Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW odrabia zaległości, Tauron daje zarobić

0
Podziel się:

Po okresie względnej słabości w porównaniu do pozostałych giełd na świecie i w regionie, dziś nasz parkiet przystąpił do bardziej zdecydowanego odrabiania strat.

GPW odrabia zaległości, Tauron daje zarobić

Naszych inwestorów stać było na pewną niezależność od nie najlepszych i zmiennych nastrojów w otoczeniu. Pod względem skali zwyżki indeks naszych największych spółek ustępował jedynie wskaźnikowi giełdy moskiewskiej. Notowania akcji Tauronu osiągnęły dziś poziom 5,2 zł, dając ich cierpliwym posiadaczom 1,4 proc. zysku.


Polska GPW

Główne indeksy warszawskiej giełdy zaczęły poniedziałkowe notowania niemal na tym samym poziomie, na jakim zakończyły sesję piątkową. Wskaźnik średnich spółek zyskiwał na otwarciu 0,2 proc., zaś sWIG80 tracił 0,15 procent. Pierwsza godzina przyniosła niewielkie i dość niezdecydowane wahania. Najpierw indeksy poszły w dół, by po chwili znaleźć się 0,3-0,4 proc. nad kreską. W tej fazie nasz rynek wyraźnie podążał w ślad za zmianami na głównych parkietach europejskich, naśladując zwłaszcza ruchy niemieckiego DAX-a.

Początkowo trudno było wyróżnić którąkolwiek ze spółek wchodzących w skład WIG20. Ich kursy na otwarciu niewiele różniły się od poziomów osiągniętych w trakcie piątkowego fixingu. Jedynie akcje PZU traciły 0,7 procent.

Jeszcze przed południem kupujący bardziej zdecydowanie przystąpili do działania, czego wynikiem był wyraźny wzrost wartości indeksów. WIG20 około południa zyskiwał ponad 1 proc. i po dwugodzinnej konsolidacji zaatakował poziom oporu, znajdujący się w okolicach 2365 punktów. To głównie zasługa rosnących po około 2 proc. papierów KGHM, Lotosu, PZU i niewiele im ustępujących akcji PKN Orlen. Zwyżkę przyspieszyły także walory Tauronu, dochodząc do 5,2 zł. Tym samym inwestorzy, którzy kupili je w niedawnej ofercie publicznej doczekali się niewielkiego zysku.

Końcówka sesji przyniosła jeszcze bardziej zdecydowaną zwyżkę. Prym wiodły w dalszym ciągu rosnące po ponad 2,5 proc. akcje KGHM, PKN Orlen, Lotosu i PZU. Walory BZ WBK szły wyraźnie pod prąd, zniżkując pod koniec dnia o 2,7 proc. Ostatecznie WIG20 zyskał 1,14 proc., WIG i sWIG80 wzrosły po 0,9 proc., a wskaźnik średnich spółek zwiększył swoją wartość o 0,1 procent. Obroty wyniosły 1,6 mld złotych.


Giełdy zagraniczne

Na giełdach azjatyckich przeważał dziś umiarkowany optymizm. Skala zwyżek na większości parkietów nie przekraczała jednak 0,5 procent. Jedynie w Szanghaju indeksy wzrosły po 0,8 procent. Dane makroekonomiczne były niezłe. Ceny nieruchomości tracą tempo wzrostu, jeśli o 11,4 proc. zwyżce można mówić, że jest niewielka. Także inwestycje na rynku nieruchomości zwiększyły się w czerwcu o ponad 33 proc. W tym przypadku spowolnienie też jest wyraźne, bo w maju zwyżka sięgała 38 proc. Jednym z nielicznych spadkowiczów był Nikkei. Spadek o 0,4 proc. to efekt obaw, że wynik wyborów, w których rządząca koalicja straciła większość w parlamencie, zagrozi planom reform.

Główne giełdy europejskie zaczęły poniedziałkową sesję od zwyżek po 0,2-0,3 proc., jednak już w trakcie pierwszej godziny handlu indeksy w Paryżu i Londynie znalazły się nieznacznie pod kreską. Zmiany w ciągu dnia były niewielkie. DAX po trzykrotnej udanej obronie przed spadkiem poniżej piątkowego poziomu ruszył nieco bardziej zdecydowanie w górę, poprawiając nastroje na pozostałych parkietach, gdzie od rana nastroje były lekko spadkowe. Zniżki nie były jednak duże. Przekraczały 1 proc. jedyne w Bukareszcie, Tallinie i Madrycie. Po południu moskiewski RTS zyskiwał 1,7 proc. Tuż po godzinie 16.00 CAC40 i DAX rosły po 0,8 proc., a FTSE o 0,5 procent.

Podsumowanie

Tendencja zwyżkowa na naszym parkiecie, przebiegająca w ostatnich dniach minionego tygodnia w dość ślimaczym tempie, dziś wyraźnie przyspieszyła. Z jednej strony samotny rajd wskaźnika największych spółek, wbrew nie najlepszym nastrojom w Europie i zniżkującym kontraktom na amerykańskie indeksy, mógł wyglądać nieco podejrzanie i być traktowany jedynie jako nadrabianie zaległości. Z drugiej zaś, zwyżce towarzyszyło wyraźne umacnianie się naszej waluty, co mogłoby sugerować większe zakupy zagranicy. Co prawda obroty nie były nadzwyczajne, ale wyraźnie większe niż ostatnio.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)