Według organizacji Job Watch, analizującej rynek pracy, wzrost dochodów amerykańskich firm nie jest wynikiem końca recesji, ale ulg podatkowych, zmiejszania pensji i świadczeń socjalnych. Kolejne zwolnienia pracowników zapowiedzianie przez tak potężne firmy jak: Merck, Ford, General Electric czy Sprint, nie świadczą bowiem - zdaniem organizacji - o koncu recesji. Zaś niewielki spadek bezrobocia jest - jak twierdzą ekonomiści - spowodowany zatrudnianem przez wiele firm na okres przedświąteczny sezonowych pracownikow.
Niepokojącym zjawiskiem jest rosnący deficyt budżetowy USA, przekraczający 450 miliardów dolarów. W takiej sytuacji podpisanie przez prezydenta Busha ustawy zwiększającej budżet wojskowy o 400 miliardów dolarów jest - zdaniem komentatorów telewizji CNN - ryzykownym posunięciem.