Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MLG
|
aktualizacja

Znana sieć kawiarni zmienia prezesa

10
Podziel się:

Dorota Pomacho-Pątkiewicz będzie od 1 grudnia nową prezeską polskiego oddziału Green Caffè Nero. Będzie odpowiedzialna za kierowanie 77 kawiarniami i będzie raportowała bezpośrednio do właściciela i prezesa firmy Gerry'ego Forda.

Znana sieć kawiarni zmienia prezesa
Adam Ringer i Dorota Pomacho-Pątkiewicz (Licencjodawca, materiały prasowe)

Green Caffè Nero otworzyła swoją pierwszą kawiarnię w 2012 roku. Marka posiada 66 lokali w Warszawie, 6 w Krakowie i 5 we Wrocławiu. Jest także właścicielem piekarni.

Zmiana władzy w Green Caffè Nero

Dorota Pomacho-Pątkiewicz, która zastąpi Adama Ringera, dołącza do Green Caffè Nero przechodząc z Peek & Cloppenburg, gdzie pracowała na stanowisku dyrektor ds. strategii omnichannel i rozwoju e-commerce w Austrii i Europie Środkowo-Wschodniej. Adam Ringer, który pełnił funkcję prezesa od 2012 roku, przechodzi na emeryturę po 12 latach kierowania firmą.

Zobacz także: Jak być bezpiecznym w sieci?

Firma informuje, że na nowym stanowisku Pomacho-Pątkiewicz będzie korzystać z ponad dwudziestoletniego doświadczenia w branży detalicznej. Oprócz doświadczenia zdobytego w Peek & Cloppenburg, ma również ekspertyzę z 10 lat w firmie jubilerskiej Pandora, gdzie pełniła funkcję dyrektora zarządzającego regionem Europy Środkowo-Wschodniej, była również dyrektorem generalnym na Polskę i dyrektorem handlowym. Zanim dołączyła do Pandora przez 5 lat była odpowiedzialna za otwarcia nowych sklepów Hugo Boss.

Green Caffè Nero zamierza kontynuować ekspansję w Polsce. Firma informuje, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy, marka chce otworzyć 10 nowych kawiarni oraz kolejną piekarnię.

- Firma ma ogromny potencjał, aby dalej wzrastać, jednocześnie pozostając lubianym i cenionym przez lokalną społeczność miejscem spotkań. Cieszę się, że tu jestem i z radością patrzę w przyszłość oraz na to, co możemy osiągnąć - tak nowe zadania skomentowała Doroty Pomacho-Pątkiewicz.

- Jestem szczęśliwy, że mogę powitać Dorotę w naszej firmie. Ma wspaniałe osiągnięcia i doświadczenie w sektorze detalicznym, w którym z sukcesem rozwijała różne marki. Wierzę, że jest właściwą osobą, aby poprowadzić naszą firmę, szczególnie, że wkraczamy w nową, ekscytującą fazę rozwoju Green Caffè Nero. Zarząd i ja dziękujemy również Adamowi Ringerowi za wszystko, co zrobił przez ostatnie 12 lat - mówi założyciel i prezes sieci kawiarni Gerry Ford.

Sprzedają 700 tys. kaw miesięcznie

- Miesięcznie sprzedajemy około 700 tys. kaw w 76 lokalach i ok. 200 tys. kanapek - mówił Adam Ringer, założyciel i prezes Green Caffe Nero, w nowym programie Money.pl "Biznes Klasa". Na czym jego firma zarabia lepiej? - Na kawie - odpowiada bez wahania.

Ringer został zapytany o jedną z rzeczy, która nurtuje wiele osób: dlaczego w Polsce kawa bywa droższa niż we Włoszech, gdzie filiżanka kosztuje 1,5 euro? Okazuje się, że sprawa nie jest tak oczywista, jak może się wydawać.

- Jeżeli pan siada i zajmuje stolik we Włoszech, to nie kosztuje już 1,5 euro. Włosi mają bardzo specyficzną kulturę picia kawy, często jest to espresso po jedzeniu. To taki "napój po", z mlekiem kawę piją tylko rano. Oni nie siedzą i nie okupują kawiarni. Piją kawę i wychodzą - tłumaczy Ringer.

Prezes Caffe Nero wyjaśnia też w Biznes Klasie, że najlepsze miesiące dla kawiarni to październik i marzec.- Kawiarnia nie jest miejscem docelowym, ludzie nie idą pół Warszawy, by wejść do kawiarni, są w niej przy okazji - zachodzą, bo mieszkają obok itd. Restauracja, jak jest dobra, może być w zaułku. A kawiarnia musi być w miejscu, gdzie jest duży ruch, gdzie mieszka dużo ludzi. A jak lokalizacja jest dobra, to jest droga - mówił Ringe

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(10)
447 !
7 miesięcy temu
Znana sieć kawiarni zmienia prezesa... pani Rahela dostała awans z czego jest bardzo dumna uśmiechająć się na zdjęciu z Ickiem .
Biznesmen.💰
7 miesięcy temu
Ten koleś wybitnie nie lubi polaków i wcale tego nie ukrywa dając upust swojej niechęci w wywiadach po jaką choinkę ktokolwiek chodzi do niego pić sprowadzaną przez niego kawę z tak astronomiczną marżą ?
Adam
7 miesięcy temu
Biorąc pod uwagę ze właścicielem jest firma izraelska mysle ze Pani Dorota będzie miała prawdziwy „chrzest bojowy”
dobol
7 miesięcy temu
Serniczki już bez Salmonelli?
m-53
7 miesięcy temu
700 tys. kaw miesięcznie to brzmi dumnie. Ale podzielmy to przez 76 lokali, przez 30 dni i przez 12 godzin. Wychodzi 25 kaw na godzinę w dużym i kosztownym lokalu. Myślę, że stacja paliw przy autostradzie sprzedaje więcej. Nie zmienia to faktu, że marże są gigantyczne. Przychód miesięczny lokalu 200 tys. Najem lokalu 100 m2 ok. 30 tys. Pracownicy 30 tys. Wsad (kawa, bułki) 30 tys. Koszty inne 10 tys. I mamy narzut 100%