Piątkowa sesja na rynku eurodolara przebiegała w atmosferze dużej zmienności. W pierwszej połowie dnia obserwowaliśmy osłabienie dolara względem euro.
Wynikało ono w dużej mierze ze spadków obserwowanych w czwartek na parkietach amerykańskich oraz nieznacznej zwyżce cen ropy naftowej. Dodatkowo jeden z członków Europejskiego Banku Centralnego wypowiedział się odnośnie obecnej inflacji i poziomu stóp procentowych w strefie euro.
Uznał on, że rosnąca inflacja jest niepokojąca, a działania ECB powinny dążyć do zapobiegnięcia efektom drugiej rundy. Co prawda nie wskazał on bezpośrednio na potrzebę podwyżki kosztu pieniądza, jednak rynek odebrał jego wypowiedź jako ,,jastrzębią". W efekcie kurs EUR/USD odnotował dzienne maksimum na poziomie 1,5755. Zwyżka nie trwała jednak długo, bowiem po południu poznaliśmy serię lepszych od prognoz danych zza Oceanu.
Pierwszym zaskoczeniem były dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku, które w czerwcu wzrosły o 0,8%, zaś po wyłączeniu środków transportu aż o 2,0% m/m. Analitycy tymczasem spodziewali się spadku w obu przypadkach. Kolejna niespodzianka to wysoki odczyt wskaźnika nastroju konsumentów Uniwersytetu Michigan, który po rewizji wyniósł 61,2 pkt, wobec wcześniejszych danych mówiących o wartości 56,6 pkt.
Także piątkowe dane z amerykańskiego rynku nieruchomości były korzystne dla dolara. Sprzedaż nowych domów wyniosła w czerwcu 530 tys., także majowe dane zostały zrewidowane in plus.
Dobre wiadomości z gospodarki Stanów Zjednoczonych sprawiły, że kurs EUR/USD spadł poniżej poziomu 1,5700.
Na rynku krajowym obserwowaliśmy natomiast dalszą aprecjację złotego, której nie powstrzymały nawet słabsze dane o sprzedaży detalicznej. W czerwcu wyniosła ona 14,2% wobec 14,9% w maju. Na parze EUR/PLN ustanowiony został nowy rekord na poziomie 3,2012.
Również względem franka szwajcarskiego notowania złotego znajdują się na historycznych szczytach, para CHF/PLN zniżkowała dzisiaj do poziomu 1,9650.
Wiele wskazuje na to, że w przyszłym tygodniu może dojść do dalszego wzrostu wartości polskiej waluty. Pokonanie wsparcia na poziomie EUR/PLN 3,2000 otwiera drogę kolejnego psychologicznego poziomu 3,1500.