Warszawa, 28.07.2005 (ISB) – Inflacja do końca tego roku powinna utrzymać się poniżej celu inflacyjnego, natomiast w roku 2006 nie powinna przekroczyć środka przedziału, tj. 2,5%, powiedział w środę wieczorem Jan Czekaj, członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Jego zdaniem, o obniżce w lipcu o 25 pb zdecydowały m.in. lepsze od oczekiwanych czerwcowe dane z gospodarki.
„Z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że do końca roku inflacja będzie się kształtowała poniżej celu. W przyszłym roku również uważamy, że nie powinna przekroczyć środka przedziału” – powiedział Czekaj w wywiadzie dla TVN 24.
Inflacja konsumencka spadła w czerwcu do 1,4% r/r, czyli poniżej dopuszczalnego pasma wahań w celu inflacyjnym NBP (2,5% +/- 1 pkt proc.).
Członek RPP powiedział także, że o obniżce o tylko 25 pb na lipcowym posiedzeniu zdecydowały ostatnie dane gospodarcze z czerwca tego roku.
„W ocenie rady obniżka o 25pb była najbardziej uzasadniona, […] złożyły się na to czynniki o charakterze długookresowym, np. niższe tempo wzrostu gospodarczego w pierwszym i prawdopodobnie drugim kwartale, ale także pojawiły się informacje, w ciągu ostatniego miesiąca, które działają w drugą stronę, takie jakie dane o sprzedaży detalicznej, produkcji przemysłowej, budowlanej, czy w pewnym stopniu dane o bezrobociu” – powiedział Czekaj.
Jego zdaniem, odpowiedź na pytanie, czy gospodarka przyspiesza po spowolnieniu tempa wzrostu w pierwszym kwartale, trzeba będzie poczekać do danych za drugi kwartał. W pierwszym kwartale tempo wzrostu PKB wyniosło 2,1% r/r.
„Te bieżące dane też w jakimś stopniu będą potwierdzeniem tej tendencji, która obecnie się zarysowuje. Te informacje, które mamy dziś, są niewystarczające, by stwierdzić, że mamy do czynienia z silnym ożywieniem” – powiedział Czekaj.
Członek RPP powtórzył także, że nastawienie łagodne nie oznacza automatyzmu w obniżkach stóp.
RPP obniżyła w środę stopy procentowe o 25 pb do 4,75% w przypadku głównej stopy interwencyjnej, co dało łączne obniżki w wysokości 175 pb w tym roku. (ISB)
