Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Śmierć na SOR. NIK kontroluje szpitale

2
Podziel się:

Po serii dramatycznych wydarzeń na Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych - powikłań i zgonów pacjentów - NIK wszczyna kontrolę w szpitalach na Śląsku.

Szpitalny Oddział Ratunkowy.
Szpitalny Oddział Ratunkowy. (East News, Karol Makurat)

"SOR-y przestały być miejscem służącym ratowaniu życia, a stały się elementem mającym naprawiać wszystkie braki systemu opieki zdrowotnej" – zauważa w ogólnej uwadze NIK.

Sytuacja nie zmieniła się od 2011 roku, czyli poprzedniej kontroli, kiedy to pacjenci, którzy nie znajdują się w stanie nagłego zagrożenia, stanowili od 30 do nawet 80 proc. zgłaszających się na SOR.

Jak ocenia NIK, w efekcie dochodzi do wielu nieprawidłowości, które doprowadziły do serii powikłań i zgonów pacjentów, którzy zgłosili się po pomoc do izb przyjęć i SOR-ów w Częstochowie, Zawierciu, Sosnowcu, Wodzisławiu Śląskim.

W tych szpitalach wciąż trwają działania prokuratorskie, NFZ oraz służb wojewody. Dlatego też do kontroli NIK wytypowano inne placówki o podobnej, wręcz lustrzanej charakterystyce. Są to szpitale w Cieszynie, Częstochowie, Jaworznie, Rybniku i Tarnowskich Górach. Badanie potrwa do końca września. Potrwa ona do końca września.

Zobacz także: Obejrzyj: Lekarze podają sobie kroplówki, aby wytrzymać dyżur:

"Kontrola ma dać odpowiedź na pytanie, czy polski system ratownictwa umożliwia sprawne i skuteczne rozpoznanie stanu zdrowia i kondycji pacjentów zgłaszających się na SOR-y i zajęcie się tymi, którzy wymagają natychmiastowej pomocy" – pisze NIK.

Jak zauważa Najwyższa Izba Kontroli, do NIK docierają sygnały, że ratowników jest za mało, są przemęczeni i fizycznie nie mają szans sprostać wszystkim obowiązkom.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(2)
asik66
5 lata temu
Proponuje jeszcze sprawdzić szpital w Nowogardzie, ktory trzyma pacjenta z urazem glowy przez 7 h bez wykonania jakiegokolwiek badania, po czym przewozi już nieprzytomnego, do innego szpitala.Teraz brak karty z takiego przyjecia czyli pacjent sam dostal sie do szpitala oddalonego o 60 km.
Negat
5 lata temu
Nie czarujmy się w Polsce nie istnieje coś takiego jak opieka zdrowotna. SOR oczekiwanie kilka, kilkanaście godzin o czym my tu dywagujemy i co tu sprawdzać?