Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Rynkiewicz
|

WIG20 przeceniony. Powinien być 20 procent wyżej

0
Podziel się:

Najnowsze rekomendacje sugerują, że akcje polskich gigantów powinny być przynajmniej 20 procent droższe.

WIG20 przeceniony. Powinien być 20 procent wyżej
(Reporter Poland)

Najnowsze rekomendacje sugerują, że akcje polskich gigantów powinny być przynajmniej 20 procent droższe. Inwestorzy takie prognozy przyjmują jednak z szerokim uśmiechem i co najwyżej walczą o nie powiększanie strat. Tymczasem kiedy my borykamy się z poziomem 2 tysięcy punktów, inni zyskują.

Tak było w czwartek, kiedy to najważniejsze zachodnie indeksy zyskiwały sporo ponad procent, a WIG ostatecznie zamknął sesję, na choć niewielkim, to jednak minusie.

Notowania WIG20 i najważniejszych indeksów w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Sytuacja z czwartkowej sesji idealnie wpisywała się w tegoroczną tendencję na indeksie największych spółek. Grupa blue chipów, jeśli handel kończyła spadkiem, notowała średnią stratę na poziomie -1,01 procenta. W porównaniu z światowymi giełdami wypadamy zupełnie blado. O ile w przypadku niemieckiego DAX średnia strata zamyka się w -0,9 procentach, to już dla amerykańskiego S&P500 statystyka wynosi zaledwie -0,55 procenta.

Bardzo podobnie jest w przypadku sesji wzrostowych. Inwestorzy w Warszawie, jeśli WIG20 zakończył dzień na plusie, cieszyli się w tym roku średnio z 0,68-procentowego zysku. Z kolei nasi zachodni sąsiedzi w tym samym czasie zarabiali równo procent.

Sesje spadkowe i wzrostowe. Statystyki sesji
WIG20 DAX S&P500
źródło: Money.pl
sesja spadkowa -1,01% -0,92% -0,55%
sesja wzrostowa 0,68% 1,00% 0,54%

Nie można jednak powiedzieć, że ta sytuacja wynika ze słabości spółek notowanych na warszawskim parkiecie. Najnowsze, kwartalne sprawozdania finansowe, podobnie jak zestawienia roczne, wykazały raczej spory potencjał do dalszych zysków. Świadczą o tym też rekomendacje wydawane przez największe domy maklerskie w kraju

Gdyby ostatnie prognozy analityków się sprawdziły, WIG20 powinien dziś notować ponad 2400 punktów, czyli wspomniane 20 procent więcej.

WIG20 po uwzględnieniu rekomendacji
indeks wartość 24 maja 2012 r. wartość, gdyby rekomendacje się sprawdziły zmiana
źródło: Money.pl na podstawie instytucji
WIG20 2035,8 2403,5 18,06%

Te liczby wynikają z procentowej różnicy pomiędzy ceną docelową a ceną rynkową, przemnożoną przez udział w indeksie. Money.pl zebrał wszystkie najnowsze rekomendacje dla spółek z indeksu blue chipów.

Najnowsze rekomendacje dla spółek z WIG20
spółka kurs z 24 maja 2012 r. rekomendacja: cena docelowa różnica rekomendacja instytucja data wydania
źródło: Money.pl na podstawie instytucji
ASSECOPOL 45,7 50,8 11,16% kupuj DM BZ WBK 2012-05-21
BOGDANKA 123,8 134 8,24% trzymaj DM BZ WBK 2012-05-21
BORYSZEW 0,6 0,63 5,00% trzymaj DM BZ WBK 2012-05-21
BRE 265 323,5 22,08% akumuluj Millennium DM 2012-05-08
GTC 6,07 7,5 23,56% trzymaj Raiffeisen 2012-03-12
HANDLOWY 69,8 67,1 -3,87% sprzedaj IDMSA DM 2012-04-23
JSW 89,1 105 17,85% kupuj DB Securities DM 2012-04-27
KERNEL 53,5 66,1 23,55% redukuj Erste Securities DI 2012-04-24
KGHM 117,9 130 10,26% sprzedaj IDMSA DM 2012-04-22
LOTOS 24,46 22 -10,06% sprzedaj DB Securities DM 2012-04-04
PEKAO 130,9 137,3 4,89% neutralne Millennium DM 2012-05-10
PGE 17,41 20,6 18,32% kupuj PKO BP DM 2012-04-25
PGNIG 3,77 4,7 24,67% powyżej rynku Credit Suisse 2012-05-14
PKNORLEN 33,85 37 9,31% sprzedaj Goldman Sachs 2012-04-24
PKOBP 30,5 39,5 29,51% kupuj Mercurius DM 2012-05-14
PZU 299 415 38,80% kupuj Espirito Sando 2012-04-13
SYNTHOS 5,75 6,8 18,26% akumuluj Millennium DM 2012-05-08
TAURONPE 4,18 4,4 5,26% sprzedaj DB Securities DM 2012-04-23
TPSA 16,07 18,5 15,12% kupuj DB Securities DM 2012-04-20
TVN 8,36 10,7 27,99% trzymaj IDMSA DM 2012-04-16

