Według szacunków instytutu dochody państwa były o ponad 5 miliardów złotych mniejsze niż w styczniu. Misiąg podkreśla, że w drugim kwartale obniżyły się
Misiąg: Sytuacja budzetu coraz gorszaprzede wszystkim wpływy z podatków pośrednich, a większość wpływów budżetowych pochodzi z tych właśnie podatków.
Ekspert IBnGR zwraca uwagę na niskie w tym roku, w stosunku do założonych, wpływy z prywatyzacji. W pierwszym półroczu zrealizowano niewiele ponad 7 procent rocznego planu przychodów z prywatyzacji.
Oceniając sytuację samorządów Misiąg podkreślił, że rosną ich wydatki. Jego zdaniem może to oznaczać, że samorządy zaczęły realizować programy wspierane środkami unijnymi.
IBnGR szacuje, że na koniec tego roku państwowy dług publiczny, powiększony o przewidywane wypłaty z tytułu poręczeń i gwarancji skarbu państwa ponownie przekroczy 50 proc. PKB.