Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Zakład działał 76 lat. Załoga pójdzie na bruk

484
Podziel się:

Do urzędu pracy w Elblągu wpłynęło zawiadomienie o planach przeprowadzenia zwolnień grupowych w odlewni staliwa należącej do firmy GE Power - donosi serwis tvn24.pl. W ciągu niecałego roku z pracą może się pożegnać ponad 150 osób, a zakład zostanie zamknięty.

Zakład działał 76 lat. Załoga pójdzie na bruk
Jeden z budynków General Electric w Elblągu (East News, Albin Marciniak)

Jak podaje serwis, z komunikatu przekazanego redakcji przez Powiatowy Urząd Pracy w Elblągu wynika, że zawiadomienie od GE Power o zamiarze zwolnień grupowych wpłynęło do urzędu 10 kwietnia. Pracę ma stracić maksymalnie 166 osób, a zwolnienia potrwają od początku lipca tego roku do końca marca roku 2025.

"Przyczyną zwolnień, jak podaje pracodawca, jest konieczność całkowitego zakończenia przez GE Power Sp. z o.o. działalności Odlewni Staliwa w Elblągu ze względu na malejącą produkcję" - tłumaczy urząd, cytowany przez tvn24.pl. Firma podkreśliła, że nie przeprowadziła jeszcze uzgodnień ze związkami zawodowymi i będzie informowała na bieżąco o ustaleniach w sprawie liczby zwalnianych osób.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ulgi, o których Polacy zapominają. Ekspertka: warto odświeżyć pamięć

Spółka, która jest częścią amerykańskiego giganta General Electric, po raz pierwszy poinformowała o planach zamknięcia odlewni staliwa w Elblągu w styczniu. "Ze względu na istniejące wyzwania, opracowano projekt zamknięcia Odlewni w Elblągu i rozpoczęto proces informacyjno-konsultacyjny z przedstawicielami pracowników, zgodnie z wymogami prawnymi. Projekt ten nie dotyczy pozostałej części Zakładu Produkcji Turbin ani innych obszarów działalności firmy w Elblągu" - tłumaczyli przedstawiciele spółki w komunikacie cytowanym przez lokalny serwis portel.pl. Odlewnia działała od 1948 roku.

"Dwa sprzeczne trendy"

General Electric to niejedyna duża firma, która zapowiedziała ostatnio zwolnienia w Polsce. Do czerwca Levi Strauss wygasi produkcję w Płocku. Fabryka producenta dżinsów działa na Mazowszu od 31 lat. Decyzja koncernu oznacza, że z pracą pożegna się prawie 800 osób. Również tylu pracowników planuje zwolnić w Polsce Nokia. Z kolei firma Stellantis zamknie fabrykę silników w Bielsku-Białej.

Andrzej Kubisiak, zastępca dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego, tłumaczył w środę w rozmowie z money.pl, że duża część światowego biznesu rewiduje swoje koncepcje, dlatego obserwujemy dwa sprzeczne trendy: jedne firmy wychodzą z Polski, inne tutaj inwestują. Ekspert nie widzi jednak podwód do obaw o wzrost bezrobocia czy kryzys gospodarczy.

- Sytuacja na rynku pracy jest stabilna. Potwierdzają to wszystkie wskaźniki, od stopy bezrobocia, przez poziom zatrudnienia, po liczbę wakatów w gospodarce. W Polsce nigdy przedtem nie pracowało tyle osób, co teraz - 17 mln. To absolutny rekord - mówił ekonomista PIE.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(484)
Polak
miesiąc temu
Czlonki8* zadowoleni i uśmiechnięci ?
Ona
miesiąc temu
Tak samo jak kłamali co chodzi o covid i tu też klamstwo. Nie mowia wprost tego, ale zagraniczni udziałowcy boją się wojny w Polsce i dlatego uciekają za granice. Proste. To nie jest upadłość zakładu tylko zamykanie zakładu w Polsce, a firma dalej będzie ta sama istnieć za granicą.
Ona
miesiąc temu
Dziwnym trafem duze wieloletnie firmy uciekają z Polski za granice, co to może oznaczać jak myślicie. Czegoś sie boją. One nie upadają tylko uciekają. A, ze maja zagraniczni udziały to uciekają z Polski. Patrzec jak cały ten dawniejszy Zamech w Elblągu ucieknie z Polski czy Orlen. Co male firmy się utrzymują duze juz nie. Bzdura.
Ada
miesiąc temu
Wybory sa ważniejsze niż bezrobocie
Kaja
miesiąc temu
Sa tańsze indie ,Meksyk,na prowadzenie dzięki wojnie wyparuje przy wysokich kosztach inflacji cła itp
...
Następna strona