Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
HTO
|

Szef MON przekazał wojsku nowy sprzęt. To efekt polsko-brytyjskiej współpracy

Podziel się:

We wtorek, 4 października, w Zamościu odbyła się uroczystość przekazania żołnierzom systemu "mała NAREW" oraz zatwierdzenia umowy ramowej na system "Pilica+". Mariusz Błaszczak poinformował o finalizacji kolejnego etapu polsko-brytyjskiej współpracy, co oznacza wzmocnienie obronności całej wschodniej flanki NATO.

Szef MON przekazał wojsku nowy sprzęt. To efekt polsko-brytyjskiej współpracy
Uroczystość przekazania wojsku systemów "mała Narew" (PAP, Wojtek Jargi�o)

Na uroczystości w Zamościu był także obecny sekretarz obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace. Powiedział, że Polska i Wielka Brytania współpracują ze sobą od lat, dlatego oczywiste jest, że oba kraje chcą wspólnie stawić czoła zagrożeniu ze strony Rosji i wspólnie zagwarantować sobie bezpieczeństwo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polski sprzęt wojskowy w Ukrainie? "Kto chce, niech się chwali"

Mariusz Błaszczak podkreślił polski wkład w obronność

Oprócz przekazania żołnierzom nowego systemu obronnego miało miejsce zatwierdzenie umowy ramowej na system "Pilica+". Mariusz Błaszczak podkreślił, że wzmocnienie polskich sił zbrojnych oraz finalizacja kolejnego etapu porozumienia jest celem "wzmocnienia obronności państw Sojuszu Północnoatlantyckiego na wschodniej flance".

Wyciągamy wnioski z wojny, która toczy się na Ukrainie, wiemy, jakimi metodami posługują się Rosjanie, którzy atakują Ukrainę, wiemy, jak budowana jest odporność armii ukraińskiej. I nie mamy wątpliwości co do tego, że obrona przeciwlotnicza i przeciwrakietowa stanowi ważny element bezpieczeństwa - powiedział Błaszczak podczas konferencji prasowej w Zamościu.

System "mała Narew" to wynik porozumienia polsko-brytyjskiego

Zestaw przeciwlotniczy krótkiego zasięgu "mała NAREW" został przekazany żołnierzom 18. Pułku Przeciwlotniczego z Zamościa. Natomiast w pierwszej połowie 2023 r. rząd dostarczy go także 15. Gołdapskiemu Pułkowi Przeciwlotniczemu, który podlega elbląskiemu dywizjonowi.

Jak podaje Ministerstwo Obrony Narodowej, w skład systemu przeciwlotniczego "mała Narew" wchodzi zdolna do przerzutu stacja radiolokacyjna SOŁA, urządzenie kierowania uzbrojeniem ZENIT, trzy wyrzutnie iLauncher na podwoziu JELCZ, dwa samochody transportowo-załadowcze na podwoziu tego samego producenta oraz efektory CAMM.

Natomiast Prezes Polskiej Gruby Zbrojeniowej S.A. Sebastian Chwałek powiedział podczas konferencji prasowej w Zamościu, że "mała Narew" powstała w ciągu kilku miesięcy od podpisania wstępnej umowy z brytyjską firmą MBDA UK. To właśnie ona dostarczyła rakietowy system przeciwlotniczy.

Jest to wstęp do budowy dużego systemu "NAREW", który będzie podstawowym systemem obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej krótkiego zasięgu - dodał Chwałek

Systemy "Pilica" będą rozbudowywane

Obecny na wyposażeniu polskiego wojska system "Pilica" obsługuje pociski "Piorun" i "Grom" oraz działko o maksymalnym zasięgu ok. 8 km. Podpisanie wtorkowej umowy umożliwi powstanie systemów "Pilica+", które zostaną doposażone w wyrzutnię iLauncher ( może wystrzeliwać pociski CAMM na odległość 20 lub 40 km).

Rzecznik Agencji Uzbrojenia ppłk Krzysztof Płatek powiedział, że wyrzutnie iLauncher mogą namierzać, śledzić i likwidować kilka celów jednocześnie. - To ogromny skok technologiczny względem tego, czym dysponują obecnie wojska obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej - przyznał na konferencji rzecznik.

To nie koniec wzmocnienia polskich systemów. Kolejny zapowiadany etap sprawi, że "Pilica" otrzyma systemy do zwalczania bezzałogowych statków powietrznych oraz nowe armaty, które będą mogły wystrzeliwać amunicję programowalną.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP