PosełJacek Kurskibędzie się tłumaczył przed rzecznikiem dyscyplinarnym PiS ze swoich wykroczeń drogowych.
Przedwczoraj poseł spieszył z Gdańska do Warszawy na posiedzenie Sejmu i zebranie ścisłego kierownictwa partii. Chcąc jechać szybciej, dołączył do napotkanego konwoju policyjnego. Konwój wiózł więźnia i dodatkowy wóz zaniepokoił funkcjonariuszy. Pod Ostródą zatrzymali samochód Kurskiego, wylegitymowali go i sporządzili notatkę do marszałka Sejmu.
Szef Klubu Parlamentarnego PiSPrzemysław Gosiewskipowiedział, że wstępna analiza sprawy wskazuje na naruszenie przepisów ruchu drogowego przez Jacka Kurskiego.
Prezes PiSJarosław Kaczyńskidodaje, że sprawa nie zasługuje na tak duże zainteresowanie dziennikarzy.
Marszałek Sejmu powiedział, że wyjaśnieniem sprawy Jacka Kurskiego zajmie się sejmowa komisja etyki. Zdaniem marszałka, przypadek posła jest kolejnym argumentem na rzecz ograniczenia immunitetu poselskiego.
ZOBACZ TAKŻE: