Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Wróbel
|

Dobre dane nie powstrzymały niepewności

0
Podziel się:

Dobre dane makroekonomiczne ze Szwajcarii, Wielkiej Brytanii i USA nie wystarczyły w środę, by powstrzymać inwestorów z rynków akcji przed realizacją zysków.

Dobre dane nie powstrzymały niepewności

Lepsze od oczekiwań dane o sprzedaży detalicznej w Szwajcarii, nastrojach w sektorze usług w Wielkiej Brytanii (indeks PMI) i USA (indeks ISM), o poprawie sytuacji na amerykańskim rynku pracy (raport ADP) oraz silniejszym wzroście zamówień na dobra trwałe i w przemyśle w USA nie powstrzymały niepewności na rynkach akcji. Po południu w Europie Zachodniej i USA główne indeksy traciły na wartości. WIG20 zakończył sesję spadkiem o 0,4 procent.

Na dzisiejszą decyzję Fed warto spojrzeć z innego punktu widzenia niż tylko czy zakomunikowana potencjalna nowa transza środków na kolejny etap wykupu aktywów będzie wyższa lub niższa od rynkowych oczekiwań. Jeśli skrajnie luźna polityka pieniężna ma pomóc realnej sferze gospodarki, należy zadać pytanie czy społeczne koszty (a zwłaszcza wpływ wyższych cen na codzienne decyzje milionów gospodarstw domowych i firm) mają szansę przewyższyć faktyczne korzyści (inne niż nominalny wzrost wartości portfeli akcji i innych instrumentów finansowych).

Analitycy Goldman Sachs na 29 proc. oceniają szanse, że podstawowa stopa procentowa zostanie dzisiaj obniżona do poziomu 0 proc. Już przy obecnym poziomie inflacji oznaczałoby to, że realna stopa procentowa byłaby ujemna, czyli bank centralny chcąc pomóc osobom nie posiadającym wystarczającej ilości własnych środków (szukającym kredytu) w rzeczywistości kara bardziej konserwatywnych i oszczędzających nakładając na nich parapodatek zmuszający do wydawania pieniędzy (m.in. na inwestycje w akcje czy nieruchomości). Ujemne stopy procentowe w ujęciu nominalnym w ubiegłym roku wprowadził szwedzki bank centralny (główna stopa spadła do 0,25 proc.), ekspertymentując z nadzwyczajnymi instrumentami w nienormalnych warunkach, ale nie można powiedzieć, by ujemne realne stopy były czymś wyjątkowym.

W ciągu 5 z ostatnich 8 lat w USA rzeczywiste stopy procentowe były niższe niż stopa inflacji, co oznacza, że za tę samą ilość gotówki można było kupić coraz mniej. Fed nie znajduje się w równie komfortowej sytuacji, jak indyjski czy australijski bank cenktralny, które w tym tygodniu zareagowały na drożejące na świecie surowce podnosząc koszt pieniądza o 25 pkt bazowych, co ma tym większe znaczenie, że jednym z efektów ubocznych dzisiejszej decyzji FOMC, prawdopodobnie będzie dalszy wzrost cen surowców.

Na rynkach surowcowych w tym roku gorący kapitał niezwykle szybko przeskakuje z kwiatka na kwiatek. Po ogromnym zainteresowaniu w ostatnich kilku miesiącach metalami szlachetnymi i zbożami, obecnie przyszła pora na rynki bawełny i cukru. Tylko w tym tygodniu bawełna podrożała już o ponad 10 proc., w ciągu miesiąca o 41 proc., a od lipca jej cena uległa podwojeniu. Kontrakty terminowe na cukier są obecnie wyceniane o 29 proc. wyżej niż miesiąc wcześniej i o 62 proc. wyżej niż trzy miesiące temu.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Noble Securities
KOMENTARZE
(0)