Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

UOKiK: kary będą proporcjonalne do długości trwania przewinienia

4
Podziel się:

Na wysokość kary będzie mieć wpływ w większym stopniu niż obecnie okres naruszenia, za który odpowiada przedsiębiorca, kary będą proporcjonalne do długotrwałości naruszenia - poinformował UOKiK.

UOKiK: kary będą proporcjonalne do długości trwania przewinienia
Zmowa miedzy konkurentami będzie karana najsurowiej - zapowiedział prezes UOKiK. (Pixabay)

Na wysokość kary będzie mieć wpływ w większym stopniu niż obecnie okres naruszenia, za który odpowiada przedsiębiorca, kary będą proporcjonalne do długotrwałości naruszenia - poinformował UOKiK.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przedstawił w środę zaktualizowane wyjaśnienia ws. nakładania kar na przedsiębiorców za praktyki naruszające konkurencję.

Przypomniano, że zgodnie z prawem, kara za stosowanie przez przedsiębiorców praktyk ograniczających konkurencję wynosi do 10 proc. obrotu osiągniętego w roku poprzedzającym wydanie decyzji. Przepisy określają też maksymalny wymiar kar oraz ogólne przesłanki ich wysokości.

Urząd dla zwiększenia przejrzystości swoich działań dodatkowo objaśnia metodologię nakładania sankcji. W związku z tym wydano zaktualizowane wyjaśnienia ws. ustalania wysokości kar pieniężnych w sprawach dotyczących niedozwolonych porozumień oraz nadużywania pozycji dominującej przez przedsiębiorców.

- Poprzedni dokument został opracowany w 2015 r. i konieczna była jego aktualizacja. Obecna wersja została dostosowana do bieżącej specyfiki spraw podejmowanych przez Urząd. Pod uwagę wzięliśmy obrazu rynku, na którym widzimy coraz więcej spraw przeciwko dużym podmiotom, a także postępowania w sprawie poważnych i długotrwałych naruszeń - tłumaczy prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Urząd wyjaśnił, że przy ustalaniu wysokości kary Prezes UOKiK weźmie pod uwagę charakter naruszenia – jego wagę, skutki, a także skalę. Na tej podstawie ustali kwotę bazową, która będzie służyła dalszemu określeniu wysokości kary. "Najdotkliwiej karane będą zmowy między konkurentami oraz nadużywanie pozycji dominującej mające na celu lub prowadzące do eliminacji konkurencji na rynku" - zaznaczono.

Zobacz także: Prezes UOKiK: nie uwzięliśmy się na Biedronkę

Dodano, że kolejnymi ważnymi przesłankami do ustalenia wysokości sankcji są - specyfika rynku i skutki naruszenia przepisów. "Urzędu będzie m.in. sprawdzał czy produkt jest nadzwyczaj istotny dla szczególnie wrażliwych odbiorców, a także jego znaczenie dla innych sektorów gospodarki. Pod uwagę będą również brane m.in. struktura rynku, bariery wejścia oraz potencjał ekonomiczny przedsiębiorcy. Na wysokość kary będzie mieć wpływ w większym stopniu niż obecnie okres naruszenia, za który odpowiada przedsiębiorca. W tym zakresie nastąpiła zauważalna zmiana na rzecz prostszego mechanizmu określania wymiar sankcji, zapewniającego jednocześnie proporcjonalność kary w odniesieniu do długotrwałości naruszenia" - wyjaśniono.

Urząd dodał ponadto, że na wysokość kary będzie mieć wpływ w większym stopniu niż obecnie okres naruszenia, za który odpowiada przedsiębiorca. "W tym zakresie nastąpiła zauważalna zmiana na rzecz prostszego mechanizmu określania wymiaru sankcji, zapewniającego jednocześnie proporcjonalność kary w odniesieniu do długotrwałości naruszenia" - przekazano.

UOKiK przypomniał, że przy ustalaniu kar brane będą również okoliczności łagodzące i obciążające, które będą oceniane łącznie. Jak wyjaśniono, kara ustalona na wcześniejszym etapie analizy może ulec zwiększeniu lub obniżeniu maksymalnie o 50 proc. "Na zmniejszenie sankcji wpływ może mieć np. współpraca z Prezesem Urzędu w toku postępowania. Katalog okoliczności łagodzących ma charakter otwarty" - zaznaczono.

Za okoliczności obciążające traktowane będą: rola lidera lub inicjatora porozumienia, przymuszanie lub nakłanianie do udziału w nim innych podmiotów, dokonanie wcześniej podobnego naruszenia oraz umyślność działania. Urząd dodał, że katalog okoliczności obciążających jest zamknięty.

Przy ustalaniu sankcji UOKiK badać będzie również, czy kara jest adekwatna w warunkach konkretnej, badanej sprawy, tj. czy nie występują nadzwyczajne okoliczności przemawiające za jej mniejszym wymiarem bądź czy charakter naruszenia nie wymaga wyższej kary.

Urząd przypomniał, że w postępowaniach prowadzonych przez UOKiK funkcjonuje także status "świadka koronnego", który pozwala na uniknięcie bądź obniżenie kary nakładanej na przedsiębiorcę biorącego udział w nielegalnym porozumieniu. "Z programu można skorzystać pod warunkiem współpracy z UOKiK oraz dostarczenia dowodów lub informacji dotyczących niedozwolonego porozumienia" - zastrzeżono.

Zainteresowani tym rozwiązaniem przedsiębiorcy powinni skontaktować się z UOKiK (22 55 60 555) gdzie otrzymają poradę prawnika. Pytania można zgłosić również anonimowo.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(4)
Polak
3 lata temu
Ciekawa sytuacja kiedy prywatne firmy utrzymują ten cały aparat partyjny i jeszcze są karane chore
Polak
3 lata temu
Uokik to narzędzie w rękach politycznej mafii do karania prywatnej przedsiebiorczosci Niech się wezmą za państwowe banki za Orlen za PGE za PGNIG tam jest monopol
Bomberman
3 lata temu
Kiedyś przedsiębiorców gnębił ZUS i US, teraz wtóruje im UOKiK który jak się czyta ostatnie postanowienia to nakłada kary za co chce i komu chce. Jak i kiedy to się stało, że teraz z przedsiębiorcami się tylko walczy zamiast ich wspierać? Odechciewa się w tym kraju czegokolwiek...
Paweł
3 lata temu
No to Sasinowi już drugi rok niedługo pyknie. Nie mówiąc o szemranych umowach Szumowskiego, czy Antonowach Morawieckiego i Dworczyka przywożących lewe, nadające się na śmietnik, maseczki. Rozumiem, że niezależna instytucja jaką jest UOKiK przyjrzy się tym panom biznesmenom?