Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

Końca recesji nie widać. Odbicie dopiero po wakacjach?

0
Podziel się:

Z ankiety Money.pl wynika, że produkcja w marcu była o 5,3 proc. niższa niż przed rokiem.

Końca recesji nie widać. Odbicie dopiero po wakacjach?
(PAP/dpa)

Z ankiety Money.pl wynika, że produkcja przemysłowa w marcu była niższa średnio o 5,3 procent mniej niż przed rokiem. Jest więc nieco lepiej niż w lutym. Ale, niestety, to tylko statystyka. Końca recesji nie widać, a ankietowani przez nas ekonomiści uważają, że odbicie nastąpi dopiero po wakacjach.

Dziś, po godz. 14 GUS przedstawi szczegółowe dane dotyczące marcowej produkcji przemysłowej. Według ekonomistów ankietowanych przez Money.pl będzie ona o 5,3 proc. niższa niż w marcu 2008 roku. Zdaniem tych samych ekspertów, kwiecień będzie kolejnym słabym miesiącem, ze spadkiem produkcji w ujęciu rocznym na poziomie 13,8 proc.

Kłopoty z prognozami, przeszkadza statystyka

W marcu i w kwietniu dane dotyczące produkcji przemysłowej będą zaburzone ze względu na różnicę w liczbie dni pracujących i wysoką tzw. bazę z poprzedniego roku. Sytuacja do tego stopnia jest skomplikowana, że większość ekonomistów zastrzega sobie możliwość zmian prognoz dotyczących kwietnia, a niektórzy nawet wstrzymali się z dokładnymi szacunkami.

Generalnie w marcu tego roku mieliśmy dwa dni robocze więcej niż w tym samym miesiącu roku ubiegłego. Z kolei w kwietniu jest o 1 dzień pracujący mniej. Wynika to z faktu, że w tym roku święta Wielkanocne przypadły na bieżący miesiąc, a w ubiegłym były one w marcu. Nic więc dziwnego, że rozstrzał prognoz ekonomistów zarówno dotyczące tego miesiąca jak i kwietnia jest ogromny.

W marcu szacują oni produkcję na poziomie od plus 2,4 proc. do minus 9,9 proc. Z kolei w kwietniu analitycy oczekują spadku produkcji od 11,8 proc., aż do 19 proc. Do największych optymistów należy Alfred Adamiec, główny ekonomista z Nobel Banku. Na drugim końcu prognoz znajduje się z kolei Ernest Pytlarczyk z BRE Banku.

Szczegóły w poniższej tabeli.

Produkcja przemysłowa - prognozy r/r
lp imię nazwisko/instytucja marzec kwiecień*
1. Alfred Adamiec Noble Bank +2,4 proc. -19,0 proc.
2. Marta Petka Raiffeisen Bank -1,7 proc. -14,5 proc.
3. Piotr Kalisz Citi Handlowy -4,7 proc. -14,0 proc.
4. Piotr Bielski BZ WBK -4,8 proc. -13,0 proc.
5. Przemysław Kwiecień X-Trade Brokers -5,4 proc. -11,8 proc.
6. Aleksandra Świątkowska PKO BP -5,6 proc. -12,7 proc.
7. Łukasz Bugaj Xelion -6,5 proc. brak
8. Grzegorz Maliszewski Millennium Bank -7,1 proc. -12,9 proc.
9. Agnieszka Decewicz Pekao SA -7,3 proc. brak
10. Adam Antoniak BPH -7,7 proc. -13,5 proc.
11. Ernest Pytlarczyk BRE Bank -9,9 proc. -13,0 proc.
00. średnia z 11 prognoz *-5,3 proc. * *-13,8 proc. *

zebrał i opracował: Marek Knitter, Money.pl,*prognozy, które mogą ulec zmianie po danych za marzec.

Zdaniem ekonomistów, jeśli wyeliminujemy efekt dni roboczych, to okaże się, że produkcja w marcu spadła niewiele mniej niż w lutym.

_ - W marcu będziemy mieli do czynienia z nieco lepszymi danymi. Raz ze względu na efekt statystyczny, a dwa, że aktywna polityka rządu niemieckiego spowodowała większy popyt na małe auta, które produkowane są w Polsce _ - mówi Money.pl Piotr Kalisz, ekonomista z Citi Handlowego.

