Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Resort finansów nie chce ujawnić zarobków. "Powinny być udostępniane"

140
Podziel się:

Ministerstwo Finansów poparło zamrożenie pensji sędziom. Dlatego też ich środowisko chciało się dowiedzieć, ile zarabiają osoby na kierowniczych stanowiskach w resorcie. Jednak mimo przegranej w sądzie MF twierdzi, że pensje nie stanowią informacji publicznej. Innego zdania jest ekspertka.

Resort finansów nie chce ujawnić zarobków. "Powinny być udostępniane"
Tajne wynagrodzenia w Ministerstwie Finansów. Resort nie chce ich ujawniać (Getty Images, Mateusz Wlodarczyk, NurPhoto)

O sprawie pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Wskazuje, że Stowarzyszenie Absolwentów i Aplikantów Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury "Votum" wystąpiło do Ministerstwa Finansów z wnioskiem o udostępnienie informacji o wysokości wynagrodzeń dyrektorów biur i departamentów zatrudnionych w latach 2020-2022. MF jednak odmówiło, a tłumaczyło tę decyzję koniecznością ochrony prywatności osób.

Tajne zarobki w Ministerstwie Finansów

Stowarzyszenie zaskarżyło tę decyzję, a rację przyznał mu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w sierpniu 2023 r. W grudniu jednak resort złożył skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak być bezpiecznym w sieci?

Cały czas też podkreśla, że nie może udostępnić tych informacji, gdyż musi chronić prywatność zatrudnianych przez siebie urzędników. "DGP" zauważa, że "Votum" już odpowiedziało na skargę MF. W swoim stanowisku podkreśla, że w orzecznictwie przyjmuje się szeroką definicję osoby pełniącej funkcję publiczną. A pod taką podlegają dyrektorzy biur i departamentów ministerstwa.

Nie mam żadnych wątpliwości, że informacje dotyczące wynagrodzeń osób pełniących kierownicze funkcje w państwowych jednostkach organizacyjnych, takich jak ministerstwa, ale także np. w urzędach gmin czy starostwach powiatowych, stanowią informację publiczną i jako takie powinny być udostępniane – komentuje w rozmowie z dziennikiem dr hab. Marlena Sakowska-Baryła, prof. Uniwersytetu Łódzkiego, radczyni prawna, partnerka w Sakowska-Baryła, Czaplińska Kancelaria Radców Prawnych.

Spór sędziów i resortów

Tło sprawy stanowi ustawa okołobudżetowa z 2022 r. Zapisano w niej, że podstawą wynagrodzenia sędziów będzie kwota 5444,42 zł, a nie przeciętne wynagrodzenie z drugiego kwartału poprzedniego roku, jak z kolei stanowią przepisy o ustroju sądów powszechnych. W ostatnim czasie Trybunał Konstytucyjny uznał te zapisy za niekonstytucyjne.

"DGP" relacjonuje, że na etapie prac rządowych przeciwnikiem takiego rozwiązania było Ministerstwo Sprawiedliwości, a zwolennikiem – Ministerstwo Finansów. Ówczesny wiceszef MF Sebastian Skuza w trakcie prac w parlamencie tłumaczył, że zmiany są konieczne z uwagi na to, że mamy do czynienia z rozchwianą gospodarką przez pandemięwojnę w Ukrainie. Dlatego właśnie sędziowie chcieli się dowiedzieć, czy cięcia dotknęły też urzędników w resorcie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(140)
Jacek
4 miesiące temu
Dobrze, że ja w całkiem innej branży, więc nie mam takich problemów. Skończenie Studium Pracowników Medycznych i Społecznych jako Technik sterylizacji medycznej było strzałem w dziesiątkę. Moje zajęcie nie tylko przynosi mi radość, ale również gwarantuje stabilność zatrudnienia, a zarobki są naprawdę atrakcyjne.
Polak
5 miesięcy temu
Pracownik publiczny opłacany z naszych podatków powinien mieć ujawnione dochody. Jeżeli mu się nie podoba , to powinien zmienić pracę. Okdąd zajmuje publiczne stanowisko, to traci prawo do prywatności.
Wiadomo
5 miesięcy temu
By łupać na potęgę to trzeba najpierw dać miche ryzu.
Aaaa
5 miesięcy temu
Ciag dalszy mafinych zagranan w PL!!! Kiedys sie to skończy????
Jurek
5 miesięcy temu
Brali sobie tyle ile potrzebowali a obywatelom nic do tego
...
Następna strona