Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

NBP: Mamy w tym roku 64 mld euro do spłaty

0
Podziel się:

Ponad połowa z tego to zadłużenie przedsiębiorstw.

NBP: Mamy w tym roku 64 mld euro do spłaty
(PAP/Tomasz Gzell)

Zadłużenie zagraniczne przypadające do spłaty w 2009 r. wynosi 63,9 mld euro, z czego 46,1 mld euro to zadłużenie o terminie pierwotnym do 1 roku - podał Narodowy Bank Polski.

17,8 mld euro to część długoterminowego zadłużenia zagranicznego z terminem wymagalności do 1 roku, tj. do spłaty w 2009 roku.

_ Największa część zadłużenia zagranicznego (33,5 mld euro, tj. 52,4 proc. całości) przypadająca do spłaty w 2009 r. to zadłużenie sektora przedsiębiorstw. Krótkoterminowe zadłużenie polskich przedsiębiorstw wynika przede wszystkim z otrzymanych kredytów handlowych czyli odroczonych płatności za import towarów i usług _ - napisał NBP.

Raporty Money.pl
*Kryzysowe plany rządu. Wciąż na papierze * Money.pl sprawdza, na jakim etapie są prace nad projektami, które mają złagodzić skutki spowolnienia gospodarczego.
*Do ERM2 wejdziemy najwcześniej w 2011 roku * Wejście Polski do strefy euro w 2012 jest nierealne. Przyczyny to rosnąca inflacja i deficyt, a także niestabilny złoty.
*Końca recesji nie widać. Odbicie dopiero po wakacjach? * Z ankiety Money.pl wynika, że produkcja w marcu była o 5,3 proc. niższa niż przed rokiem.

_ Tego typu zadłużenie będzie się zmniejszać wraz ze spadkiem wymiany handlowej z zagranicą, powodując odpływ kapitału za granicę. Pozostała część zadłużenia w głównej mierze dotyczy spłat otrzymanych kredytów i pożyczek (12 mld euro). W tej kwocie największy udział miały kredyty długoterminowe otrzymane od udziałowców zagranicznych, których spłaty przypadają w 2009 r. _ -
napisał NBP.

Saldo się nie pogorszy

Saldo na rachunku obrotów bieżących w 2009 roku nie powinno ulec pogorszeniu, a deficyt w relacji do PKB ukształtuje się na poziomie prawdopodobnie korzystniejszym niż w 2008 r. - ocenia Józef Sobota, dyrektor Departamentu Statystyki Narodowego Banku Polskiego.

_ - Obecna poprawa salda wynika z poprawy salda obrotów towarowych. Prawdopodobnie zmniejszy się zapotrzebowanie na import. Dane za luty i marzec wskazują, że import spada szybciej niż eksport. Nawet, jeżeli proces ten będzie następował równolegle, to i tak poziom salda obrotów bieżących w relacji do PKB będzie na bardzo korzystnym poziomie _ - powiedział Sobota.

_ -Skala niepewności co do rozwoju sytuacji w gospodarce jest tak duża, że mówiąc o relacji deficytu obrotów bieżących do PKB należy bardziej wskazywać na kierunek zmian niż konkretną wartość liczbową. Biorąc pod uwagę te zastrzeżenia, ten ważny dla oceny wskaźnik będzie na tle innych krajów korzystnie charakteryzował fundamenty naszej gospodarki _ - dodał.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)