Zdaniem Adama Antoniaka, ekonomisty z banku BPH nadal jest bowiem zauważalny bardzo mocny spadek zamówień szczególnie z zagranicy. - _ Do tego mamy załamanie inwestycji. Spodziewamy się również spadku konsumpcji, co z kolei związane jest m.in. ze wzrostem bezrobocia _ - dodaje Antoniak.

Sytuacja polskiej gospodarki w raportach Money.pl
*Bezrobocie znowu wzrosło. Zobacz, gdzie jeszcze są wakaty * Jak sprawdził Money.pl, mimo pogarszającej się sytuacji, pracę można znaleźć. Pilnie poszukiwani są przede wszystkim handlowcy.
*Polska gospodarka stanęła w miejscu * Wzrost PKB w I kwartale wyniesie zaledwie 0,7 procent - wynika z analizy Money.pl.

_ - W tym miesiącu jeszcze pozytywnie powinno się przełożyć to, że w Niemczech przedłużono dopłaty na samochody. Jednak wysoka baza z kwietnia ubiegłego roku spowoduje, iż ponownie zobaczymy dwucyfrowy spadek produkcji. Dane są słabe, ale się nie pogarszają _ - mówi Money.pl, Aleksandra Świątkowska, ekonomistka z PKO BP.

- _ Od kwietnia do końca wakacji nie spodziewamy się jednak większych zmian. Dopiero kolejne miesiące przyniosą odbicie w górę _ - mówi Money.pl Piotr Bielski z BZ WBK.

Nieco większym optymistą jest z kolei Piotr Kalisz. _ - Myślę, że jeszcze maj i czerwiec będą stosunkowo trudne i dopiero w drugiej połowie roku oczekujemy większego odbicia. Wiele będzie zależało jeszcze od sytuacji w Niemczech i kursu złotego _ - dodaje ekonomista z Citi Handlowego.

Udany początek 2008 roku

Początek 2008 roku przyniósł bardzo wiele pozytywnych informacji. Gospodarka wyraźnie się rozpędzała. W I kwartale 2008 r. Produkt Krajowy Brutto w ujęciu rocznym wzrósł aż o 6 procent. W tym roku nie uda się już powtórzyć takiego wyniku.

Produkcja przemysłowa I-IV 2008 - wysoka baza
miesiąc produkcja r/r
styczeń +10,8 proc.
luty +14,9 proc.
marzec +0,9 proc.
kwiecień +14,9 proc.

źródło: GUS

Jeżeli zestawimy dane za poprzedni rok z obecnymi, to widać bardzo dokładnie trend w jakim podąża produkcja przemysłowa.

_ - Należy pamiętać, że porównujemy dane obecne do szczytu koniunktury z ubiegłego roku. Na tym tle będą one bardzo słabo się przedstawiać. W obecnej sytuacji gospodarczej zarówno w kraju, jak i za granicą, prognozowanie na dłuższy okres jest obarczone dużym ryzykiem _ - mówi Money.pl Marta Petka ekonomistka z Raiffeisen Bank Polska.

Produkcja przemysłowa I-IV 2008 a I-IV 2009*
miesiąc produkcja r/r 2008 produkcja r/r 2009
styczeń +10,8 proc. -15,3 proc.
luty +14,9 proc. -14,3 proc.
marzec +0,9 proc. -5,3 proc.*
kwiecień +14,9 proc. -13,8 proc.*

źródło: GUS, *uśredniona prognoza 11 ekonomistów

| Komentarz Money.pl |
| --- |
| **Marek Knitter

Money.pl** Ekonomiści nie są do końca zgodni, czy największy dołek już był, czy dopiero jest przed nami. Niektórzy zwracają jednak uwagę, że w ostatnich danych pojawiają się pierwsze jaskółki niewielkiej stabilizacji. Jednak spadek produkcji dwucyfrowy liczony rok do roku robi jednak wciąż bardzo duże wrażenie na rynku. Nie należy popadać z kolei w zbytni pesymizm. Sytuacja gospodarcza na świecie bardzo szybko się zmienia. Jeśli w najbliższych miesiącach zacznie się budzić gospodarka u naszych największych partnerów gospodarczych, to mamy szansę szybciej wyjść z kryzysu, lub, jak kto woli, ze spowolnienia gospodarczego. Warto zauważyć, że przy tak niskich odczytach produkcji w ostatnich miesiącach początek przyszłego roku zapowiada dużo wyższe odbicie. |

wiadomości
raport
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)