Sprzedaż nowych domów też w górę
Dzisiejszy dzień przyniósł spora zmienność nastrojów inwestorów. Na początku słabsze okazały się być dane o indeksie IFO, który osiągnął najniższy poziom od 18 lat. Wywołało to wyraźną wyprzedaż euro. Następnie napłynęły lepsze dane o dynamice zamówień na dobra trwałego użytku w USA, co pomogło eurodolarowi powrócić wyżej. Później doszły do tego lepsze dane z amerykańskiego rynku nieruchomości, dzięki czemu para EUR/USD szybko znalazła się ponad poziomem 1,36. Jednak chwilę później wypowiedział się Timothy Geithner twierdząc, że dolar jeszcze długo będzie walutą rezerwową świata. Te słowa wywołały krótkotrwałe umocnienie dolara, ale ostatecznie kurs EUR/USD pod koniec sesji europejskiej znalazł się w okolicach 1,3560.
Stopy ponownie niższe
Nasza waluta podobnie jak w ostatnich dniach była zależna od nastrojów inwestorów zagranicznych, co dzisiaj oznaczało znaczne wahania kursów. Po południu poznaliśmy decyzję Rady Polityki Pieniężnej, która zgodnie z oczekiwaniami obniżyła stopę procentową w Polsce o 25pb do poziomu 3,75%. Jednak była to decyzja już wcześniej zawarta w cenach, dlatego rynek nie zareagował bezpośrednio po jej ogłoszeniu. Znacznie większy wpływ miały publikacje ze Stanów, które pomogły w ostatecznym umocnieniu złotego. Pod koniec sesji europejskiej kurs EUR/PLN wynosił 4,5349, a USD/PLN 3,3433.
