Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Kronawirus w Polsce. Klienci bez maseczek więc i bez obsługi

123
Podziel się:

Sejm w tym tygodniu może zająć się zmianą w prawie, aby sklepy miały podstawę do odmowy obsługi klientów, którzy nie stosują się do nakazu noszenia maseczek ochronnych.

Policja już kontroluje sklepy pod kątem stosowania się do nakazu zasłaniania nosa i ust.
Policja już kontroluje sklepy pod kątem stosowania się do nakazu zasłaniania nosa i ust. (Policja)

Być może już w piątek 14 sierpnia, a więc na najbliższym posiedzeniu Sejm zajmie się kwestią możliwości odmówienia obsługi klientów, którzy nie mają zasłoniętego nosa i ust w sklepie. Potwierdził to rzecznik rządu Piotr Muller w Programie Trzecim Polskiego Radia.

Jeszcze w piątek Polska Rada Centrów Handlowych poparła zapowiadane przez Ministerstwo Zdrowia wprowadzenie odpowiednich przepisów. Jak do tej pory bowiem sklepy nie mają żadnych uprawnień do wyciągania konsekwencji wobec klientów lekceważących zasady bezpieczeństwa epidemicznego. Nie istnieją podstawy prawne np. do niewpuszczenia na teren sklepu, czy odmowy obsługi klienta, który nie posiada zakrytych ust i nosa.

"Centra handlowe od początku epidemii aktywnie włączyły się w działania, które zwiększają bezpieczeństwo klientów i personelu. Stosowane zaostrzone procedury dotyczące higieny i bezpiecznej sprzedaży, często wychodzą szerzej poza przyjęte rozwiązania prawne" - czytamy w oświadczeniu PRCH.

Zobacz także: Zobacz: Maseczki w sklepach. Szumowski stawia sprawę jasno

PRCH powołując się na wyniki sondażu "Zakupy podczas epidemii" przeprowadzonego przez Uniwersytet Opolski wśród klientów wybranych centrów handlowych pod koniec maja br., przekonuje, że aż 87 proc. badanych zabezpiecza się, używając własnych środków ochrony (płyn do dezynfekcji, maseczki, rękawice). 92 proc. ankietowanych deklaruje, że korzysta ze środków oferowanych przez sklepy.

Jednocześnie jednak największy niepokój podczas zakupów u 79 proc. respondentów budzi nieużywanie przez innych kupujących środków zabezpieczających, a u 76 proc. nieutrzymywanie bezpiecznej odległości pomiędzy klientami. "Zwiększenie egzekwowania obowiązku zakrywania nosa i ust, czy dystansu społecznego w przestrzeni publicznej jest konieczne i powinno wynikać z jasnych przepisów prawa" - stwierdza Polska Rada Centrów Handlowych.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(123)
tlenuspokaja
4 lata temu
pozwolenia na tyranie nie będzie
Kalek
4 lata temu
Śmiechu warte
Propaganda
4 lata temu
Propaganda
Boss
4 lata temu
Propaganda
Kalina
4 lata temu
skąd wiem co jest w dozowniku wystawionym przez sklep? Tam może być wszystko, byle alkoholem pachniało, a jak sie przejdziemy to widac, ze konsystencja i zapach wszędzie inaczej.
...
Następna strona