Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Przemysław Ciszak
Przemysław Ciszak
|

"Bierz paragon od rolnika". Zanim przystąpisz do akcji, sprawdź, dlaczego nie każdy musi go wydać

61
Podziel się:

W sieci ruszyła akcja zachęcająca do brania paragonu od rolników sprzedających swoje produkty na bazarach, przy drogach, czy prosto z pola. Trzeba jednak wiedzieć, że nie każdy musi posiadać kasę fiskalną i wydawać paragony.

Nie każdy sprzedający na bazarku rolnik ma obowiązek wydawania paragonu.
Nie każdy sprzedający na bazarku rolnik ma obowiązek wydawania paragonu. (East News)

"Bierz paragon od rolnika, na bazarku, targu, ulicy" - brzmi hasło akcji, która od tygodni krąży w mediach społecznościowych. "Wszyscy płacimy podatki" - czytamy dalej. Akcja ma na celu pokazanie, jak duże są obciążenia podatkowe i że powinny obejmować każdego.

Kto jednak bierze paragon za litr jagód sprzedawanych przy drodze albo kilogram ziemniaków kupionych bezpośrednio z samochodu? No właśnie. A przecież od lat resort finansów przypomina nam o odbieraniu paragonów od sprzedawców.

Akcja sugeruje więc, że rolnicy sprzedający swoje płody na placach czy przy drogach działają w szarej strefie. Czy rzeczywiście? Postanowiliśmy sprawdzić tę kwestię i zwróciliśmy się o komentarz do Urzędu Skarbowego.

Okazuje się, że nie każdy handlujący na bazarku rolnik musi posiadać kasę fiskalną.

Zobacz także: Zobacz też: Ceny żywności w górę. Ekspert wskazuje powody

- Ewidencjonowaniu za pomocą kasy fiskalnej nie podlega sprzedaż produktów pochodzących z własnej działalności rolniczej - poinformowała money.pl Agnieszka Rzeźnicka-Gniadek, rzecznik oraz kierownik Referatu Obsługi Klienta i Komunikacji Zewnętrznej Izby Administracji Skarbowej we Wrocławiu.

Jak wyjaśnia, chodzi o produkty samodzielnie wytworzone zarówno w gospodarstwie rolnym, jak i na działce czy ogródku.

- Podobnie ma się sprzedaż tzw. surowców roślin zielarskich, a więc na przykład liści mięty i ziół dziko rosnących leśnych, jagód, owoców leśnych i grzybów leśnych - uściśla Agnieszka Rzeźnicka-Gniadek.

Dodatkowo musi być jednak spełniony warunek, że były one zbierane samodzielnie lub z udziałem członków rodziny oraz że sprzedaż była dokonywana bezpośrednio na rzecz konsumenta, czyli bez udziału hurtowni lub pośredników.

Jak zaznacza Izba Administracji Skarbowej we Wrocławiu, w takiej sytuacji nie ma obowiązku wydawania paragonów klientom. Oczywiście przywilej takiej sprzedaży nie dotyczy produktów eksportowanych, jak choćby cytrusów czy bananów.

Kiedy więc rolnik musi nabijać na kasę? Po pierwsze w momencie, kiedy to, co sprzedaje, nie pochodzi z własnej działalności rolniczej. Jest jeszcze warunek finansowy. Chodzi o limit związany z obrotem. - Jeżeli w roku podatkowym przekroczono limit kwoty obrotu w wysokości 20 000 zł - powstaje wymóg ewidencjonowania tej sprzedaży na kasie fiskalnej - zaznacza Agnieszka Rzeźnicka-Gniadek.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

podatki
targi
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(61)
Polak
11 miesięcy temu
Kto wogole stoi za takimi akcjami. Napewno nikt normalny. Albo jakieś opłacone dyniaki albo gotowe programy do manipulacji. Akcja niszczenie Polski I Polaków trwa a barany biorą w niej jeszcze udział.
Zasadowiec
11 miesięcy temu
Już niedługo unia wyeliminuje rolnika ,pozostanie wam kochany market . Na zdrowie
kupiec
11 miesięcy temu
A w Mierzynie (pod Szczecinem) koło Biedronki stoi buda z warzywami i owocami ..handelek trwa w najlepsze..kupi w Biedronce,sprzeda z przebitką w budzie ,bo NIKT nigdy nie dostał PARAGONU!! Już lata całe handluje i co?? robi "lody "za gotówkę !! MOŻNA >>MOZNA>>tylko trzeba miec CHODY W SKARBÓWCE W SZCZECINIE!!
Mariusz
rok temu
No i bardzo dobrze ze jest taki kolodziejczyk Jak by nie on to byście nie wiedzieli ze jecie ukraińskie zrandapowane zboza i rzepaki oraz kukurydze gmo Brawo kolodziejczyk
Podatnik
4 lata temu
Popieram akcję, poza ŚMIESZNYM KRUS-em, nie płacą żadnych podatków. Szara strefa kwitnie, wszyscy o tym wiedzą i nikt z tym nic nie robi, a przedsiębiorcę łupi się ze wszystkich stron. U rolników na polach pracują na czarno Polacy i Ukraińcy wszyscy o tym wiedzą i nikt z tym nic nie robi. A na PTAKA w Rzgowie to celna z długą bronią wjeżdża i trzepie wszystkich przez kilka miesięcy. Gdzie ty prawo, gdzie sprawiedliwość?
...
Następna strona