Kupujący nie chcą ryzykować inwestycji w akcje przynajmniej z dwóch powodów. Z jednej strony kurs WIG20 jest bardzo blisko psychologicznej bariery 2 tysięcy punktów. Przełamanie tego pułapu mogłoby uruchomić prawdziwą lawinę zleceń sprzedaży, a spadki, w zupełnie realistycznym wariancie, mogłyby się zatrzymać na poziomie 1800 punktów. Ten poziom wsparcia wdał się już we znaki inwestorom w 2008 i 2009 roku.

Drugim powodem, dla którego kupujący trzymają pieniądze w swoim portfelu a nie w akcjach, jest wciąż niepewna sytuacja gospodarcza na świecie. W czwartek wieczorem okazało się bowiem, że i tak już łapiące zadyszkę Chiny, będą musiały zmierzyć się z nowym problemem tamtejszych banków. Najnowsze prognozy dla największych instytucji w tym kraju mówią, że w tym roku nie ma szans na pożyczenie zakładanych 1,25 bilionów dolarów. Banki prawdopodobnie zarobią _ jedynie _ na odsetkach z kilka-, kilkanaście procent mniejszej sumy.

Na tę wieść inwestorzy na Wall Street zaczęli pozbywać się swoich papierów i na koniec dnia najważniejsze indeksy wróciły do poziomów otwarcia. Amerykanie wciąż nie są skłonni do dużych zakupów akcji, również przez sytuację na Starym Kontynencie. W czwartek po południu, prezes Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi wyznał, że EBC nie powinien wspierać prywatnych banków kapitałem wspólnoty, a może co najwyżej zadbać o ich płynność. A nader wszystko, kontrolować dotychczasowe operacje LTRO.

Inwestorzy odczytali ten znak jednoznacznie - EBC nie podejmie żadnych nowych działań, dopóki przywódcy wspólnoty nie dojdą do porozumienia w kwestii polityki oszczędności. Tymczasem nowy prezydent Francji Francois Hollande, jak na złość, prezentuje nieugiętą postawę w sprawach pobudzania gospodarki, w tym _ euroobligacji _. I wydaje się, że przynajmniej do wyborów parlamentarnych we Francji 10 i 17 czerwca, nie zmieni swojego zdania.

Stąd też ostatnia sesja w tym tygodniu, nawet gdyby była wzrostowa, z pewnością nie przyniesie jakiegokolwiek przełomu. Na korzyść kupujących w piątek może przemawiać fakt, iż dzień wcześniej obserwowaliśmy kolejną w tym tygodniu sesję, która po gorszym początku, ostatecznie zakończyła dzień blisko poziomów otwarcia. Z kolei zwolennicy analizy technicznej z pewnością wyrysowali już na wykresie tzw. formację _ młota _, która - ich zdaniem - zwiastuje rychłe odwrócenie trendu.

Oto notowania WIG20 w maju

Formacja Młota wystąpiła 24 maja. Poziom zamknięcia jest powyżej wartości otwarcia, co tworzy obuch młota. Z kolei jego trzonek, czyli tzw. cień wyznacza najniższą wartość indeksu w ciągu sesji.

Nieco mniejsze znaczenie dla graczy będzie miał w ostatnim dniu tygodnia kalendarz makroekonomiczny. Inwestorzy o godz. 9 rano poznają w nim dane ze sprzedaży detalicznej w Polsce, której dynamika w kwietniu prawdopodobnie spadła do 9,5 procenta w ujęciu rocznym.

O tej samej porze pojawi się też publikacja Głównego Urzędu Statystycznego na temat rynku pracy w kraju. Jej najważniejszy fragment, czyli odczyt stopy bezrobocia, w kwietniu ma wynieść 12,8 procenta. Byłaby to dobra informacja, bowiem miesiąc wcześniej aż około 13,3 procenta Polaków nie miało pracy. Jest to jednak wynik zbliżającego się okresu wakacyjnego, kiedy to ofert pracy co roku przybywa. Ciężko jednak uznać, żeby inwestorzy zareagowali na lepsze dane od prognoz. Ten temat z kolei z pewnością wykorzystają w piątek politycy.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)