Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Miał węglowy z importu zalega na składach

58
Podziel się:

Katowicki Węglokoks, w którego składach jest ok. 1,5 mln ton niesprzedanego miału węglowego z importu, w najbliższych dniach podpisze umowę z resortem klimatu w sprawie związanych z tym rekompensat – poinformował prezes spółki Tomasz Heryszek.

Miał węglowy z importu zalega na składach
Węglokos ma na składach ok. 1,5 mln ton niesprzedanego miału węglowego z importu (Getty Images, Beata Zawrzel/NurPhoto)

Firma nie zamierza jednak spieszyć się ze sprzedażą posiadanego węgla, traktując go przede wszystkim jako potencjalne uzupełnienie ewentualnych potrzeb energetyki i ciepłownictwa, a także rodzaj strategicznej rezerwy wobec niestabilności rynku surowców.

Rekompensaty za importowany węgiel

Podstawowym surowcem, który chcemy, żeby dominował w Polsce, jest węgiel polski. Węgiel importowany jest tylko i wyłącznie uzupełnieniem tych sortymentów i tych rodzajów pod względem fizykochemicznym, których polski surowiec nie spełnia powiedział PAP prezes Węglokoksu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wzrost pensji o 700 zł. Ostrzega przed skutkami decyzji rządu

W ubiegłym roku, wobec braków węgla opałowego na rynku, spółki Węglokoks i PGE Paliwa zostały zobowiązane decyzją premiera do importu węgla. Część trafiła do gospodarstw domowych i odbiorców komunalnych, jednak część sprowadzonego węgla (głównie miałów nienadających się do spalania w sektorze komunalno-bytowym) pozostała na składowiskach obu firm. W składach Węglokoksu, który sprowadził w sumie ok. 3 mln ton, pozostaje połowa zaimportowanego węgla.

- Mamy na stanie magazynowym około 1,5 mln ton miału węglowego. Czekamy na przyszłą zimę, bo nie wiemy, jak będzie wyglądać sytuacja za kilka miesięcy (…). Zdajemy sobie sprawę z sytuacji, w której jest dzisiaj Polska i nasza część Europy. Dlatego na kilka miesięcy przed zimą już myślimy o rezerwach strategicznych, które dają nam bezpieczeństwo pod względem surowcowym - powiedział prezes Heryszek.

Ocenił, że umowa z Ministerstwem Klimatu i Środowiska w sprawie rekompensat związanych z importowanym węglem jest – jak to określił – "w 99 proc. doszlifowana" i powinna być podpisana w najbliższych dniach. Zawarty w umowie mechanizm rekompensaty ma być uruchomiony, gdy spółka sprzeda importowany węgiel poniżej ceny, za którą kupiła surowiec.

Prezes nie chciał szacować, jak dużych rekompensat spodziewa się Węglokoks z tytułu importowanego węgla. W czerwcu sejmowa Komisja Finansów Publicznych zgodziła się na przesunięcie 1,4 mld zł z rezerwy celowej na rok 2023 i przeznaczenie tej kwoty na pokrycie kosztów zakupu węgla w 2022 r. W kwocie tej mieszczą się potencjalne rekompensaty dla obu firm – Węglokoksu i PGE Paliwa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(58)
Ambrozik
10 miesięcy temu
Ale teraz wypowiedzi peowcow mądre a gdzie byli rok temu
nieudolny PIS
11 miesięcy temu
morawiecki jezdzi i obiecuje gruchy na wierzbie a interesów Polski nie ma kto pilnować .....i tacy jeszcze mówią że sprawdzająimigrantow....baju , baju ...jak z ruską rakietą ......
nieudolny PIS
11 miesięcy temu
morawiecki jezdzi i obiecuje gruchy na wierzbie a interesów Polski nie ma kto pilnować .....i tacy jeszcze mówią że sprawdzająimigrantow....baju , baju ...jak z ruską rakietą ......
niekompetentn...
11 miesięcy temu
znowu euro po 3 zł??? a kto niby miałby być odbiorcą tego miału???przeciez wiekszośc pieców jest kl.5 na ekogroszek ..... ktorego jak zwykle nie ma kto workować chociąz cena wzrosła ponad trykrotnie w stosunku do tej za TUSKA...... i znowu rekompensaty, dotacje, nagrody za dobre zrzadzanie.....
Miro
11 miesięcy temu
Ale, ale , podobno miału nie importowaliśmy ? Więc skąd na zwałach 1,5 mln ton tego badziewia ?
...
Następna strona