Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|
aktualizacja

Nastroje inwestorów najgorsze od kryzysowego 2008 roku. Wolą gotówkę od ryzykownych akcji

12
Podziel się:

Analitycy jednego z największych amerykańskich banków alarmują, że fundusze odwracają się od akcji giełdowych. Badania pokazują, że zamiast ryzykownych udziałów w spółkach wolą gotówkę. Takiego zwrotu nie było od 2011 roku.

Wyniki ankiety przeprowadzonej przez Bank of America budzą duży niepokój.
Wyniki ankiety przeprowadzonej przez Bank of America budzą duży niepokój. (East News, AP/EAST NEWS)

Agencja Bloomberg donosi, że takiego pesymizmu na amerykańskiej giełdzie nie było od kryzysu finansowego w 2008 roku. Choć na razie nie widać tego po notowaniach, bo akcje ostatnio rosły i są niemal rekordowo drogie, widać, że dobra passa może się w każdej chwili skończyć.

Na zdecydowane pogorszenie nastrojów wskazują badania przeprowadzone przez Bank of America. Pokazują, że zarządzający największymi funduszami nie lokują nowych pieniędzy w akcje. Zamiast tego wolą pewną gotówkę. Jej poziom w portfelach funduszy skoczył najmocniej od 2011 roku.

Zobacz także: Gospodarka. Będzie coraz gorzej. "Ewidentne oznaki"

Analitycy sugerują, że ma to związek z obawami o zaostrzenie wojny handlowej USA z Chinami, groźbą recesji w gospodarce i nieskuteczną polityką pieniężną Stanów Zjednoczonych.

Eksperci Bank of America podkreślają zdecydowane pogorszenie prognoz dla wzrostu światowej gospodarki. Połowa menedżerów funduszy przewiduje słabnięcie gospodarki w kolejnych 12 miesiącach. Takiego pesymizmu w ankietach nie widać było od ponad 20 lat.

- Decyzje podejmowane przez zarządzających największymi funduszami sugerują recesję - komentuje Michael Hartnett, analityk Bank of America, cytowany przez Bloomberga. Wzkazuje przy tym na duże zainteresowanie inwestorów bezpiecznymi aktywami. Oprócz gotówki należą do nich m.in. obligacje rządowe.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
Adam
5 lata temu
Samosprawdzające się hipotezy... A ich decyzje opisywane są tak jakby jakieś fatum tym rządziło. Znów kogoś obrobić chcą, kiedy zaledwie zdążył pomyśleć, że mu nieźle idzie. Niewidzialna ręka, tyle że nie rynku...
wissen
5 lata temu
Interesujace. Skoro wszyscy wola gotowke to kto kupuje akcje na gieldach US, ktore od paru dni ida na nowy rekord? Krasnoludki? Raty ida dzis do dolu, US dogada sie z Chinami, za 2 miesiace DJIA 30 tys., NASDQ 10 tys. A wojna z Iranem bedzie okolo 2 dni, Iran bedzie zrujnowany. Swiat jest cudowny.
ja
5 lata temu
Podczas jakiegokolwiek inwestowania ryzyko utraty pieniędzy zawsze istnieje. Jak się okazuje, nawet na lokacie można stracić – patrz Amber Gold. Kiedy wokół najwyższe lokaty były po 5%, a jakaś firma, będąca spółką z o.o. daje 13-15%, to musi to być jakiś przekręt. Dlatego tak istotna jest wiedza finansowa. Przynajmniej na podstawowym poziomie, by umieć ocenić to ryzyko i pułapki oszustów. Zobaczcie sobie ksią,zke „Emeryt,ura nie jest Ci potzrebna” Jest o zarządzaniu pieniędzmi i budowaniu majątku mimo niedużej pensji.
ODSPAWAĆ
5 lata temu
tego raka pod tytułem GIEŁDA i będzie normalnie
Waldek
5 lata temu
Ludzie mają dość automatów podłączonych po giełdy i sterowania kursem. Dość spekulacji i wyzysku. Jak wróci normalne składanie zleceń to ludzie wrócą do giełdy i obligacji. Przez ostatnie 5 lat tylko koszty. I podatki . Zysk na poziomie banku albo w ogóle. Przy tych zwrotach Lokata bankowa bezpieczniejsza