Ministerstwo Finansów pracuje nad możliwością udzielenia pomocy dla PLL LOT. Możliwe, że jeszcze w poniedziałek sprawą tą zajmie się rząd - poinformowała PAP w poniedziałek Anna Sobocińska, rzeczniczka prasowa MF.
'Pracujemy bardzo mocno nad rozwiązaniem tego problemu, jest sporo z tym związanych trudności. Nie wykluczam, że będzie się musiało odbyć w tej sprawie posiedzenie Rady Ministrów jeszcze dzisiaj' - powiedziała Sobocińska.
Polskie Linie Lotnicze LOT zwróciły się w piątek z wnioskiem do Skarbu Państwa o udzielenie gwarancji obejmujących odpowiedzialność tego przewoźnika za szkody wobec stron trzecich w zakresie ryzyka wojennego.
'W tej chwili trwa poszukiwanie formy prawnej, która by to umożliwiła, bo sytuacja jest dosyć nietypowa i wymaga być może jakiegoś niekonwencjonalnego rozwiązania' - powiedział w poniedziałek rzecznik rządu Krzysztof Luft.
Rządowa gwarancja miałaby zadziałać w przypadku, gdy szkody byłyby większe od 50 mln dolarów.
20 września reasekuratorzy ubezpieczeniowi PLL LOT SA podali, że w związku z wydarzeniami w USA zaprzestają od poniedziałku ubezpieczania odpowiedzialności od ryzyk wojennych oraz aktów terroru wobec osób trzecich w dotychczasowym zakresie.
LOT zapowiedział wcześniej, że jeżeli nie uzyska rządowych gwarancji, wstrzyma wszystkie połączenia lotnicze w nocy z poniedziałku na wtorek.
Ubezpieczyciele oferują zmniejszenie limitu ubezpieczenia do 50 mln dolarów. Taka decyzja dotyczy wszystkich przewoźników lotniczych na świecie.
Dotychczas działalność przewozowa LOT SA była reasekurowana na rynku londyńskim. Ubezpieczenie to obejmowało wszelkie ryzyko związane z operacjami lotniczymi w czasie pokoju i w czasie wojny do 2 mld dolarów za każde zderzenie lub wypadek lotniczy.
Od wielu lat PLL LOT SA jest ubezpieczany przez TUiR Warta SA, która wypowiedziała od 18 września, wszystkie reasekuracyjne i ubezpieczeniowe umowy w zakresie pokrycia ryzyk wojennych w związku z ostatnimi atakami terrorystycznymi w USA przy użyciu samolotów pasażerskich.
Po sześciu miesiącach tego roku PLL LOT SA zanotował stratę netto w wysokości 251,7 mln zł, podczas gdy w takim samym okresie 2000 roku strata przewoźnika wyniosła 72,4 mln zł. Od stycznia do końca czerwca przychody spółki wyniosły 1,56 mld zł, wzrastając o ponad 10 proc. w porównaniu do pierwszych sześciu miesięcy roku ubiegłego.
W pierwszym półroczu tego roku LOT przewiózł 1,5 mln pasażerów, czyli o prawie 18,9 proc. więcej niż w porównywalnym okresie 2000 roku.
Nie wiadomo jeszcze, jaki wpływ na tegoroczne wyniki LOT SA będzie miało kilkudniowe zawieszenie lotów do USA po zamachach terrorystycznych w Nowym Jorku i Waszyngtonie, ani w jakim stopniu na jego zysku odbije się światowy kryzys w pasażerskiej branży lotniczej.
LOT ma podać wysokość strat poniesionych z tytułu wrześniowego zawieszenia połączenia z USA w tym tygodniu. Dziennie samolotami polskiego przewoźnika podróżowało do Stanów Zjednoczonych i Kanady około tysiąca pasażerów.
