*Rząd przygotował pakiet otwarcia reformy ochrony zdrowia. Premier ma nadzieję, że uda się go szybko przyjąć. *
Pierwszy etap projektu reformy złożony jest z czterech ustaw. "Ma on zmienić ustrój ochrony zdrowia. Wszyscy w Polsce narzekają na system ochrony zdrowia. Pojawiają się sprzeczne postulaty. Ale brakuje kompletnego projektu zmian. Dzisiaj przełamujemy ten impas" - mówi premierDonald Tusk, który ma nadzieję na szybką i intensywną debatę dotyczącą projektów. "Nie wyobrażam sobie, że ten pakiet nie wejdzie w życie w tym roku" - podkreśla premier.
"To dopiero początek. te cztery ustawy są w planie na I półrocze. Kolejne sześc ustaw zostanie zaprezentowane w niedalekiej przyszłość. Zdecydowaliśmy się postępować jak najkrócej. Stad taka forma, a więc projekt poselski, który nie utknie w konsultacjach" - mówi ministerEwa Kopacz. "To co dzisiaj się dzieje, to efekt wieloletnich zaniedbań" - dodała Kopacz.
Co jest w pakiecie?
Rząd chce, by szpitale były spółkami prawa handlowego. Większościowymi udziałowcami tych spółek mają być samorządy.
_ Trzy projekty ustaw dziś mają być przekazane klubom parlamentarnym. czwarty zostanie przekazany do końca tygodnia _
Pakiet ma tez ustalić jakie świadczenia będą dostępne w ramach comiesięcznej składki zdrowotnej. Rząd chce też zwiększyć prawa pacjenta.
Trzecim elementem reformy ma być zapewnienie "godnych płac dla personelu". "W dobrym szpitalu ma być dobry lekarz, pielęgniarka i dobry pozostały personel. Jeżeli ktoś tego nie rozumie, to za chwilę nie wypełni swoich obowiązków, które będą wynikać z praw pacjenta" - zapowiada Kopacz, która odniosła się w ten sposób do wystąpień przedstawicieli Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy na temat płac pielęgniarek.
Kolejnym elementem zmian jest zamiar wpompowania dodatkowych pieniędzy do systemu służby zdrowia poprzez dodatkowe ubezpieczenia.Minister zdrowia zaznaczyła, że osoby z takim ubezpieczeniem nie będą traktowane w sposób uprzywilejowany, ale będą mogły korzystać z usług medycznych po wyczerpaniu zakontraktowanych przez NFZ zabiegów.
Rząd nie chce podnoszenia składki, ani dopłacania do usług przez pacjentów. Kopacz dodała, że do końca tygodnia pokaże wykaz sposobów, gdzie można szukać środków na poprawę sytuacji w służbie zdrowia.
_ Premier Tusk zapewnił też, że w sprawie reformy nie ma żadnego konfliktu między nim a _ ministrem Ewą Kopacz.
Donald Tusk poinformował, że rząd postanowił sprawdzić ile naprawdę zarabiają lekarze w polskich szpitalach. Jego zdaniem nie może być tak, że lekarze w jednym szpitalu zarabiają 4 tys. zł, a w innym 25 tys. zł.
Premier odniósł się też do żądań płacowych pielęgniarek. "Pielęgniarki zarabiają za mało. Powinny zarabiać więcej. Bo nie może być tak, że dziś zarabiają osiem razy mniej niż lekarz" - powiedział Tusk.
ZOBACZ TAKŻE: