*Eurodolar kontynuował w tym tygodniu konsolidację. Notowaliśmy zarówno spadki jak i spore wzrosty, ale w rezultacie na koniec tygodnia znajdowaliśmy się w rejonach zamknięcia z poprzedniego tygodnia. *
Nic zatem się nie wyjaśniło i w najbliższej przyszłości każdy scenariusz ma równe szanse się spełnić.
Jak zawsze na początku miesiąca tak i w tym tygodniu poznaliśmy wartości indeksów opisujących aktualny stan sektorów produkcyjnego i usługowego w Strefie Euro oraz Stanach Zjednoczonych.
We wszystkich możliwych przypadkach bieżące odczyty okazały się być gorsze od oczekiwań analityków, którzy i tak spodziewali się pogorszenia sytuacji. Zatem produkcja i usługi w dalszym ciągu stopniowo zanikają, co stwarza podstawy do oczekiwania głębszego spadku tempa wzrostu PKB w Europie i USA.
Tańszy pieniądz w Europie
Inną, równie ważną wiadomością tego tygodnia było obniżenie stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny. Jean Claude Trichet już wcześniej w swoich wypowiedziach sugerował, że obniżki są bardzo prawdopodobne.
Rynek wyceniał spadek stóp o 50pb, ale EBC tym razem zaskoczył inwestorów obniżką o 75pb do poziomu 2,5%. Reakcja rynku nie była wyraźna, dlatego trudno ocenić jak ta wiadomość została zinterpretowana. Wiadomo natomiast, że w komentarzu do tej decyzji znalazły się obawy o przyszłoroczny wzrost gospodarczy Strefy Euro.
Fatalnie na rynku pracy w USA
Z kolei w piątek na rynek napłynęły bardzo złe wiadomości ze Stanów Zjednoczonych, a konkretniej z tamtejszego rynku pracy. Okazało się, że zatrudnienie w sektorze pozarolniczym zmalało o 533 tys. etatów, co znacząco przekroczyło oczekiwania rynku.
Jednocześnie poznaliśmy stopę bezrobocia, która wyniosła 6,7%, czyli nieco mniej niż się spodziewano. Problem rynku pracy pozostaje zatem nierozwiązany i z pewnością w coraz większym stopniu będzie to odczuwała gospodarka amerykańska.
Cykl obniżek stóp w Polsce rozpoczęty
W kończącym się tygodniu sytuacja na polskich parach walutowych w całości była uzależniona od nastrojów panujących na rynkach zagranicznych. Szczególnie zachowanie pary USD/PLN odzwierciedlało zmiany zachodzące na eurodolarze.
Z kolei para EUR/PLN stopniowo przesuwała się w górę w niewielkim stopniu reagując na pojawiające się dane. Echem zeszłotygodniowej decyzji RPP o obniżeniu stóp procentowych były wypowiedzi poszczególnych członków Rady, którzy stwierdzali, że następne obniżki z pewnością się pojawią, bo Rada rozpoczęła okres rozluźniania polityki monetarnej.
Dlatego istnieje duża szansa na pojawienie się jeszcze jednej obniżki do końca tego roku. W skali całego tygodnia nasza waluta niestety straciła na wartości zarówno do euro jak i do dolara.