Dzisiejszą sesję wszystkie indeksy warszawskiej giełdy rozpoczęły spadkiem.
W przypadku spółek z WIGu20 te niższe poziomy sprowokowały popyt do działania, który z pewnymi problemami, ale jednak zdołał wyciągnąć rynek na wyższe poziomy znacznie minimalizując skalę przecen - ostatecznie -0,3%. Kupującym nie przeszkodziła podwyżka stóp procentowych, o 0,25% jaka została dziś ogłoszona przez Europejski Bank Centralny jak i słabsze dane z amerykańskiego rynku pracy.
Paradoksalnie, te gorsze od prognoz dane stały się pretekstem do popołudniowego przyspieszenia ruchu wzrostowego, jaki można było zaobserwować również na pozostałych europejskich rynkach. Zawahanie w samej końcówce i lekkie zejście to efekt nerwowego przyjęcia opublikowanego indeksu ISM usług, którego faktyczna wartość również okazała się gorsza od oczekiwań. Nieco inaczej, prawie przez całą sesję pod presją podaży, przebiegał handel na spółkach średnich i małych - ich indeksy dopiero w końcówce odbiły od minimów, ale i tak doznały dziś sporych przecen: mWIG40 -1,5% i sWIG80 - 1,46%.
Kulą u nogi dla WIGu20 był dzisiaj KGHM, który przedstawił rynkowi niepokojące informacje. Zasygnalizowano, iż pomimo rekordowych cen na rynku miedzi, rosnące koszty energii i kurs dolara mogą spowodować brak poprawy wyników w 2Q'08 względem poprzedniego kwartału oraz co najważniejsze uniemożliwić podwyższenie prognoz finansowych na ten rok. W efekcie inwestorzy zapomnieli o zbliżającym się terminie przyznania wysokiej dywidendy i agresywnie pozbywali się papierów kombinatu doprowadzając do spadku o 3,7%. Ujawnione kolejne elementy strategii działania na następne lata przez AGORĘ, zakładające podjęcie starań o zwiększenie przychodów ze źródeł innych niż działalność prasowa nie przekonały rynku, akcje straciły dziś 2,1%.
Po informacjach o planowanej przez ASSECO na ten rok znacznej redukcji zadłużenia spółki i co najważniejsze ujawnionej wielkości portfela zamówień na 2008 rok można się było spodziewać nieco lepszego zachowania kursu akcji niż doznany dziś spadek o 0,1%. Wśród największych spółek wyróżnić można jeszcze PKO BP, gdzie po wczorajszym wybiciu dołem poniżej 44,5 i wygenerowanym sygnale sprzedaży, podaż faktycznie przejęła nad spółką kontrolę i doprowadziła do spadku o 1,7% przy wyraźnie podwyższonym wolumenie (2,5mln sztuk). Z drugiej strony przyzwoite wzrosty odnotowały m.in.: POLIMEX +3,6%, TVN +3,4%, GETIN +2,3% i TPSA +1,9%.
Dzisiejsza sesja wyróżniła się pozytywnie w przypadku dużych spółek wzrostem obrotów (ponad 1,2mld zł na WIGu20) i większą zmiennością. Zwrotów akcji dziś nie brakowało, co pokazuje rosnącą polaryzacje nastawienia, co do przyszłego kierunku na rynku wśród inwestorów. Styl handlu, szerokość rynku i fakt, że aż 114 (ponad 30%!) notowanych spółek osiągnęły dziś swoje roczne minima nakazują jednak nadal ostrożnie podchodzić do rynku i raczej nie należałoby myśleć że najgorsze za nami. Średnioterminowy dołek wydaje mi się, że jeszcze jest przed nami, aczkolwiek może uda się jeszcze inwestorom przeprowadzić niewielkie odbicie wzrostowe na WIGu20 z aktualnych okolic na najbliższych sesjach.