Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

EUR/USD - bitwa w rejonie figury 1,5800

0
Podziel się:

Na rynku USD/PLN nadal dominującym czynnikiem zmian jest zachowanie eurodolara.

EUR/USD - bitwa w rejonie figury 1,5800

*Na rynku USD/PLN nadal dominującym czynnikiem zmian jest zachowanie eurodolara. Dzisiejsza próba spadków poniżej silnego wsparcia 2,1200 wynikała przede wszystkim z najwyższego od 09.06.2008 poziomu na parze EUR/USD. *

Zdecydowanie najistotniejszą publikacją w dzisiejszym kalendarium była pozycja dotycząca czerwcowego zharmonizowanego indeksu cen konsumentów (inflacja HICP) podana przez unijny urząd statystyczny.

Szacunki wskazują na wzrost wartości miernika o 0,3 punktu procentowego do rekordowych 4 procent. Figura okazała się nieznacznie wyższa od mediany prognoz rynkowych, która znajdowała się o 0,1 punktu procentowego poniżej rzeczywistej wartości (nasze szacunki pokrywały się z oczekiwaniami rynkowymi).

Z kolei w odniesieniu do celu inflacyjnego ECB przewyższa go dwukrotnie. Odczyt wskaźnika praktycznie kończy spekulacje dotyczące decyzji w sprawie stóp procentowych - w czwartek najpewniej Rada Zarządzająca Europejskiego Banku Centralnego poda informacje o podwyżce stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Obecnie refinansowa stopa procentowa znajduje się na poziomie 4,00 procent.

W czerwcu ubiegłego roku po raz ostatni RZ ECB zadecydowała o zacieśnieniu polityki pieniężnej - wówczas były to działania akomodacyjno-prewencyjne. Wysoce prawdopodobna czwartkowa podwyżka stóp procentowych będzie miała już zdecydowanie inny cel - będzie jedynie próbą zakotwiczenia oczekiwań inflacyjnych.

Prawdopodobnie w porównaniu do poprzednich danych niewiele się zmieniło (szczegółowe dane poznamy dopiero 16 czerwca) i w dalszym ciągu głównym driverem pozostaną składowe o największej wadze, czyli żywność, transport i mieszkania (ostatnie dwie wymienione w świetle majowej publikacji wzrosły szczególnie mocno).

Na chwilę obecną realna stopa procentowa wynosi zero, co w długim okresie mogłoby oznaczać osłabieniu wspólnej waluty europejskiej. Jednakże dotychczasowa polityka pieniężna prowadzona przez ECB pozwala oczekiwać na podwyżkę stóp procentowych, co wspierać powinno euro.

O godzinie 15.53 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,5772 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: poniedziałek przyniósł wyraźne odreagowanie zeszłotygodniowej deprecjacji waluty amerykańskiej. Kurs ze szczytu 1,5835 osunął się do poziomu 1,5738. Złamany został tym samym najbliższy rejon wsparcia technicznego umiejscowiony w pobliżu 1,5780. Zmiany te odczytać można, jako częściowe zrealizowanie zysków przed czwartkową decyzją ECB.

Popołudniowy układ na wskaźnikach technicznych intra day utrzymując relatywnie neutralne przebiegi zdaje się sprzyjać utrzymaniu zmian w zarysowanym dzisiaj kanale. Kluczowa bariera techniczna - opór, umiejscowiona jest w dalszym ciągu w obszarze 1,5800 - 1,5830.

RYNEK KRAJOWY

Poznaliśmy dzisiaj dane o bilansie płatniczym Polski za I kwartał bieżącego roku. Saldo na rachunku obrotów bieżących oczywiście było ujemne i wyniosło blisko 4,04 miliarda euro. Tym samym na przestrzeni roku pogłębiło się o niemalże 1,6 miliarda euro (tj. o 63,6 procent). W porównaniu do naszych prognoz z końca ubiegłego roku okazało się niższe o około 600 milionów euro.

Na przestrzeni roku wszystkie kategorie wykazały negatywne tendencje, co wpłynęło na pogłębienie deficytu na rachunku bieżącym. Największy niekorzystny wpływ miało saldo transferów bieżących, które wyniosło zaledwie 924 miliony euro (w ciągu roku zmniejszyło się o 541 milionów euro - to głównie ta kategoria przyczyniła się do niższego odczytu szerokiego wskaźnika w porównaniu do naszych prognoz).

Na rynku walutowym nie odnotowaliśmy znaczącej reakcji na publikację. Sam odczyt wskaźnika był dość neutralny. Z jednej strony nastąpiło pogłębienie spadku wartości wskaźnika w relacji do Produktu Krajowego Brutto (w I kwartale relacja tych wielkości wyniosła minus 4,9 procent), ale znajduje się na poziomie akceptowanym.

Dla wielu ekonomistów punktem odniesienia jest bariera ok. 8 procent, której przekroczenie stanowi zagrożenie wystąpienia kryzysu walutowego. Prawdopodobnie w II kwartale nastąpi pogłębienie zarówno ujemnego salda na rachunku obrotów bieżących (nasze szacunki z końca I kwartału wskazują na odczyt wskaźnika na poziomie 4,2 miliarda euro) jak i relacji tej wielkości w porównaniu do PKB.

O godzinie 16.02 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,3513, a za dolara 2,1228 złotego.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: poniedziałek sprzyjając relatywnie wysokiemu popytowi na polską walutę nie przyniósł istotnych zmian. Na rynku pary EUR/PLN notowania zaklinowały się w obszarze 3,3500 - 3,3600. Taka zamienność z obroną najbliższego wsparcia zlokalizowanego w pobliżu figury 3,3450 z technicznego punktu widzenia sprzyja odreagowaniu. Dla potwierdzenia jednak zmian w kierunku nieco słabszego złotego potrzebne jest trwałe wyjście cen powyżej bariery 3,3565 - dzisiejszy szczyt.

Na rynku USD/PLN nadal dominującym czynnikiem zmian jest zachowanie eurodolara. Dzisiejsza próba spadków poniżej silnego wsparcia 2,1200 wynikała przede wszystkim z najwyższego od 09.06.2008 poziomu na parze EUR/USD.

Można zatem przyjąć, iż deprecjacja dolara na świecie powyżej dzisiejszego szczytu 1,5835 będzie sygnałem zapowiadającym niebezpieczeństwo aprecjacji złotego względem waluty amerykańskiej poniżej 2,1200. Wyraźniejszym sygnałem technicznym będzie z pewnością jutrzejsze otwarcie.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)