Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Burza po rewitalizacji Leżajska. UE już nie chce finansować "betonozy"

106
Podziel się:

Rewitalizacja rynków miast w polskim wydaniu najczęściej sprowadza się do wykarczowania resztek zieleni na nich zalegających i zalania ziemi betonem, ewentualnie zasypania kostką brukową. Unia Europejska nie chce już dłużej przymykać oczy na problem "betonozy" i fakt, że samorządy na ten cel przeznaczają unijne fundusze. Bruksela mówi pas finansowaniu takich praktyk.

Burza po rewitalizacji Leżajska. UE już nie chce finansować "betonozy"
Rynek w Leżajsku po rewitalizacji. Zamiast zieleni jest "betonoza" w postaci kostki (PAP, Darek Delmanowicz)

O sprawie informuje portal 300gospodarka.pl, który przyjrzał się rewitalizacji, czy też raczej "rewitalizacji" rynku miejskiego w Leżajsku. Proceder ten sprowadził się do wykarczowania zieleni i zastąpienia ją kostką.

Dziennikarze podkreślili, że ok. połowa pieniędzy na realizację tego celu pochodziła z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2014-2020. Ten z kolei otrzymał pieniądze z unijnego Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

Unia Europejska nie chce już finansować "betonozy"

Dziennikarz Wojciech Kość oznaczył m.in. Komisję Europejską i Dyrekcję Generalną KE odpowiadającą za politykę UE dotyczącą regionów i miast i zapytał, czy organy te są świadome, że finansują z pieniędzy podatników europejskich takie działania, jak właśnie "rewitalizacja" rynku w Leżajsku. "Jak to się ma do waszych priorytetów klimatycznych?" - zapytał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kto skorzysta, a kto straci na zmianach w Polskim Ładzie? "Ciągle jesteśmy na minusie"
Od tej perspektywy finansowej fundusze unijne nie będą wspierać nieprzyjaznych klimatowi rewitalizacji polskich miast i miasteczek – odpowiedziała na pytanie Dyrekcja Generalna KE.

Dyrekcja odesłała też do przyjętej 30 czerwca umowy partnerskiej między Komisją a Polską. Zawiera ona m.in. polską strategię inwestycyjną w ramach polityki spójności na lata 2021-2027 o wartości 76,5 mld euro – zauważa 300gospodarka.pl.

Leżajsk bez zieleni na rynku

300gospodarka.pl jako pierwsza opisała proces rewitalizacji rynku w Leżajsku. Zapytała też profesora Zbigniewa Karaczuna ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie o szkodliwość "betonozy" dla klimatu.

To nie powinno być w ogóle finansowane ze środków publicznych, bo to działanie sprzeczne z interesem publicznym, szczególnie w obliczu zmian klimatu, czy ekstremalnej pogody. Zresztą polityka Unii Europejskiej jest nastawiona na adaptację, czyli naturalizację i wręcz odbetonowywanie. Za 3-4 lata władze miasta będą zrywały ten beton i przywracały naturalny wygląd i bardzo ciekawe, kto za to zapłaci – punktował prof. Zbigniew Karaczun.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(106)
Atomek
rok temu
Betonozę wymyślił "obywatel" za publiczne pieniądze. Rynki Europy, bez wyjątku, porażone są betonozą. Bo są to rynki a nie parki w środku miasta. U nas jak zwykle jeden oszołom potrafi za innych decydować co należy robić. Niech zadba o własny dom i nie betonuje podjazdu dla samochodu i posadzi obok domu kilka drzew.
Wer
2 lata temu
W sumie to dobrze, że ktoś się zajął tym tematem. Jeśli samorządowcy nie mają mądrego pomysłu na zagospodarowanie takiej przestrzeni, to lepiej, żeby nic nie robili. Albo dali się wykazać komuś, kto stworzy coś ładnego dla oka i praktycznego dla mieszkańców.
Obywatel
2 lata temu
Chora moda!!! Lato, upał, +50st jak w piecu hutniczym, wiatr dmuchanie, kurz się niesie, deszcz spadnie, woda popłynie. Zimą, ślizgawka na całego, wiatr hula. Gdzie zieleń, gdzie ochłoda, gdzie ławka żeby przysiąść i odpocząć, starsze osoby nie dadzą rady pokonać tej przestrzeni bez odpoczynku!!! Betonoza - to straszne!!! To klepisko!!!
rodak
2 lata temu
zanim zaczniecie krytykować to zapytajcie się co przed zrobieniem betonozy tam zrobiono - a no to że archeologowie przekopali cały plac (ten z drzewami też) i powyciągali wszystkie "macewy" które tam były zakopane po IIWWO i później żeby już nikt tam nie grzebał to zabetonowali ten plac na polecenie polonii z USA (aj waj mija) - tak to wygląda
DODO
2 lata temu
W Ugandzie i Mozambiku to samo.
...
Następna strona