawirusa w Wielkiej Brytanii. "Popełniali błędy od samego początku", "doprowadzili do narodzin angielskiego wariantu, a potem do tego, że Delta dostała się do Europy" - stwierdził ekspert.

Jego zdaniem obecnie władze brytyjskie "ułatwiają powstanie nowych wariantów".

W dzienniku "Il Messaggero" szef wydziału służby zdrowia w stołecznym regionie Lacjum Alessio D’Amato opowiedział się za wprowadzeniem kwarantanny dla osób przyjeżdżających "z niektórych państw Europy Wschodniej, gdzie liczba nowych przypadków jest bardzo wysoka, a procent zaszczepionych niski". W tym kontekście wymienił Rumunię i Bułgarię. Jak przypomniał, to z tych krajów wywodzi się wiele osób opiekujących się we Włoszech ludźmi starszymi i chorymi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(62)
Aga
3 lata temu
Jaka nagonka🤦‍♀️
mararas
3 lata temu
Uwielbiam sprawdzać co znaczą kody QR wstawiane na zdjęciach do artykułów. W tym artykule możemy się dowiedzieć, że przekaźniki elektryczne są odporne na COVID. :)
Katolik 1967
3 lata temu
Patrząc na to wszystko wydaje mi się że śnie i niedługo się obudzę z tego koszmaru. Niestety. To co się dzieje to się dzieje naprawdę. Komuna i PRL to były piękne czasy, to była prawdziwa wolność.
ojciec Hector
3 lata temu
Przed kowidem chroni Bóg ,a nie jakaś szczepionka z grafenem i niewiniątkami,odmawiajcie koronkę do Krwi Chrystusa i różaniec to najlepsza zapora ,nie do przejścia dla zarazy
Ja prld
3 lata temu
Jak napisano w Biblii - znak bestii - bez niego nie sprzedasz, nie kupisz itd
...
Następna strona