"Polityka" powołuje sie na raport Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju . Wynika z niego, że w Polsce , sposród 30 lepiej rozwiniętych państw świata płacimy najwyższe - obok Holandii składki na zabezpieczenie społeczne. Autorzy raportu zrobili wyliczenia na podstawie danych z 2003 roku, gdyż nie dostali z Polski danych za ubiegły rok. Nie uwzględniają więc faktu, że od tamtej pory wzrosła w Polsce składka na ubezpieczenia zdrowotne tak, że obciążenie pensji brutto płaconymi przez pracownika składkami - bez podatków - wzrosło do prawie 26 procent. A to - jak podkreśla "Polityka " daje nam niechlubną palmę pierwszeństwa. Ponad 20 - procentową składkę płacą oprócz Holendrów jeszcze tylko Niemcy.
W tygodniku czytamy, że co do wysokości samego podatku od dochodów jesteśmy na 25 miejscu. Gdy jednak do podatków dołożyć składki na ubezpieczenia społeczne wówczas pod wzgledem obciążeń zajmujemy piąte miejsce po tak bogatych krajach jak Dania, Belgia , Niemcy i Holandia.
"Dzisiejszemu płatnikowi niech się jednak nie wydaje, że jeśli zapłacił składki i podatek od swojej pensji 30-35 procent to już koniec płacenia. Kiedy ze swoją pensją netto pójdzie do sklepu czy usługodawcy fiskus łupnie go kolejnymi, tym razem pośrednimi podatkami :VAT i akcyzą. " - pisze "Polityka" .
"Polityka'/łut/magos
