Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|

Obietnica Tuska nie spodobała się Brytyjczykom. Jest reakcja prasy

200
Podziel się:

To, czy Polacy staną się przed 2030 r. bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę, nie ma związku z tym, że Wielka Brytania wyszła z Unii Europejskiej, jak zasugerował polski premier Donald Tusk - przekonuje w sobotę brytyjski dziennik "Daily Telegraph".

Obietnica Tuska nie spodobała się Brytyjczykom. Jest reakcja prasy
Brytyjski premier Rishi Sunak i Donald Tusk podczas spotkania w Warszawie (GETTY, NurPhoto)

Gazeta wyjaśnia, że kwestia jest bardziej złożona, niż przedstawił ją Donald Tusk w obietnicy złożonej w 20. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej. Przypomina, że podobnie triumfalistyczny ton przyjęła włoska prasa w 1987 r., gdy dzięki korzystnym zmianom kursów walutowych Włochy na krótki czas wyprzedziły Wielką Brytanię pod względem PKB. Dziś PKB Włoch jest o 34 proc. niższe, a w przeliczeniu na osobę - o 20 proc.

"Daily Telegraph" przypomina, że twierdzenie Tuska, że Polska wyprzedzi Wielką Brytanię, nie jest nowe, bo mówił o tym na początku zeszłego roku lider opozycyjnej Partii Pracy Keir Starmer, a Tusk odwołuje się do tych samych długoterminowych prognoz Banku Światowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ewakuacja do Brukseli? “Tusk robi cichą rekonstrukcję”

Polska bogatsza od Wielkiej Brytanii?

Zwraca uwagę, że nie wszystkie takie prognozy muszą się sprawdzić, a poza tym zależą od przyjętych parametrów, w tym zwłaszcza od kursów wymiany walut. Wskazuje, że PKB Polski na osobę to 23 tys. dolarów, czyli mniej niż połowa tego, co w Wielkiej Brytanii, i musiałby rosnąć dobrze ponad 3 proc. rocznie, by Polska dogoniła Wielką Brytanię, co według prognoz nie nastąpi. Inaczej wygląda PKB na osobę z uwzględnieniem parytetu siły nabywczej, bo w tym ujęciu Polacy już są bogatsi od Brytyjczyków - 49 tys. dolarów wobec 47 tys. - a w ciągu najbliższych pięciu lat ta różnica jeszcze wzrośnie.

Jednak jedną rzeczą, w której Tusk zdecydowanie się myli, jest przypisywanie różnicy członkostwu w Unii Europejskiej. Było ono oczywiście niezwykle korzystne dla Polski, więc Tusk musi być hojny w przypisywaniu (jej) zasług - pisze "Daily Telegraph".

Polska w UE. Korzyści dla Polski

Brytyjski dziennik wyjaśnia, że korzyści dla Polski nie sprowadzają się tylko do bardzo dużych transferów netto od reszty UE, które pomogły jej w modernizacji i nadrobieniu zaległości, ale także jest to przewaga konkurencyjna, jaką jej daje stosunkowo tania siła robocza, co skłoniło wiele europejskich firm do zlokalizowania zakładów w Polsce.

Ponadto Polacy byli głównymi beneficjentami swobodnego przepływu osób na jednolitym rynku. Gazeta zauważa, że teoretycznie mogło to być bardzo niekorzystne dla polskiej gospodarki, bo setki tysięcy Polaków w wieku produkcyjnym skorzystały z możliwości zamieszkania i pracy w Wielkiej Brytanii, Irlandii i Szwecji, jedynych krajach UE, które w 2004 roku nie nałożyły ograniczeń. W praktyce jednak ciągłe wyjazdy okazały się potężnym motorem wzrostu gospodarczego w Polsce, która zyskała cenną wiedzę od powracających migrantów i cieszyła się stałym strumieniem przekazów pieniężnych.

"Daily Telegraph" podkreśla, że nie należy w żaden sposób umniejszać sukcesu Polski, bo wykorzystała swoją szansę w wielkim stylu, ale zaznacza, że jej dotychczasowe mocne strony mogą się w przyszłości okazać jej słabościami. "Wysokie uzależnienie od rolnictwa i węgla w oczywisty sposób nie przygotowuje Polski do szybszego wzrostu, wyższej wartości dodanej i bardziej ekologicznych branż usługowych przyszłości" - pisze.

Tusk o brexicie. "Nie jest tak łatwe do udowodnienia"

"I choć sukces Polski ma oczywiście wiele wspólnego z członkostwem w UE, drugi argument Tuska - że gospodarczy letarg Wielkiej Brytanii można wytłumaczyć jej decyzją o wyjściu z UE - nie jest tak łatwy do udowodnienia. Może być prawdą, choć nie da się tego udowodnić, że gospodarka Wielkiej Brytanii radziłaby sobie lepiej, gdyby pozostała w UE. Jeśli jednak przyjrzymy się trzem największym gospodarkom pozostałym w UE - Niemcom, Francji i Włochom - wszystkie one radziły sobie równie źle, jeśli nie gorzej, niż Wielka Brytania od czasu głosowania za brexitem" - zauważa "Daily Telegraph".

Zwraca ponadto uwagę, że według prognoz MFW Wielka Brytania będzie nadal osiągać wyższy wzrost od tych trzech krajów od przyszłego roku do końca dekady, choć różnice te są marginalne.

"Innymi słowy, jeśli Polska ma wyprzedzić Wielką Brytanię pod względem dochodu na mieszkańca, to wyprzedzi również Francję, Niemcy i Włochy. Sugerowałoby to, że niezależnie od przyszłego sukcesu gospodarczego Polski, UE nie będzie już głównym wyjaśnieniem" - pisze.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(200)
Czakis
1 tyg. temu
Wystarczy porównać Polaków do reszty świata . Jesteśmy najbogatsi . To znaczy plebs Polacy są ślepi i chwalą zachód . Gdzie społeczeństwa nie posiadają nic . Średnia klasa w Niemczech , wynajęte mieszkanie samochód na raty . Wakacje . 30000 tys euro na koncie . Średnia klasa w Polsce ? Porównajcie .
Tyius
2 tyg. temu
W Polsce dalej jak za komuny najnizsza wyplata netto to 3300 pln na miesiąc. Przy tych cenach w sklepie to tak samo jak za komuny tylko tyle ze wszystko jest w sklepie . Jest to poglad pracownika z Polski.
fgh
2 tyg. temu
Problem w tym, że złodzieje rządzą na przemian od 89r. Zniszczono wszystko i nadal niszczą, łącznie ze służbą zdrowia. Jedni pracują dla hameryki inni na szwabów, którzy z kolan sie nie powinni podnieść, którzy wiecznie układy z ruskimi sobie robią. Ciekawe dlaczego Niemcy grają dla siebie, Ameryka też i inne państwa, tylko zawsze Polak bardziej niemiecki niż sami Niemcy, bardziej amerykański niż sami Amerykanie! Dlaczego niszczymy siebie!
były wyborca ...
2 tyg. temu
Czy ktoś jeszcze wierzy Tuskowi ?
Gwidon.
2 tyg. temu
Już byliśmy Japonią, Niemcami, Francją a teraz Brytanią......następny powie że przegonimy tych z Marsa.
...
Następna strona