Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Sznur cystern przed bazą paliwową Orlenu. "Takiej sytuacji tu jeszcze nie było"

749
Podziel się:

Były prezydent Ostrowa Wielkopolskiego zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie cystern stojących w kolejce przed bazą paliwową PKN Orlen. "Takiej sytuacji tu jeszcze nie było" - czytamy we wpisie. Jarosław Urbaniak pisze o możliwej reglamentacji. Orlen stanowczo zaprzecza.

Sznur cystern przed bazą paliwową Orlenu. "Takiej sytuacji tu jeszcze nie było"
Cysterna do przewozu paliwa. Zdj. ilustracyjne (East News, Stanislaw Bielski/REPORTER)

Jesteś na stacji benzynowej i widzisz problemy z dostępnością niektórych produktów? Widziałeś gdzieś długie kolejki? Zrób zdjęcie i skontaktuj się z nami za pośrednictwem serwisu Dziejesie.wp.pl.

"Do ostrowskiej bazy paliwowej PKN Orlen ustawia się kolejka cystern. Takiej sytuacji tu jeszcze nie było! Czy po serii dziwnych "awarii" dystrybutorów paliwa na stacjach czeka nas reglamentacja? Czy interes wyborczy PiS-u jest ważniejszy od bezpieczeństwa poziomu rezerw?" - napisał w mediach społecznościowych były prezydent Ostrowa Wielkopolskiego, kandydat PO w wyborach do Sejmu, Jarosław Urbaniak.

Kolejki cystern przed bazą paliwową Orlenu

W odpowiedzi pod wpisem biuro prasowe Orlenu zapewnia, że o planach limitowania paliwa nie ma mowy. "Grupa ORLEN nie planuje wprowadzania limitów na paliwo. Dostawy paliw na stacje ORLEN są realizowane na bieżąco, podobnie jak dostawy do wszystkich klientów hurtowych, z którymi koncern posiada zawarte umowy" - wskazuje koncern.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Żyjemy w Nibylandii". Ekspert nie zostawił na Obajtku suchej nitki

Przypomnijmy: od kilku dni internet zalewa fala zdjęć podejrzanych kartek z informacją o "awarii" dystrybutorów na stacjach Orlenu w różnych częściach kraju. Na alarm biją także politycy i samorządowcy. Donoszą m.in. o problemach z tankowaniem karetek na Pomorzu Zachodnim i policyjnych radiowozów na Śląsku. Wcześniej w money.pl pisaliśmy o tzw. cudzie paliwowym. Wbrew sytuacji na europejskich i światowych rynkach, w Polsce ceny paliw cały czas spadają. Na stacjach są już poniżej psychologicznej granicy 5,99 zł/l.

Orlen zaprzecza "upolitycznieniu" cen przed nadchodzącymi wyborami i zarzutom o brakach paliw. Na pytania o kartki z napisem "awaria" na dystrybutorach spółka odpowiada, że problem z brakami był chwilowy i został zażegnany.

"Komunikat o awarii dystrybutora jest wywieszany standardowo w przypadku braku możliwości korzystania z danego urządzenia. Przyczyny braku dostępności dystrybutora mogą być różne. Spółka cały czas monitoruje sytuację na stacjach paliw. W przypadku chwilowego wystąpienia braku jakiegokolwiek produktu, jest on niezwłocznie uzupełniany" - podkreśla Orlen.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
energetyka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(749)
Adam N 1973
8 miesięcy temu
Targowica i mainstream przyjęły taka taktykę gdy ceny paliw na stacjach Orlenu były porównywalne z cenami w sąsiednich krajach, to znaczy że państwo polskie okrada obywateli. Gdy ceny paliw są niższe niż za granicą, to znaczy że Obajtek działa na szkodę firmy którą zarządza
Adam N 1973
8 miesięcy temu
Przez 8 lat rządów PO-PSL zdefraudowanych zostało 480 mld zł. Po 7 latach rządów PiS straty państwa to mniej niż 5 mld zł, z czego 1,3 mld to Ostrołęka gdzie winę ponosi Bruksela. PiS rządzi rewelacyjnie. Kryzys z 2008 to było małe Miki w porównaniu z korona kryzysem i wojną Putina. Tamten kryzys skończył się po pół roku, ten dopiero się rozkręca. A mimo to nasz PKB w ubiegłym roku wzrósł DWA razy bardziej niż w 2009 roku. Gdyby NADAL rządziła PO to inflację mielibyśmy najwyższą w Europie. Co najmniej 30%. Gaz i prąd 3 razy droższe. Nie byłoby Baltic Pipe. Paliwo byłoby u nas droższe niż w Niemczech, bo Orlen nie byłby już państwową firmą. Raty kredytów byłyby 4 razy większe niż są, bo stopy procentowe byłyby powyżej tej POwskiej inflacji. Bez pracy byłoby 5 mln osób, bo większość firm by upadła na skutek pandemii i nieustannych lockdownow które wprowadzałby rząd PO. Dług publiczny przekroczyłby 2 BILIONY zł. A nasz PKB byłby o 30%. Płace podobnie
RAF
8 miesięcy temu
Na dwóch stacjach Orlenu w Warszawie nie było żadnego paliwa. Dramat pis. Na Shellu wszystko dostępne.
Pepcik72
8 miesięcy temu
Prośba do wszystkich krytyków NIE TANKUJCIE NA ORLENIE !!! ;)
awaria
8 miesięcy temu
ta "awaria dystrybutorów" przypomniała mi scenkę, jak wiele lat temu rano 1 stycznia wsiadłem do autobusu na pętli. Siedzę, czekam aż ruszy, a tu wtacza się grupa osób, które imprezowały bardzo mocno i pyta kierowcę, czy za x złotych nie zawiózłby ich w miejsce całkiem poza trasą autobusu, Kierowca wychodzi z kabiny, woła "Awaria wozu, proszę wysiadać!", wysiadam razem z resztą pasażerów, zleceniodawcy rozsiadają się, kierowca zamyka drzwi i odjeżdża.
...
Następna strona