Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Belka o programie społeczno gospodarczym rządu

0
Podziel się:

Program gospodarczy rządu, który zostanie opublikowany w najbliższy wtorek, będzie zawierał powrót na ścieżkę wzrostu gospodarczego, reformę rynku pracy i absorpcję funduszy unijnych - poinformował wicepremier Marek Belka

.

'Głównym celem planu gospodarczego rządu jest powrót na ścieżkę naturalnego wzrostu' - powiedział w czwartek minister finansów na śniadaniu, zorganizowanym przez Warsaw Business Journal.

Wcześniej Belka informował, że rząd chce osiągnąć 5-proc. wzrost PKB w 2004 roku, w 2003 roku planuje 3-proc., natomiast w 2002 roku 1-proc. wzrost.

'Drugim celem planu jest polepszenie sytuacji na rynku pracy' - powiedział w czwartek wicepremier.

Belka podkreślił, że bardzo ważna jest redukcja bezrobocia. Stopa bezrobocia osiągnęła w grudniu 2001 roku 17,4 proc., czyli najwyższy poziom w historii transformacji polskiej gospodarki.

Kolejnym istotnym elementem planu gospodarczego rządu jest absorbcja funduszy z Unii Europejskiej.

Belka zaznaczył, że aby uzyskać środki z Unii, musimy dołożyć do nich kwotę równą jednej czwartej ich wartości, sami ją wygospodarowując.

'Jeśli chcemy pozyskać te pieniądze, musimy zreformować finanse publiczne' - powiedział.

Wicepremier powtórzył w czwartek, że w ciągu 18 miesięcy Polska powinna wygospodarować ponad miliard euro na inwestycje finansowane przy pomocy przyznanych przez UE pieniędzy.

'Musimy znaleźć te środki w systemie finansów publicznych, w budżecie państwa, ale także w budżecie samorządów lokalnych, funduszy pozabudżetowych. A to wymaga zmian ustrojowych i instytucjonalnych' - powiedział Belka.

Obecnie w ramach pomocy przedakcesyjnej Polska otrzymuje rocznie około 1 mld zł euro bezzwrotnego wsparcia. Aby wykorzystać te pieniądze, około 25 proc. musi współfinansować ze swego budżetu. Wielkość funduszy z Unii będzie rosła wraz ze zbliżaniem się członkostwa oraz już po akcesji. Wówczas zaś mogą one rocznie być o 6-7 mld euro wyższe niż obecnie.

Belka powtórzył także, że Ministerstwo Finansów pracuje nad koncepcją wprowadzenia zerowej stawki podatkowej PIT dla osób najmniej zarabiających, która polegałaby na likwidacji kwoty wolnej od podatku dla podatników najlepiej zarabiających. Oznacza to, że zarabiający więcej 'zrzuciliby się' na zarabiających mniej.

Zerowa stawka obejmowałaby od 10 do 20 proc. podatników, a ewentualne zmiany obowiązywałyby od 2003 roku.

Premier Leszek Miller powiedział w środę, że program społeczno-gospodarczy będzie złożony z trzech filarów: naprawy finansów publicznych, promocji przedsiębiorczości i uelastycznienia prawa pracy.

Według premiera, w programie znajdą się także propozycje walki z biurokracją i wszelkimi ograniczeniami, które hamują rozwój przedsiębiorczości. Program ma również zawierać pozycje dotyczące tworzenia nowych miejsc pracy, uelastycznienia prawa pracy i plany skierowane do absolwentów.

Miller dodał, że program gospodarczy nie może być zrealizowany bez synchronizacji działań rządu z Radą Polityki Pieniężnej.

Zdaniem premiera, stopy wprawdzie zostały obniżone, ale tylko nominalnie, realnie natomiast - nie spadły.

Spotkanie RPP z rządem, które odbyło się 9 stycznia, nie przyniosło pożądanego przez rynek usunięcia napięć wokół suwerenności władz monetarnych, jednak jego uczestnicy powiedzieli, że wymiana poglądów była dla obu stron korzystna.

Belka powiedział po spotkaniu rządu z RPP, że oczekuje, iż RPP na następnym posiedzeniu odpowie na pytanie, czy istnieje przestrzeń dla obniżki stóp procentowych.

Rada Polityki Pieniężnej w ubiegłym roku obniżała stopy sześć razy, łącznie o 750 pkt. bazowych. Ostatnie cięcie było w listopadzie.

W sobotę członkowie Rady Ministrów omawiali w Klarysewie program gospodarczy rządu, w tym pakiety 'Pierwsza praca' i 'Przede wszystkim przedsiębiorczość'. W piątek po południu rozmowy na ten temat będą kontynowane. Pytani przez PAP analitycy oczekują, że plan gospodarczy rządu będzie zmierzał do stabilizacji finansów publicznych, reformy rynku pracy i poprawy klimatu inwestycyjnego, nie wstrząśnie rynkiem, ale może pozwolić na dalsze obniżki stóp.

Większość analityków przewiduje, że słabe dane makroekonomiczne oraz ogólne spowolnienie gospodarcze powinny wpłynąć na to, że RPP obniży stopy procentowe w styczniu o 100-150 pkt,. bazowych. RPP zbiera się na posiedzeniu 29-30 stycznia.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)