Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|
aktualizacja

GDDKiA przygotowuje drogę do planowanej pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

16
Podziel się:

Pomorski oddział GDDKiA ogłosił przetarg na wczesny etap przygotowania do budowy drogi krajowej, która połączyć ma planowaną elektrownię jądrową nad Bałtykiem z trasą S6. Zwycięzca postępowania będzie miał m.in. opracować warianty przebiegu krajówki, której oddanie jest wstępnie określone na 2026 r.

GDDKiA przygotowuje drogę do planowanej pierwszej polskiej elektrowni jądrowej
Pierwsza polska elektrownia jądrowa powstać ma w nadmorskiej gminie Choczewo (Adobe Stock, Stefan)

Pod koniec marca br. do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska został złożony raport środowiskowy dotyczący planowanej pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Preferowaną przez państwo lokalizacją jest nadmorska miejscowość Lubiatowo-Kopalino w gminie Choczewo.

Zgodnie z Programem Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) Polska planuje budować nowoczesne, ale sprawdzone i duże reaktory typu PWR — podaje PAP. Państwo zakłada, że w 2033 r. uruchomiony zostanie pierwszy blok polskiej elektrowni jądrowej o mocy ok. 1-1,6 GW. Kolejne bloki będą wdrażane co dwa-trzy lata, a cały program jądrowy zakłada budowę sześciu bloków o mocy do 9 GW.

GDOŚ jeszcze nie wydał decyzji środowiskowej, która będzie zielonym światłem dla inwestycji spółki Polskie Elektrownie Jądrowe w gminie Choczewo. W międzyczasie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przygotowuje się do stworzenia trasy dojazdowej do elektrowni, która niezbędna będzie także do jej postawienia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak być bezpiecznym w sieci?

Specjalna droga do pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

GDDKiA na początku miesiąca ogłosiła przetarg na wczesny etap przygotowania nowej drogi krajowej w województwie pomorskim od planowanej elektrowni do DW nr 213 oraz trasy S6. Dojazdówka ma mieć po jednym pasie w obu kierunkach. Projektowana na niej dozwolona prędkość to 80 lub 100 km/h.

Zwycięzca przetargu ma wykonać tzw. przedprojektowe, czyli m.in. zbadać grunt, ocenić oddziaływanie drogi na środowisko, ustalić najkorzystniejsze warianty przebiegu trasy, a także uczestniczyć w procesie załatwiania wszystkich pozwoleń na budowę.

W dokumentacji przetargowej czytamy, że wykonawca zlecenie ma zrealizować w 36 miesięcy. Wstępnie otwarcie ofert zaplanowano na początek przyszłego miesiąca. Jeśli postępowanie uda się rozstrzygnąć szybko i pozytywnie, tak samo kolejne (już na projekt i budowę), a prac fizycznych również nic nie storpeduje, to droga powinna być gotowa mniej więcej w 2026 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(16)
emma
2 lata temu
A kasa porozdawana i długu już tyle że odsetek płacimy 50 mld rocznie . To za czyje bedziemy budowć jak z UE także wojna i kasy nie dadzą .
elektryk
2 lata temu
Jak znam PISowskie inwestycje to za 20 lat kiedy ją zbudują będzie ona już niepotrzebna bo świat bedzie czerpał prąd z wiatru i słońca . I znowu kilkadziesiąt miliardów pójdzie w błoto jak w Ostrołęce .
jasiu
2 lata temu
Ta droga będzie bardzo ważna bo odbiór prądu będzie możliwy tylko własnym transportem.
Życzliwy
2 lata temu
Lol
133
2 lata temu
6 Lat karmienia biurokratów od budowy elektrowni.