Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|
aktualizacja

Nowe programy wsparcia dla firm. BGK zdradza szczegóły dopłat do oprocentowania kredytów

4
Podziel się:

W połowie maja przedsiębiorcy powinni dostać nowe narzędzie wsparcia finansowego, które ma pozwolić przetrwać czas epidemii koronawirusa. Mowa o dopłatach do oprocentowania kredytów. A to nie jedyna nowość zapowiedziana przez BGK.

BGK ma dla przedsiębiorców wiele możliwości wsparcia.
BGK ma dla przedsiębiorców wiele możliwości wsparcia. (Pixabay | BGK, _Alicja_ | BGK | DS)

W czwartek Bank Gospodarstwa Krajowego przedstawił pakiet pomocowy dla przedsiębiorstw dotkniętych skutkami pandemii koronawirusa. Na konferencji prasowej prezes banku Beata Daszyńska-Muzyczka podsumowała wszystkie działające już programy wsparcia firm i zapowiedziała nowe oraz dopiero przygotowywane rozwiązania.

Oprócz znanych już przedsiębiorcom gwarancji de minimis, pożyczek unijnych, kredytów na innowacje technologiczne czy tzw. gwarancji Biznesmax będą mogli oni liczyć wkrótce także na dopłaty do oprocentowania kredytów. Co ważne, skorzystać z tego będą mogły zarówno małe, średnie jak i duże firmy. Dotychczasowe narzędzia największych podmiotów nie dotyczyły.

Dopłatami miałyby być objęte kredyty obrotowe, a więc takie, które służą zapewnieniu płynności finansowej firm niezbędnej do przetrwania biznesu. Wsparcie mogłoby obowiązywać maksymalnie przez 12 miesięcy.

Zobacz także: Ulga w podatkach, tańsze kredyty. Tak rząd pomaga firmom

O jakich kwotach mowa? Na razie szczegóły nie są znane. Projekt tego programu pomocy jest jeszcze w fazie konsultacji w ramach rządu i musi jeszcze przejść przez Sejm. Wiadomo, że kwoty będą na pewno zróżnicowane.

- Będą zależne od kategorii przedsiębiorstwa. Wyższe dopłaty dla mikro i małych firm, a nieco niższe dla większych i dużych przedsiębiorstw - tłumaczy Elżbieta Stelmach, dyrektor departamentu usług agencyjnych w BGK.

- Będą pokrywały odsetki udzielane przez banki kredytujące albo w całości, albo w części, w zależności od oprocentowania kredytu - dodaje.

O takim rozwiązaniu kilka dni temu wspominała minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Prezes BGK spodziewa się, że cały proces legislacyjny skończy się na tyle szybko, że w połowie maja program powinien ruszyć.

Nowym programem wsparcia prowadzonym przez BGK są też pożyczki płynnościowe z POIR, które ruszają z końcem kwietnia. Przedsiębiorca mały i średni może się ubiegać maksymalnie o 15 mln zł z półroczną karencją w spłacie. Wsparcie to jest nieoprocentowane i teoretycznie może być wydane w dowolny sposób (brak ściśle określonego katalogu przeznaczenia).

Trzecią nowością jest Fundusz Gwarancji Płynnościowych. BGK udziela gwarancji do nowych lub odnawianych kredytów dla średnich i dużych firm dotkniętych skutkami pandemii. Pomoc z programu polega m.in. na zabezpieczeniu kwoty kredytu do 80 proc., przy kwocie gwarancji od 3,5 mln zł do 200 mln zł i ustanowieniu długiego okresu gwarancji - do 27 miesięcy.

Z gwarancji mogą skorzystać firmy, które na 1 lutego 2020 nie miały zaległości w ZUS, US i banku kredytującym. Łączna wartość kredytów zabezpieczonych gwarancjami może wynieść około 100 mld zł. Same gwarancje mają być udzielane do końca tego roku.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(4)
Trew
4 lata temu
Kredyty, kredyty, kredyty... czyli realna pomoc tylko dla banków... reszta ma się uzależnić od systemu bankowego... osobiście mam mała firmę i NIGDY nie brałem żadnego kredytu od lichwy banksterskiej... no ale nasz premier to przecież koleś banksterow ...
Bbbb
4 lata temu
Tak akurat w czasie kryzysu pójdę wezmę kredyt i tak naprawdę nie będę wiedzieć czy przetrwam... Niech rząd weźmie dla siebie ten kredyt bo Polska tak zadłużona ze szkoda mówić
wiola
4 lata temu
80% zabezpieczenia .pandemia do 2 lat. Sprytne przerzucania ryzyka na prywatny sektor bez gwarancji . Twórzcie państwowe miejsca pracy bo przedsiębiorcy jak do tej pory i tak toną w długach. Proces od likwidacji stanowisk pracy do bankructwa jest długi , chyba że nocną ustawą zostanie przyspieszony. Życzę celnych pomysłów i rynku zbytu
Gdz
4 lata temu
Też mi ta pomoc wydajna... Niech ta pani prezes banku posłucha sobie muzyczki, by uporządkować myśli.