Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Satalecki
|

Niemiła niespodzianka na GPW

0
Podziel się:

Po wczorajszej sesji w USA nie tak miała wyglądać dzisiejsza sesja. Największe zaskoczenie przyszło w ostatnich minutach sesji.

Niemiła niespodzianka na GPW

Po wczorajszej sesji w USA nie tak miała wyglądać dzisiejsza sesja. Największe zaskoczenie przyszło w ostatnich minutach sesji.

GPW, w przeciwieństwie do pozostałych giełd w Europie, nie miała dziś łatwo. Amerykańscy inwestorzy nie natchnęli kupujących na warszawskim parkiecie i od samego prawie początku indeksy traciły. Na początku niewiele - szansa na wyjście na plus była w zasięgu ręki - ale z czasem straty zaczęły się pogłębiać.

Największa niespodzianka czekała jednak na samym końcu, gdy po godz. 16.20 koszykowe zlecenia zepsuły indeks WIG20, który spadł o prawie 30 punktów. Ostatecznie indeks blue chipów stracił dziś aż 2,21 proc., a WIG 1,62 procent. Obroty były w normie i wyniosły 1,3 mld zł na całym rynku.

Miało być dziś pokonanie 2750 pkt. na WIG20, a stało się zupełnie odwrotnie i indeks zatrzymał się dokładnie tak, aby nie można było jeszcze mówić o zakończeniu korekty. Dzisiejsze spadki są o tyle dziwne, że ciężko jest przypisać im jakiś szczególny powód. Bardzo słabo wypadły zamówienia fabryczne w Niemczech (spadek o 2,9 proc., prognoza mówiła o spadku o 0,4 proc.), ale nawet najbardziej zainteresowany DAX wzrósł dziś o 0,3 procent.

Dziwne zachowanie naszych indeksów można tłumaczyć także spadkiem kursu złotego do głównych par walut. Nie jest to jednak wystarczająca wymówka jak dla mnie. Ropa? Nadal jest na poziomie 118 dolarów. Ogólnie towary jakoś dziś nie spadały za wiele lub rosły.

Wychodzi na to, że na rynku jest dużo kapitału spekulacyjnego (tak - jak się nie wie co się dzieje to właśnie staje się kluczem). Co zresztą nie powinno dziwić - pierwsze odbicia, głosy o hossie przyciągają zazwyczaj gorący kapitał.

Nic się jednak jeszcze nie stało, jak pisałem powyżej, indeksy tak się ustawiły (WIG także), że wzrosty są cały czas możliwe, a końca korekty jeszcze nie można zapowiedzieć. No chyba, że ogół inwestorów już teraz chce wyprzedzać wskaźniki techniczne (RSI, MACD), które wygenerują wkrótce - przy takim rynku - sygnały sprzedaży.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)