Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Rinat Achmetow to najbogatszy Ukrainiec. Uważa, że jego kraj musi "uwolnić się" od oligarchów

Podziel się:

Rinat Achmetow w rozmowie z włoskim dziennikiem "Corriere della Sera" stwierdził, że nadszedł czas, aby "uwolnić się od systemu oligarchicznego". Najbogatszy Ukrainiec zaznaczył, że taki krok zwiększy szanse jego państwa na uzyskanie statusu kandydata do Unii Europejskiej.

Rinat Achmetow to najbogatszy Ukrainiec. Uważa, że jego kraj musi "uwolnić się" od oligarchów
Rinat Achmetow (na zdjęciu) jest zdania, że Ukraina musi uwolnić się od systemu oligarchicznego (Getty Images, Thomas Koehler)

Rinat Achmetow zaznaczył, że status kandydata do Unii Europejskiej otwiera przed Ukrainą dziejową szansę. Kraj ten uruchomił procedurę 28 lutego, kilka dni po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji. Pod koniec czerwca Rada Unii Europejskiej zatwierdziła decyzję o przyznaniu tego statusu Ukrainie.

To nie tylko okazja na budowę nowego wolnego i demokratycznego państwa europejskiego, bez korupcji, z gospodarką rynkową, ze sprawiedliwymi i niezależnymi sądami, wolnością słowa i sprawnymi instytucjami. To także sposób, by naprawdę uwolnić się od systemu oligarchicznego. Nie będziemy mieli innej okazji. Naszą historyczną odpowiedzialnością jest to, by to zrobić - oświadczył Rinat Achmetow.

Majątek najbogatszego Ukraińca znacznie się uszczuplił

Włoska gazeta odnotowuje, że choć jest on najbogatszym Ukraińcem, to od początku wojny jego majątek skurczył się z prawie 14 mld do 4,2 mld dolarów. Rozmówca dziennika oświadczył, że przekazał 100 mln euro na cele militarne, a także 100 tysięcy kamizelek kuloodpornych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polskie frmy dostają ultimatum. "Akcjonariusze pilnują, czy nie finansujemy 'brudnej' energii"

Do niego należą nieruchomości i infrastruktura, która znacznie ucierpiała w trakcie wojny. Jest on właścicielem m.in. stalowni Azowstal i Ilicz w Mariupolu, fabryki koksu koło Doniecka, elektrowni w Ługańsku, czy klubu piłkarskiego Szachtar Donieck. Jak zaznaczył, zniszczenia i straty nakłoniły go do tego, by skierować sprawę przeciwko Rosji do międzynarodowych trybunałów i domagać się wielomiliardowych odszkodowań.

To fundamentalna kwestia spójności, sprawiedliwości i skuteczności międzynarodowego systemu prawnego - ocenił. - Czy jest w stanie [system prawny - przyp. red.] ukarać takiego agresora, jak Rosja i zmusić go do zapłacenia odszkodowania? - zapytał.

Ukraina znacznie ucierpiała od początku wojny

Rinat Achmetow zauważył też, że Rosja "cynicznie kradnie zboże i stal w Mariupolu". Opisał też rozmiary strat poniesionych przez Ukrainę: "straciliśmy jedną piątą terytorium, połowę produktu brutto, jedną trzecią zdolności produkcji hutniczej, 40 procent eksportu zboża".

Jesteśmy największymi prywatnymi producentami gazu, gwarantujemy niezależność energetyczną Ukrainie, ale najbliższa zima nie będzie łatwa; problem energii powinien być priorytetem dla władz - przyznał miliarder.

- Jestem za pokojem, ale na warunkach Ukrainy: wycofanie Rosjan i powrót pod naszą pełną kontrolę okupowanych terytoriów - stwierdził. - Walczymy tak za naszą, jak i za waszą wolność; jesteśmy w tej walce razem i musimy ją wygrać - motywował czytelników.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP