Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Rośnie napięcie w Afryce. Ogłosili historyczne porozumienie

6
Podziel się:

Somaliland, separatystyczna republika, która odłączyła się od Somalii, ogłosiła porozumienie z Etiopią w sprawie użytkowania portu w Berberze na Morzu Czerwonym. Wywołało to reakcję somalijskiego rządu, który zwołał nadzwyczajne posiedzenie, na którym ma omówić wspomniane porozumienie.

Rośnie napięcie w Afryce. Ogłosili historyczne porozumienie
Somaliland porozumiał się z Etiopią w sprawie użytkowania portu w Berberze (na zdjęciu). Wywołało to nerwową reakcję Somalii (Getty Images, 2015 The Washington Post)

Rząd Somalii zbierze się jeszcze we wtorek. Celem spotkania będzie omówienie ogłoszonej poprzedniego dnia umowy, która umożliwia Etiopii korzystanie z portu Berbera na Morzu Czerwonym. Port ten jest kontrolowany przez separatystyczną Republikę Somalilandu – podaje Al-Dżazira na swojej stronie internetowej, która powołuje się na Somalijską Narodową Agencję Informacyjną (SONNA).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Psychologowie pomagali nam projektować meble - Piotr Voelkel - Biznes Klasa #11

Rośnie napięcie w Rogu Afryki

Umowa ta wywoła wzrost napięcia na Półwyspie Somalijskim, nazywanym też Rogiem Afryki. Wszystko przez fakt, że Etiopia wzmocni swoją pozycję przez dostęp do morza. Kraj ten nie miał takowego dostępu od 1991 r., czyli od momentu ogłoszenia niepodległości przez Erytreę.

Przez to sytuacja gospodarcza kraju ulegała stopniowemu pogorszeniu. W konsekwencji drugi najbardziej zaludniony kraj Afryki jest uzależniony od sąsiedniego Dżibuti w kwestii handlu morskiego.

Dlatego właśnie tak istotna jest umowa między Etiopią a Somalilandem. Obie strony zawarły ją w Addis Abebie; podpis pod nią złożyli premier Etiopii Abiy Ahmed Ali i prezydent Somalilandu Muse Bihi Abdi. To realizacja zapowiedzi etiopskich sprzed kilku miesięcy, której władze ogłosiły, że chcą dochodzić swoich praw w kwestii dostępu do Morza Czerwonego, co wywołało wzrost napięć w regionie.

Somaliland zyska sojusznika?

Dzięki niej Etiopia będzie mogła rozpocząć komercyjne operacje morskie, uzyska też dostęp do dzierżawionej bazy wojskowej na Morzu Czerwonym. W zamian Somaliland ma otrzymać udział w państwowych liniach lotniczych Ethiopian Airlines – przekazał doradca premiera Etiopii Redwan Hussien, cytowany przez Al-Dżazirę. Nie podał jednak więcej szczegółów.

Umowa między oboma rządami zawiera jeszcze jeden istotny aspekt. Otwiera bowiem drogę do uznania przez Etiopię niepodległości Somalilandu. Żaden kraj wcześniej tego nie zrobił, odkąd republika ogłosiła niepodległość w 1991 r. Somalia utrzymuje, że Somaliland pozostaje częścią jej terytorium.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
JarlArtsGard
5 miesięcy temu
To i tak polityka faktów dokonanych,Somaliland istnieje chyba od 1991 i dobrze funkcjonuje w odróżnieniu od Somali targanej niekończącą się wojną domową,czas uznać to państwo...
bartosz
5 miesięcy temu
Berbera nie leży nad Morzem Czerwonym, ale nad Zatoką Adeńską
wow
5 miesięcy temu
To tam są jakieś rządy?
aaaa
5 miesięcy temu
A może tym powinien zająć się ONZ, powołać jakiś trybunał ds. roszczeń terytorialnych i samostanowienia narodów. I rozwiązać wszystkie takie sprawy.
Jon
5 miesięcy temu
Freedom for Somaliland