Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Do Jarosława Nenemana, wiceministra finansów: Czy przpisy wprowadzające 50 proc. stawkę PIT okazały się zwykłą kiełbasą wyborczą, na którą szkoda było czasu?

0
Podziel się:
Do Jarosława Nenemana, wiceministra finansów: Czy przpisy wprowadzające 50 proc. stawkę PIT okazały się zwykłą kiełbasą wyborczą, na którą szkoda było czasu?

Money.pl: Najbogatsi jednak nie oddadzą połowy swoich dochodów fiskusowi, to dobrze dla finansów publicznych?
Jarosław Neneman: Efekt ekonomiczny został osiągnięty, można mieć zastrzeżenie co do formy prawnej, bo mamy teraz trochę niejasną sytuację, bo te przepisy są w ustawie, tylko nie obowiązują.

Money.pl: Czy ministerstwo przygotowuje projekt nowelizacji ustawy, która zlikwiduje ten czwarty próg podatkowy?
J.N.: Ministerstwo nie ma już żadnych dużych planów legislacyjnych na ten rok podatkowy z oczywistych względów. Poza tym jest pewne niebezpieczeństwo, że stawka wróciłaby tym razem już z odpowiednim vacatio legis, więc nie będzie żadnych zmian.

Money.pl: A czy zostały już pobrane jakieś zaliczki na poczet tego podatku?
J.N.: Nie potrafię powiedzieć, za krótki okres czasu. Myślę, że jeśli takie sytuacje by były z zaliczkami, to będą bardzo sporadyczne przypadki, być może kilku podatników.

Money.pl: Czy nie uważa więc Pan, że przpisy wprowadzające 50 proc. stawkę PIT okazały się zwykłą kiełbasą wyborczą, na którą szkoda było czasu?
J.N.: Myślę, że ci którzy ten pomysł zgłosili nie sądzili, że to tak się skończy jak się skończyło. Natomiast zgadzam się z tym, że sporo społecznych pieniędzy zostało zużytych nieracjonalnie. Co więcej sporo podatników podjęło pewne decyzje, które dla finansów publicznych są niekorzystne - zrezygnowali z progresji, przeszli na 19 proc., właśnie dzięki tej decyzji Sejmu.

Przepytywała: Donata Wancel

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)