Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|

Wyrok TSUE ws. frankowiczów. Ekspert: "Daje nadzieję kredytobiorcom"

5
Podziel się:

W styczniu TSUE uznał, że wszystkie klauzule przeliczeniowe w umowach tzw. kredytów frankowych są nieuczciwe. Według mecenas Karoliny Pilawskiej wyrok ten usprawni procesy sądowe, pozwoli też frankowiczom walczyć o licytowane nieruchomości.

Wyrok TSUE ws. frankowiczów. Ekspert: "Daje nadzieję kredytobiorcom"
Pikieta frankowiczów pod Sądem Okręgowym w Warszawie w 2019 roku (East News, JAN BIELECKI)

18 stycznia 2024 r. zapadł wyrok, który dotyczy sprawy kredytów udzielonych we frankach szwajcarskich. Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że sąd nadzorujący postępowanie egzekucyjne może z urzędu badać potencjalnie nieuczciwy zapis w umowie. Jak wskazała mecenas Karolina Pilawska z kancelarii Pilawska Zorski Adwokaci, wyrok ten "daje ogromną nadzieję kredytobiorcom, których umowy zostały wypowiedziane i którzy walczą z licytacjami komorniczymi kredytowanych nieruchomości, prowadzonymi w oparciu o prawomocne nakazy zapłaty".

Oceniła, że o ile pierwsze pytanie sądu i odpowiedź TSUE będą miały przełożenie na sytuacje, w których doszło do wypowiedzenia umowy kredytu, to odpowiedź TSUE na pytanie drugie "z pewnością" przełoży się na wszystkie procesy sądowe prowadzone z powództwa kredytobiorców przeciwko bankom.

Wyrok TSUE powinien przyczynić się do szybszego rozpoznawania tzw. spraw frankowych przez polskie sądy - stwierdziła mecenas.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak być bezpiecznym w sieci?

TSUE wydało wyrok

Pierwsze pytanie dotyczyło roli sądu sprawującego nadzór nad postępowaniem egzekucyjnym prowadzonym przez komornika sądowego na podstawie prawomocnego i opatrzonego klauzulą wykonalności nakazu zapłaty. Chodziło o sytuację, w której kredytobiorca nie regulował rat dwóch kredytów frankowych, bank wypowiedział obie jego umowy kredytu i skierował sprawę do postępowania elektronicznego przed Sądem Rejonowym Lublin – Zachód.

W wyroku TSUE wskazał, że sąd krajowy, który prowadzi nadzór nad postępowaniem egzekucyjnym prowadzonym na podstawie prawomocnego orzeczenia, któremu przysługuje powaga rzeczy osądzonej, musi badać z urzędu potencjalnie nieuczciwy charakter postanowień zawartych w umowie i wyciągnąć z tego konsekwencje - przekzała Pilawska.

Mecenas wskazała też, że drugie pytanie, jakie polski sąd skierował do TSUE, dotyczyło tego, jakie znaczenie ma wpis danej klauzuli do rejestru klauzul niedozwolonych i czy taki wpis powoduje uznanie tego warunku za nieuczciwy w każdym postępowaniu z udziałem konsumenta. Mecenas przypomniała, że w polskim rejestrze klauzul niedozwolonych znajduje się szereg klauzul dot. kredytów hipotecznych powiązanych z kursem franka szwajcarskiego.

Jak stwierdziła, banki uruchamiały te kredyty według swojego kursu kupna i oczekiwały od klientów spłaty rat kredytowych według kursu sprzedaży, który również był ustalany przez banki. - Skutek dla kredytobiorcy był tożsamy – co do zasady każdy frankowicz był związany kursem swojego banku - dodała.

Wyrok TSUE w praktyce oznacza, że de facto wszystkie klauzule indeksacyjne czy denominacyjne znajdujące się w umowach tzw. kredytów frankowych są nieuczciwe i że polskie sądy z urzędu powinny stwierdzać tę abuzywność - podkreśliła mecenas.

Jak zaznaczyła Pilawska, zdaniem Trybunału konsument jest stroną słabszą niż przedsiębiorca, "zarówno pod względem możliwości negocjacyjnych, jak i ze względu na stopień poinformowania".

W jej opinii największym problemem w tzw. sprawach frankowych jest obecnie czas ich rozpoznawania, szczególnie w większych miastach. Dlatego też każdy wyrok TSUE dający możliwość bardziej automatycznego podejścia polskich sądów do tych sporów jest niezwykle potrzebny - podkreśliła mecenas.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(5)
AQQ
4 miesiące temu
Zacznijmy od tego, że na inflację wywołaną wojną nie reaguje się podwyżkami stóp procentowych i finansowym dobijaniem społeczeństwa, a Glapiński to właśnie zrobił i za to czekać go powinien Trybunał Stanu ! ...bo jaki wpływ na obecną inflację mają kredyty zaciągnięte kilka lat temu ??? ŻADEN ! A odpowiedzią rządu na wysokie oprocentowanie kredytów nie mogą być dopłaty do odsetek od tych kredytów z podatków nas wszystkich, tylko skasowanie sztucznie kreowanego WIBORu, który jak już, to powinien dotyczyć nowych, a nie starych kredytów albo odnosić się tylko do kwoty raty, a nie całego kredytu. I na koniec pytanie: co to jest akcja "kredyt 2%" ? Odpowiedź: Bankierek Glapiński podwyższa stopy procentowe, a Banksterek Morawiecki z budżetu państwa robi przelewy do banków. Efekt: REKORDOWE ZYSKI BANKÓW i jednoczesne zubożenie społeczeństwa, a Tusk planuje przelewać z naszych podatków jeszcze więcej w ramach akcji "kredyt 0%" ...
Obywatel
4 miesiące temu
To o czym piszecie było już wiadome, ale w polskich sądach są matoły i TSUE musi dać im przykład ci należy robić.
Annn
4 miesiące temu
Nabrali kredytu a teraz mają problem bo trzeba spłacać ! Tak samo jak kiedyś na 2 procent nabrali pod samą czapkę bo tanio , willę kupili , mam nadzieję , że po 10 latach procent urośnie i oddzadza z nawiązką.
Prywaciarz
4 miesiące temu
Przegrywy kredytowe. Tylko gotówką! Te płaco blikiem, kredytem i lament.
Ytr
4 miesiące temu
Jak był kurs franka niski, to im żadne klauzule w umowie nie przeszkadzały. A jak poszedł w górę , to zaczęły przeszkadzać.dwulicowi ludzie.