Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Przywrócą handel w niedzielę. Oto jak rząd Tuska planuje zmienić prawo

15
Podziel się:

Dwie wolne niedziele w miesiącu i gwarancja podwójnej stawki za pracę w ostatni dzień tygodnia - tak ma wyglądać likwidacja zakazu handlu w niedzielę według informacji serwisu MondayNews. Ich źródłem jest Koalicja Obywatelska.

Przywrócą handel w niedzielę. Oto jak rząd Tuska planuje zmienić prawo
Przywrócenie handlu w niedzielę to jedna z obietnic wyborczych Koalicji Obywatelskiej (PAP, PAP/Marcin Obara)

Oznacza to, że Koalicja Obywatelska zamierza wywiązać się z wyborczej obietnicy przywrócenia handlu w niedzielę. Nie wiadomo jednak, kiedy nowe przepisy będą miały wejść w życie.

Według rozmówców serwisu z Koalicji Obywatelskiej każdy pracownik będzie miał zapewnione dwa wolne weekendy w miesiącu i podwójną stawkę za pracę w dni wolne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zakaz w handlu niedziele do likwidacji? "Są oderwani od rzeczywistości"

Zniosą zakaz handlu w niedzielę? Zapowiedź Koalicji Obywatelskiej

Serwis przypomina, że w ostatnim sondażu UCE Research i Grupy Offerista 46 proc. Polaków opowiada się za przywróceniem handlu we wszystkie niedziele, a odsetek przeciwników wynosi 44 proc. 10 proc. ankietowanych nie ma zdania w temacie.

"Przed wyborami obecna koalicja rządząca obiecywała, że przywróci stan sprzed 1 marca 2018 roku i zlikwiduje zakaz handlu, choć partie polityczne proponowały różne warianty tego rozwiązania" - pisze serwis. I dodaje, że politycy Koalicji Obywatelskiej "potwierdzają, że zniosą zakaz handlu w niedzielę".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(15)
Han Del
5 dni temu
Kompromisem powinno być ustalenie ustawowe, że co 5 niedziela jest handlowa ale w godzinach skróconych np. 9-17. Dodatkowo po jednej przed głównymi świętami w Polsce, przed majówką i przed rozpoczęciem roku szkolnego. Zawsze rozwój technologii może się przyczynić do zmniejszonego zapotrzebowania na zatrudnianie pracownika na kasy, w zamian władze sieci handlowych mogą z czasem zauważyć zalety maszyn nad ludźmi - maszyna nie bierze urlopu, może pracować całą dobę i robi przerw na papierosa i jedzenie czy WC i nie woła o pensję i nie domaga się swoich praw czy podwyżek. Może przyszłość handlu to kioski zautomatyzowane czy kasy samoobsługowe. Generalnie tego nie pochwalam ale też bano się kiedyś pociągów czy prądu elektrycznego gdy te wynalazki wchodziły do powszechnego użycia. Natomiast co do pracy w niedziele i święta są grupy zawodowe, które sobie w ten sposób dorabiały - jak studenci chociażby. A idą z zasadą prawa równego dla wszystkich, powinien być jak już zakaz handlu to dla każdego i pozostawić jedynie możliwość handlowania lekami w nagłych wypadkach, kwiatami i artykułami nazwijmy to pilnymi, a także handlem obnośnym, typu lody na plaży czy punkty gastronomiczne w punktach wakacyjnych i na dworcach. A na stacjach benzynowych tylko paliwo, tak jak w kasie biletowej w kinie nie kupi się przecież chleba. Albo wszyscy mogą albo nikt (poza tymi wyjątkami wyżej). A no i najważniejsze, jeżeli komuś zabraknie chleba w niedzielę, to jest inna kwestia, niż jak komuś zabraknie wiertarki, także głównie sprzedaży spożywczej powinni dotyczyć terminy otwarcia, a pozostałe sklepy jak markety budowlane i RTV/AGD powinny być generalnie zamknięte w niedzielę, kto w niedzielę potrzebuje robić remont. Handel w Internecie, z dostawą dozwolony, jak pizza na telefon.
Anonim
2 miesiące temu
A czemu nie iść na kompromis tj niedzielę oczywiście wszystko czynne ale np od 10-tej do 15-step, pracownik ma płacone za pełną dniówkę. Jeżeli sklepy są zamknięte, żeby można było spędzać czas z rodziną to dlaczego fabryki pracują normalnie? Ile niedziel wolnych mają służby, pracownicy służby zdrowia czy stacji benzynowych??? Są ludzie którzy chcieliby pracować w weekendy, nie tylko studenci…
Handlowiec
2 miesiące temu
Jak chcecie pracować w niedzielę to idźcie sobie pracować w niedzielę. Ten kto nie chce niech nie pracuje. Bo ten który przez cały tydzień pracuje w handlu i musi się użerać z klientami którzy myślą sobie że są bogami chce mieć chociaż jeden dzień wolny od handlu. Tak zaraz powiecie jak ci nie pasuje to zmień pracę. Chodzi o to że ja lubię pracę w handlu lubię kontakt z klientami ale niekiedy mam dość zwłaszcza jak przyjdzie upierdliwy klient. Szkoda że nie można bez konsekwencji dla sklepu zmieszać niektórych klientów z błotem jak oni mieszają handlowców czy kasjerów.
Gosia
2 miesiące temu
Większość sieci ma kwartalne rozliczenie czasu pracy .Tydzień pracy jest inaczej liczony .Praca w niedzielę nie gwarantuje dnia wolnego dzień przed czy dzień po a to znaczy że ciągiem pracujesz 10 i niekiedy więcej dni bez wolnego .Normalka jest praca codzien po 9, 10 godzin i 12 w niedzielę .Jeśli by policzyć czas pracy od poniedziałku do niedzieli to może być 70 godzin .Tak wygląda praca w handlu ale nie powiedzą o tym bo dla normalnego człowieka tydzień to tydzień ! Pozdrawiam !
Chaber1989
2 miesiące temu
W obliczu wielu niespełnionych obietnic najłatwiej jest zagonić prosty lud pracujący do roboty. Może najbardziej otwarty Sejm na świecie też mógłby obradować w sobotę, i w niedzielę, wtedy więcej ludzi mogłoby oglądać relacje na żywo.